Plądrowanie

  • Rozpoczynający wątek Cwietu
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Witam

Gierka jest naprawdę świetna ale jedna rzecz mnie odrzuca - dlaczego po splądrowaniu budynku cała produkcja w nim idzie w diabły? Czekam sobie jeden dzień na kilkaset pkt zaopatrzenia tylko po to, żeby zobaczyć że wszystko straciłem bo splądrował mnie gracz przed którym i tak nie miałem szans się obronić. Nie można zrobić tego jak w innych grach, np. Wartune gdzie traci się powiedzmy 10-20% produkcji a nie wszystko?
 

DeletedUser314

Guest
Witam

Gierka jest naprawdę świetna ale jedna rzecz mnie odrzuca - dlaczego po splądrowaniu budynku cała produkcja w nim idzie w diabły? Czekam sobie jeden dzień na kilkaset pkt zaopatrzenia tylko po to, żeby zobaczyć że wszystko straciłem bo splądrował mnie gracz przed którym i tak nie miałem szans się obronić. Nie można zrobić tego jak w innych grach, np. Wartune gdzie traci się powiedzmy 10-20% produkcji a nie wszystko?

Plądruja Ci jeden budynek.... nie przesadzajmy że 300 złota z domku Cie zbawi, czy 500 narzędzi.
 

DeletedUser

Guest
Witam

Gierka jest naprawdę świetna ale jedna rzecz mnie odrzuca - dlaczego po splądrowaniu budynku cała produkcja w nim idzie w diabły? Czekam sobie jeden dzień na kilkaset pkt zaopatrzenia tylko po to, żeby zobaczyć że wszystko straciłem bo splądrował mnie gracz przed którym i tak nie miałem szans się obronić. Nie można zrobić tego jak w innych grach, np. Wartune gdzie traci się powiedzmy 10-20% produkcji a nie wszystko?
Po 1. Gra promuje regularność.
Po 2. Musisz ustawiać sobie tak godziny zakończenia produkcji, abyś akurat wtedy był przy komputerze.
Po 3. Jak Hunowie napadli na Cesarstwo Rzymskie to zabierali tylko dziesięcinę?
Po 4. Nie może być za łatwo.
Po 5. Przy plądrowaniu dziesiątej części zbiorów, nie opłacałoby się tego robić.
Po 6. Jestem na nie.
 

DeletedUser

Guest
Po 1. Gra promuje regularność.
Po 2. Musisz ustawiać sobie tak godziny zakończenia produkcji, abyś akurat wtedy był przy komputerze.
Po 3. Jak Hunowie napadli na Cesarstwo Rzymskie to zabierali tylko dziesięcinę?
Po 4. Nie może być za łatwo.
Po 5. Przy plądrowaniu dziesiątej części zbiorów, nie opłacałoby się tego robić.
Po 6. Jestem na nie.

Idealnie napisane.
Jestem na nie.
 

DeletedUser

Guest
@Cwietu: Tylko żebyś sobie nie pomyślał, że jesteśmy bandą konserwatystów, przyjmujących każde zmiany z ogromną niechęcią. Otóż po prostu nie chcemy, aby gra stała się za łatwa. Konsekwencją twojego pomysłu byłby zanik obrony (po co się bronić, skoro i tak mało ukradnie). Konsekwencją zaniku obrony, byłby zanik ataków (po co mam atakować, skoro dostaje mało punktów i mogę mało ukraść). Zanik ataków to zanik turniejów PvP, a co za tym idzie, gra stałaby się ekonomiczna i nudna. Bardzo możliwe, że po roku by ją zlikwidowali.
 

DeletedUser2557

Guest
@Cwietu: Tylko żebyś sobie nie pomyślał, że jesteśmy bandą konserwatystów, przyjmujących każde zmiany z ogromną niechęcią. Otóż po prostu nie chcemy, aby gra stała się za łatwa. Konsekwencją twojego pomysłu byłby zanik obrony (po co się bronić, skoro i tak mało ukradnie). Konsekwencją zaniku obrony, byłby zanik ataków (po co mam atakować, skoro dostaje mało punktów i mogę mało ukraść). Zanik ataków to zanik turniejów PvP, a co za tym idzie, gra stałaby się ekonomiczna i nudna. Bardzo możliwe, że po roku by ją zlikwidowali.

