Protekcja dla graczy ECO :)

[DeletedUser1724]

Siemanko Długo już tutaj baluję na tym forum i co mnie zawsze wkurzało to narzekania osób, którym zawsze jest mało i mało... mowa tutaj o osobach grających agresywnie, atakujących bezbronnych sąsiadów.

Moim pomysłem jest wprowadzenie czegoś w rodzaju "Protekcji" graczy, którzy nie mają żadnego budynku wojskowego. Zasada działania jest prosta: Nie można zaatakować sąsiada, który nie posiada żadnego budynku wojskowego i tym samym uniemożliwiło by to nabijanie "pustych" punktów do rankingu jak i okradanie osób, które nie mają czym się bronić...

Głównie chodzi mi o ataki sąsiadów gdzie atakujący ma przewagę 2-3x większą punktów od obrońcy i jego jednostki po prostu są o niebo lepsze. Ja od jakiegoś czasu gram wyłącznie ECO bez żadnego budynku wojskowego i wkurza mnie to, że atakuje mnie sąsiad mający 2x więcej punktów.

Po prostu dla mnie to jest do bani i albo ktoś walczy z godnym przeciwnikiem albo nabija sobie durne pkt. do rankingu na osobach, które chcą w spokoju pograć....

Ps. I proszę tutaj nie pisać mi, że mogę sobie zbudować wojsko i grać również agresywnie lecz mi te walki się już znudziły i chciałem sobie w spokoju poklikać

 

[DeletedUser314]

Jak już to niech stworzą serwer non-pvp ;D

Całkowita blokada jest bezsensu, ale mogli by zrobić coś, że jak ktoś nie atakuje nikogo(zaznaczy sobie opcje, której np czas modyfikacji wynosił by tydzien), to dostaje jakiś bonus np umieszczenie w obronie 12 jednostek zamiast 8.

- - - Zaktualizowano - - -

albo też, mogli by stworzyć jakąś jednostkę typowo defensywną.

 

[DeletedUser629]

Też gram ECO ale sam pomysł budzi we mnie mieszane uczucia. Decydując się na ten tryb rozgrywki wiedziałam jakie będą tego konsekwencje. To, że inni mnie atakują i nabijają na mnie punkty wcale mi nie przeszkadza. Co po najwyżej może to jak mnie okradają ale to robi w zasadzie jedna..może dwie osoby. Oczywiście tak jak Ty chciałabym mieć ochronę. To zrozumiałe. Ale czy to nie będzie nadmierne odejście od pewnego rodzaju realizmu w tej grze?

serwer non - pvp.. kraina gdzie są czasy pokoju, dostatku, pełnej przyjaźni, otwartości i wymiany handlowej między władcami poszczególnych krain..mmm..marzenie..ale o takich niestety czytałam tylko w bajkach..

 

[DeletedUser1228]

a ja mam taką krainę na kontynencie jestem raczej ECO, i jestem jednym z silniejszych i tu jest taka różnica że mam wojo, cały czas na obronie, inikt mnie nie atakuje (co prawda są wyjątki ale od około miesiąca nikt się nie przebił, i takiego delikwenta atakuję i ograbiam go )

- - - Zaktualizowano - - -

wracając do pomysłu: ja bym wprowadził coś jak wagi tzn każda jednostka ma swoją wagę - ilośc pkt i tak np jednostki z brązu maja wagę 1, jednostki z żelaza np wagę 2 itd... liczymy wagę pkt obrońcy i atakującego, przy czym atakującego tylko sumujemy poszczególne wagi, a dla obrońcy mnożymy je razy np 2, 3 itd. I odejmujemy od wagi pkt obrońcy wagę pkt atakującego, i jeśli pkt bd na plusie, atakujący otrzymuje pkt do wieży pvp, ale jeśli bd na minusie, to odejmuje mu się pkt z wieży. W przypadku 0, atakujący traci pkt wieży pvp

Przykład I :
armia atakującego: 3 najemnik ; 2 łucznik ; 3 balista | suma wag= 3x3+2x2+2x3=19pkt
armia obrońcy: 4 legionista ; 4 balista | suma wag= 2x(4x2+4x2)=2x16=32pkt
wygrywa atakujący - różnica wag=32pkt-19pkt=13pkt - wynik na plusie, atakujący otrzymuje pkt wieży pvp

