Ech Patryk, to chyba oczywiste że każdy pisze w swoim imieniu a nie imieniu innych graczy. Po to jest forum, żeby każdy napisał, zaproponował itp. to co on sam myśli.
Patryk już tak ma
Czy to jest złe podejście? Raczej nie, im więcej obiektywizmu, tym lepiej.
Poza tym myślę, że ta sytuacja dotyczy wielu innych graczy więc zarzuty, że ma to być zmiana pod jedną osobę są chyba nie na miejscu.
Rzeczywiście, ta sytuacja dotyka wiele osób. Nawet niekoniecznie zaczynających grę
Wiesz, równie dobrze mógłbym napisać że obecny stan rzeczy odbiera radość gry słabszym graczom.
Pewnie w jakimś stopniu masz rację.
Niestety wciąż uważam, że obecnie w PvP nie ma równowagi więc nie ma co burzyć, można tylko poprawić bo jak dla mnie im bardziej wyrównane PvP tym lepsze.
Dlaczego nie ma równowagi? Ponieważ są technologie. Dlaczego są technologie? Aby gra była ciekawsza. Nie po to, ktoś siedzi miesiącami w grze, myśli nad rozbudową, aby osiągnąć taki sam poziom jaki miał zaczynając. Równowaga w końcu na tym polega. Wszyscy są mniej więcej równi.
Zakładamy, że weszła Twoja propozycja. Atakując gracza słabszego, dostaję mniej surowców. Jednak do wież PvP liczą się punkty. Czyli nadal jest, jak jest. Opiszę swój przykład do zobrazowania tego zagadnienia. W sąsiedztwie mam 80 osób, jestem liderem. Walczę w 3 wieżach jednocześnie. Od kilku tygodni nikt inny nie jest w stanie tych wież wygrać. Nowi gracze w moim sąsiedztwie nie mają szans na wygraną, a atakuje ich codziennie. Jaką radę byś im dał? Jak byś poprawił równowagę? Zmniejszyłbyś liczbę punktów za atak słabszej osoby? Wtedy atakowałbym więcej.
Wieże PvP są wyrównane wtedy, kiedy się atakuje. Każdą armię w obronie idzie pokonać. Czasami trzeba bardziej umysł wysilić.
Co do nowych graczy, w KAŻDEJ grze będą POSZKODOWANI, przynajmniej na początku.
Teraz przykład z historii: Dlaczego Cesarstwo Rzymskie wygrywało ze wszystkimi? Bo byli lepiej wyszkoleni technicznie i mieli lepsze technologie. Co robili z przegranymi? Zamieniali ich w niewolników. Co robili z podbitymi miastami? PLĄDROWALI! Wtedy jakoś nikt się nie burzył i nie narzekał. W końcu przyjechali Hunowie i pobili rzymian.
Podsumowując moją zawiłą odpowiedź:
Ten kto jest mądrzejszy, inteligentniejszy i szybciej się rozwija, zdobywa zasłużoną przewagę nad innymi. A jak ktoś zaczyna później, to nie jego (silniejszego) wina.