Wojsko

Czy jesteś za nieuzdrawianiem jedn.niezależnych

  • Tak

    Głosy: 2 14,3%
  • Nie

    Głosy: 12 85,7%
  • Obojętne

    Głosy: 0 0,0%

  • W sumie głosujących
    14
  • Głosowanie zakończone .
Status
Zamknięty.
Mam taki pomysł aby jednostek niezależnych nie można było uzdrawiać (chyba że tylko przez diamenty - dla utrudnienia, dlatego że niektórzy forumowicze lubią aby gra była trudniejsza a nigdy łatwiejsza ale to na marginesie).
Mój pomysł jest aby gracze, którzy mają ustawione jednostki w obronie i w ataku (oczywiście niezależne) też aby nie były uzdrawiane.
Chodzi o to aby gracze musieli wybudować budynki wojskowe do obrony i ataku a nie korzystali z jednostek niezależnych (część graczy których atakuję nie mają budynków wojskowych atakuję i jestem zdziwiony że mają czasami POTĘŻNĄ ARMIĘ.

Co o tym sądzicie? To tak dla utrudnienia gry.
 

DeletedUser4257

Guest
Nie nie i jeszcze raz nie. Jednostki niezależne różnią się tylko "paskiem" w prawym górnym rogu ich obrazka i niech tak pozostanie. Ja sam obronę mam w dużej mierze z niezależnych. Co do forumowiczy lubiących utrudnianie gry - nie, nikt się o to nie prosi, tylko po prostu nie nikt nie akceptuje pomysłów w stylu diamenty za darmo, wymiana monet na młotki itp. A tytuł tematu absolutnie nic nie mówi o pomyśle.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser8507

Guest
NIE
Za duże jednak utrudnienie. Prędzej gdyby trochę wolniej się uzdrawiali (np. 20% dłużej) bo nie mają gdzie wypocząć ponieważ nie mają koszar to jeszcze, ale aby w ogóle się nie leczyli?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Nie
Takto po co sa jednostki niezalezne np.masz lotra niezaleznego dostal i zostalo mu 2 zycia i bedzie tak walczyl rowniez na obronie a co jeszcze mówic o czempionie, pomysł jest niestety zly.
 

Hikari36

Polonista
Polonista
Jednostka niezależna to wciąż zwykła jednostka, niby czemu ma się nie leczyć?

Wendrowiec - twoja składnia zdania mnie po prostu powala, przybija i dobija...
 

Mikekun

Książę
Mój pomysł jest aby gracze, którzy mają ustawione jednostki w obronie i w ataku (oczywiście niezależne) też aby nie były uzdrawiane.
Chodzi o to aby gracze musieli wybudować budynki wojskowe do obrony i ataku a nie korzystali z jednostek niezależnych (część graczy których atakuję nie mają budynków wojskowych atakuję i jestem zdziwiony że mają czasami POTĘŻNĄ ARMIĘ.

Uważam że to mocno mi obojętnie, czy dana jednostka się leczy, czy nie. W końcu to tylko gra i zawsze na nowo można sobie wyprodukować wojsko.

Wendrowiec - twoja składnia zdania mnie po prostu powala, przybija i dobija...

Mnie również. Mam wrażenie że czasem Wendrowiec chce być jak Kali z "W Pustyni i w Puszczy" Henryka Sienkiewicza.

PS: Hikari36, nie zwracaj uwagi każdej osobie jak się wypowiada, to jej interes. Jeśli wypowiedź będzie na tyle nie zrozumiała co potrzeba, uwagę zawsze może zwrócić moderator z prośbą o poprawę.
 

Hikari36

Polonista
Polonista
PS: Hikari36, nie zwracaj uwagi każdej osobie jak się wypowiada, to jej interes. Jeśli wypowiedź będzie na tyle nie zrozumiała co potrzeba, uwagę zawsze może zwrócić moderator z prośbą o poprawę.

Nie zwracam, ale proszę, ta składnia tak bardzo razi w oczy, że aż nie da się nie zwrócić uwagi... Rozumiem, że wiek, ale chyba ze szkolnictwem i nauką nie jest jeszcze aż tak źle...

Co do pierwszego argumentu - racja, można wyprodukować nowe, ale jeżeli dużo walczysz (chociażby w GvG) to jednostki idą tam masowo i po 1-2 oblężeniach połowa twojej armii to kaleki. A jak jeszcze są to jednostki z Alcatraz to broń Boże, masz wyrzucić pół armii, bo się nie uleczy? To byłby najgorszy koszmar :p
 

Mikekun

Książę
Co do pierwszego argumentu - racja, można wyprodukować nowe, ale jeżeli dużo walczysz (chociażby w GvG) to jednostki idą tam masowo i po 1-2 oblężeniach połowa twojej armii to kaleki. A jak jeszcze są to jednostki z Alcatraz to broń Boże, masz wyrzucić pół armii, bo się nie uleczy? To byłby najgorszy koszmar

Hikari36, tutaj czas leczenia zależy od dwóch rzeczy. Po pierwsze poziom gildii w jakiej jesteś, bowiem ona skraca czas, monety i zaopatrzenie na produkcję jednostki. Po drugie epoka z której jednostka pochodzi, im wyższa tym dłużej trzeba czekać na pełne wyzdrowienie. Co prowadzi do podstawowego pytania, lepiej jednostkę usunąć i kliknąć do rekrutacji nową, czy raczej czekać aż się wyliże z ran. Jaką w tym momencie obierzemy taktykę zależy przede wszystkim od sposobu walki naszą armią. W moim wypadku nie lubię walczyć gvg, ani pvp. Toczę walkę na kontynencie i tylko tam moje wojska odnoszą rany. Dlatego też ja wolę poczekać sobie aż się wyliżą jednak są czasem sytuacje zabawne że mam jedną kreskę nad jednostką i tak myślę, usunąć ją czy raczej poczekać. Bowiem czekanie jest czasem równe rekrutacji nowej.

pozdrawiam Mikekun
 

Hikari36

Polonista
Polonista
Hikari36, tutaj czas leczenia zależy od dwóch rzeczy. Po pierwsze poziom gildii w jakiej jesteś, bowiem ona skraca czas, monety i zaopatrzenie na produkcję jednostki. Po drugie epoka z której jednostka pochodzi, im wyższa tym dłużej trzeba czekać na pełne wyzdrowienie. Co prowadzi do podstawowego pytania, lepiej jednostkę usunąć i kliknąć do rekrutacji nową, czy raczej czekać aż się wyliże z ran. Jaką w tym momencie obierzemy taktykę zależy przede wszystkim od sposobu walki naszą armią. W moim wypadku nie lubię walczyć gvg, ani pvp. Toczę walkę na kontynencie i tylko tam moje wojska odnoszą rany. Dlatego też ja wolę poczekać sobie aż się wyliżą jednak są czasem sytuacje zabawne że mam jedną kreskę nad jednostką i tak myślę, usunąć ją czy raczej poczekać. Bowiem czekanie jest czasem równe rekrutacji nowej.

pozdrawiam Mikekun

A doczytałeś do końca? ;) Piszę o jednostkach niezależnych . Jak masz pół armii w ranach, to przecież jej nie usuniesz i nie machniesz różdżką, bo "się zrekrutuje" :) Trzeba by znowu czekać kilka(naście) dni, aż Alcatraz wyprodukuje podobną ilość.

I nie, czekanie nie jest równe czasowi ;) Jednostka niezależna leczy się o wiele, wiele szybciej niż gdybyś miał czekać 24h na zbiór z Alca ;)
 
Status
Zamknięty.
Do góry