Przykład II:
armia atakującego: 4 ciężkozbrojna piechota ; 4 kusznik | suma wag=4X4+4X4=32pkt
armia obrońcy: 4 legionista ; 4 balista | suma wag=2x(4x2+4x2)=2x16=32pkt
wygrywa atakujący - różnica wag=32pkt-32pkt=0pkt -agresor traci pkt wieży pvp

W przypadku tego systemu obrońca ma pewną ochronę, tylko to mogli by wykorzystać gracze - nie wystawiali by armii i by wygrywali, bo agresor by się poddawał... rozwiązaniem tego problemu było by niedziałanie systemy w przypadkach, gdy obrońca ma mnie niż 4 jednostki

 

[DeletedUser1724]

Ja tutaj nie piszę o zmianie systemu walk tylko o tym aby gracze nie posiadający żadnego budynku wojskowego nie byli atakowani i grabieni, a tym samym atakujący nie nabijali by sobie pustych punktów do wież (zwiększenie rywalizacji osób agresywnych). Tutaj chodzi o czyste zdobywanie punktów do wież, a nie marnych paru punktów na graczu, który sobie postanowił grać zupełnie ECO bez żadnego wojska Może i nie wiele osób takich jest ale to zawsze jakiś %

 

[DeletedUser]

Słaby kraj BĘDZIE grabiony!! Zapłać lub broń się. Znajdź mocnych sojuszników, pertraktuj lub BROŃ SIĘ.

 

[DeletedUser1228]

niezbyt bezpiecznie jest być bez woja.... a 2 budynki łuczników dla przykładu nie są takie drogie a zawsze jakieś straty będą

 

[DeletedUser314]

gryf001, a skąd niby ja mam wiedzieć co ktoś ma na obronie.
Twój pomysł jest tragiczny.
Czasami ludzie z jesieni mają zwykłych łuczników, a czasami nawet 2 włóczników.
A zdarzą się, że epokę niżej są obstawieni Trebuszami i dopiero mi robią straty.

 

[DeletedUser629]

niezbyt bezpiecznie jest być bez woja.... a 2 budynki łuczników dla przykładu nie są takie drogie a zawsze jakieś straty będą

Heh..masz rację ale ja np choć nie mam ani jednego budynku wojskowego to mam jakieś wojsko( trochę marne ale jest). Rozwiązując zadania od Ragu czasem dostaje się żołnierzy. Wtedy daję ich na obronę. Czasem udaje się odeprzeć atak

 

[DeletedUser1228]

ale ci łucznicy to na późniejszych epokach (gdzieś tak od rozkwitu) przestają być efektywni czyli mało obrażeń zadają i taki terbusz i na 2 hity rozwala nim podejdą...

 

[DeletedUser314]

każda jednostkę z epoki niższej(nawet tylko o 1) odpowiednia jednostką rozwala się na 2 hity, na jeden się nie da nigdy zawsze jedna kreska zostaje ;d
I jak dla mnie to wystarczające ułatwienie dla tych z gorszą armia.

 

[DeletedUser]

Ps. I proszę tutaj nie pisać mi, że mogę sobie zbudować wojsko i grać również agresywnie lecz mi te walki się już znudziły i chciałem sobie w spokoju poklikać

Kup sobie Sims'y.

To nawet nie jest pomysł a kompletnie nie przemyślana bzdura.

 

[DeletedUser426]

To jakby podczas I czy II wojny postawić na Polskiej granicy tabliczki "Tu sami rolnicy , nie atakowac , nie obronimy sie" i napewno kazdy by nas omijał szerokim łukiem

 

[DeletedUser1228]

omijał szerokim łukiem ale po tym jak by na nas po złupieniu zrzucili bombkę atomową

 

[DeletedUser740]

Jesli jestes Eco, wchodzisz tak czesto jak potrzeba, zbierasz zasoby, dla najezdzy nie zostaje nic, wkrotce daje Tobie spokoj .... Nie masz woja, nikt na Tobie nie zarobi pkt, nie wykonujesz czesci zadan, nie zdobedziesz terenow z mapy (bo niestac Ciebie na surke, a woja brak ... ) chyba nie chce byc Eko

a co do ankiety to brakuje zwyklego tak/nie bez dopiskow.... nie ma idealnego czarnego i bialego, sa i inne barwy ale jestem stanowczo na nie....

