Odp: Turnieje
włócznicy lepsi ze względu na koszt?
juz zaczynają się problemy z eko?
włócznicy są słabi, co z tego że mało kosztują jak giną szybko i suma sumarum wydacie więcej na produkcje włóczników niż wojowników
poza tym martwicie się o czas?
spokojnie - w pewnym momencie dalej nie zajdziecie, bo jednostki w prowincjach są coraz silniejsze, naturalne więc , że rozwój ekonomiczny, nowe jednostki ( a właściwie ich brak) was zatrzyma na jednej prowincji i tego nie przekoczycie- po to są nowe budynki i jednostki , że dalej bez nich ani rusz
teraz podgonicie z podbojem prowincji to potem bedziecie stac dobre kilka dni , bo technologicznie nie nadążycie- no chyba , że ktoś jedzie na diamentach
tak wiem ,że to frajda brac udział w bitwach , ale jak dostaniecie po łapach 5-6 razy w jednym terenie to albo odpadniecie z gry ( eee ta gra do d.. ;p ) albo zrozumiecie , że nie ma się gdzie spieszyć
to gra dla długodystansowców - ktoś kto dziś jest 50 , za 2 tygodnie może być 1 i nikt go już nie dogoni
PLANOWANIE jest najważniejsze, a każdy dobry generał wiedział ( i wie ) , że bez zaopatrzenia jego armia nic nie zdziała
Obstawiam że michało ? 
.
wiec teraz sie ich nie oplaca, chyba ze walczysz przeciwko dystansowym(lucznice/balisty/miotacze glazow) wtedy sie konie przydaja