A ja myślę, że to nie do końca taki zły pomysł (a co, niech się chłopak cieszy:) ). Myślę sobie, że pomysł powinien trochę zostać doprecyzowany. Bo obronisz się przed takim gościem z kolonialnej gdy jesteś we wczesnym średniowieczu? Śmiem wątpić. On i tak wpadnie i zgrabi - to jest tzw. farmienie. Może by tak właśnie wtedy, gdy jesteśmy wyżej od osoby napadanej dostawać mniej - tak, by i ona mogła się obronić i jakoś wybudować? Szczerze powiedziawszy mój kumpel miał tak, że zaczął grać, później nie miał czasu (2 tygodnie) i wrócił do gry. Ustawił produkcję, wrócił 5 minut po jej zakończeniu i jej już nie było - wszystko zrabowali (on początek epoki żelaza, atakujący jesień średniowiecza). Sądzę, że w tym wypadku łup powinien wynieść max 10% produkcji (atakującemu nawet 1 żołnierz nie odniósł obrażeń). Co innego gdyby dorwał "równego sobie" - też jesień średniowiecza. Nawet gdyby ten z jesieni ustawił włóczników do obrony - to wygrany powinien mieć prawo do pełnego łupu. Nie sądzicie, że to byłoby sprawiedliwe, a nowych nie zniechęcałoby do gry?:)
 

DeletedUser

Guest
No jak napadnie mnie kilku graczy na dobę i każdy mi splądruje budynek dający zaopatrzenie to ja nic nie zdobędę. A skoro i tak nie mam szans na obronę to uważam, że jest to nie fair. Z tym ustawianiem godzin specjalnie pod grę to akurat niebardzo mam możliwość niestety. Bardzo lubię PVP ale kiedy jest to jakoś zbalansowane. Poza tym to nie jest w sumie PvP tylko player vs AI. Teraz to wygląda tak, że silniejsi gracze nabijają sobie punkty tłukąc graczy dużo słabszych. Obrona w takim przypadku i tak nie ma sensu, skoro ja mam samych włóczników a inny koleś całą gamę różnych jednostek.
 

DeletedUser314

Guest
Taki urok gry, bogaci się bogacą biedni biednieją.
to jak ktoś z CA zrabuje domek z kamieni jakie daje 5 złota, to nie powinien nic dostać ew 1 złota? ;P

Jak dla jak już to powinni wycofać możliwość rabowania towarów bo to jedynie jest krzywdzące :)
Ja sam np staram się nigdy nie zabierać tego ofiarą, no chyba że sobie zasłużyli :)
 

DeletedUser

Guest
A ja myślę, że to nie do końca taki zły pomysł (a co, niech się chłopak cieszy:) ). Myślę sobie, że pomysł powinien trochę zostać doprecyzowany. Bo obronisz się przed takim gościem z kolonialnej gdy jesteś we wczesnym średniowieczu? Śmiem wątpić. On i tak wpadnie i zgrabi - to jest tzw. farmienie. Może by tak właśnie wtedy, gdy jesteśmy wyżej od osoby napadanej dostawać mniej - tak, by i ona mogła się obronić i jakoś wybudować? Szczerze powiedziawszy mój kumpel miał tak, że zaczął grać, później nie miał czasu (2 tygodnie) i wrócił do gry. Ustawił produkcję, wrócił 5 minut po jej zakończeniu i jej już nie było - wszystko zrabowali (on początek epoki żelaza, atakujący jesień średniowiecza). Sądzę, że w tym wypadku łup powinien wynieść max 10% produkcji (atakującemu nawet 1 żołnierz nie odniósł obrażeń). Co innego gdyby dorwał "równego sobie" - też jesień średniowiecza. Nawet gdyby ten z jesieni ustawił włóczników do obrony - to wygrany powinien mieć prawo do pełnego łupu. Nie sądzicie, że to byłoby sprawiedliwe, a nowych nie zniechęcałoby do gry?:)
Po 1. Tak są tworzone sąsiedztwa, że masz przekrój przez prawie wszystkie epoki.
Po 2. 10% z 13 monet to 1? A 10% z 5 monet?
Po 3. I tak taka osoba dostaje mniej, bo obrońca mniej produkuje
Po 4. A co z towarami? Ile się dostanie, gdy normalnie zabrałbyś 1 sztukę?
Po 5. Co zrobić jeśli jestem 2 epoki wyżej, a walczę tymi samymi jednostkami co przeciwnik?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Witam