 

[DeletedUser3014]

Taka ochrona dla eko powinna być. Sam mam sporo armii (ostatnio z 2, nawet 3 epok na raz), ale jeśli ktoś ostentacyjnie odmawia walki przez nieposiadanie żadnych budynków wojsk. to nie powinien być do niej zmuszany. Niech sobie gra w spokoju. (RIP, )
To się wpisuje w pomysł 2 subrankingów, militarnego i eko.

 

[DeletedUser1228]

dlatego ECO jest dobre, jeśli masz jakąś tam armię. wtedy i protekcji nie potrzebujesz, i mapy przechodzisz itd z chociaż minimalnej ilości woja są same pożytki. I nawet kontre można zrobić, a utrzymywanie 2 strzelnic łuczników i załóżmy 1 koszar najemników w epoce wczesnego średniowiecza chyba nie jest takie trudne , co

 

[DeletedUser426]

Żadnej ochronki nie powinno byc. Kazdy powinien byc traktowany na równi. Skoro gra opiera sie w pewnym sensie o historie to ten kto nie miałwojska zawsze był najcześciej grabiony Ochronka to odbiegnięcie od schematu

 

[DeletedUser]

Jak dla mnie głupota, to po co opcja grabienia jak by odpali Ci co produkują najwięcej?

 

[DeletedUser740]

Jak dla mnie głupota, to po co opcja grabienia jak by odpali Ci co produkują najwięcej?

bo zawsze masz szanse zagrabic u tych co nie produkuja najwiecej a kazdy z nas produkuje chodzby pieniadze czy mlotki, czasem i to jest bardzo wartosciowe .....

 

[DeletedUser2097]

Gdyby to weszło to ja nie wiem z kim miałbym walczyć.Walka to nieodzowny element gier strategiczno- ekonomicznych.Nie chcę pewnego gracza ale napiszę to:Nie chcesz walczyć - pograj sobie w farmeramę.

 

[DeletedUser]

Nie tak. Problem istnieje, ale pomyśl, co robiliby gracze na początkowym etapie gry, gdy sami mają co najwyżej koszary włóczników. Ja bym wprowadził np. limit że nie można atakować graczy którzy mają 2x mniej punków (chyba że sami nas atakują) albo ulepszyć system sąsiedztw tak, aby gracze mieli mniejszy rozrzut punktów.

 

[DeletedUser3458]

A ja to widzę Tak;
Są inne światy. Przy ich nazwach powinno być określenie czy zabawa w eco czy w wybijankę albo mieszanka.
Przy takim oznakowaniu możemy wybrać co lubimy i nikt nam nie będzie przeszkadzał w klikanie na domki albo na ... sąsiada.
Cały świat eco bez woja. Rozbudowana ekonomia i handel. Zamiast budynków wojskowych budynki bankowe, firm usługowych. Ciekawe byłoby? Taka gra chyba jest.
Można więc z ograniczoną ilością i jakością woja.
Ostatecznie może lepiej wprowadzić hasło NEUTRALNOŚĆ. Gracza który przyjmie tą opcję nikt nie może atakować, ale on też nie może tego zmienić i musi do końca (jakiego?) klikać w domki.

 

[DeletedUser8]

Nie za bardzo widzę opcje całkowitej ochrony, ani nawet częściowej tylko dlatego, że ktoś gra eco - wiedział na co się decyduje i to nie jest tak, że straci budynek czy przejmą jego miasto, może co najwyżej stracić część produkcji. Natomiast pewien sens miałaby już blokada ataków przy skrajnie różnym etapie rozwoju (np. różnica 2-3 epok), ale to chyba nie ten temat : )

 

[DeletedUser1724]

A ja to widzę Tak;
Są inne światy. Przy ich nazwach powinno być określenie czy zabawa w eco czy w wybijankę albo mieszanka.
Przy takim oznakowaniu możemy wybrać co lubimy i nikt nam nie będzie przeszkadzał w klikanie na domki albo na ... sąsiada.
Cały świat eco bez woja. Rozbudowana ekonomia i handel. Zamiast budynków wojskowych budynki bankowe, firm usługowych. Ciekawe byłoby? Taka gra chyba jest.

To mi się podoba Fajnie by było pograć na świecie, który różni się od pozostałych ale czy koniecznie Świat czysto Ekonomiczny to nie wiem W każdym bądź razie pomysł jest jak najbardziej w dobrą stronę