Gierka jest naprawdę świetna ale jedna rzecz mnie odrzuca - dlaczego po splądrowaniu budynku cała produkcja w nim idzie w diabły? Czekam sobie jeden dzień na kilkaset pkt zaopatrzenia tylko po to, żeby zobaczyć że wszystko straciłem bo splądrował mnie gracz przed którym i tak nie miałem szans się obronić. Nie można zrobić tego jak w innych grach, np. Wartune gdzie traci się powiedzmy 10-20% produkcji a nie wszystko?

a moze zrobmy jak w Grepolis
tracisz wszystkie surowce (nie tylko z jednego budynku)
tracisz wojsko
a w koncu tracisz miasto:)
 

DeletedUser314

Guest
@SIRMIRON, myślę że po Twojej odpowiedzi można zamknąć już temat :)
 

DeletedUser

Guest
a moze zrobmy jak w Grepolis
tracisz wszystkie surowce (nie tylko z jednego budynku)
tracisz wojsko
a w koncu tracisz miasto:)
O nie!Na pewno się z tym nie zgodzę:)
To,że straciłem miasto w Grepolis było powodem przestania grania w tę grę.Gdyby dodali to do Foe to ja dziękuje.
 

DeletedUser4744

Guest
Atakujący i tak ma małą szanse, że zbierze duży łup (no chyba, że masz dwie garncarnie na krzyż >>Jak ja ;)<<)
Poza tym jeżeli faktycznie zależy ci na tym zaopatrzeniu to:
1. W przerwie pomiędzy walkami na obronę dawaj najlepsze wojsko
2. Tak jak już ktoś wyżej powiedział, ustawiaj produkcje tak abyś mógł ją zebrać kiedy będziesz przed komputerem...

PS. Jestem na nie
Dodatkowo niema ankiety, więc temat prawdopodobnie do zamknięcia (też kiedyś dałem pomysł "na szybko" i już wiem jakie to irytujące)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Dlatego właśnie unikam gier typu Grepolis, gdzie łatwo można wszystko stracić. Ktoś napisał wyżej, że moja propozycja spowodowałaby, że byłoby za łatwo. No więc myślę, że jest dokładnie odwrotnie - teraz jest za łatwo dla silniejszych graczy. Oni zdobywają sobie te pkt przywództwa na słabszych graczach nie wkładając w to żadnego wysiłku ani nie ponosząc żadnych kosztów. Nie tak wyobrażam sobie PvP. No ale gierka i tak jest świetna a ja tylko napisałem jedyną rzecz, jaka mi się w niej nie podoba - bo właśnie mam te 2 garncarnie na krzyż ;). No nic, zobaczymy jak to będzie dalej. Pozdrawiam wszystkich.
 

DeletedUser

Guest
@Cwietu: Po tygodniu to Ty będziesz okradał innych i to inni będą na Ciebie narzekać. Taka rola małych graczy, robią za farmy ;) Tak było, jest i będzie, a im więcej zmian korygujących taki stan rzeczy, tym gorzej.
 

DeletedUser1868

Guest
U mnie w sąsiedztwie między pierwszym a ostatnim graczem jest różnica 318000 pkt. :(
 

DeletedUser

Guest
Pomysł moim zdaniem należy do tych najgorszych.
Czekam sobie jeden dzień na kilkaset pkt zaopatrzenia tylko po to, żeby zobaczyć że wszystko straciłem bo splądrował mnie gracz przed którym i tak nie miałem szans się obronić.
Trzy słowa wystarczą, żeby stwierdzić, że pomysł powstał głównie pod autora, czyli "niech wprowadzą, a jak innym się nie podoba, to trudno, a jak się spodoba to dobrze".

(a co, niech się chłopak cieszy:) ).
Niech się cieszy, ale niech nie odbiera radości z gry innym. Tu się liczy społeczeństwo, a podporządkowywanie go pod jedną osobę to najgorsze, co można zrobić.

Pomysł ułatwiłby grę. I żadnym argumentem jest, że atakującym by utrudnił, bo jak jednym ułatwia, drugim utrudnia, to wtedy równowaga gry zostaje zburzona. A co to za równowaga, że ci lepsi atakują słabszych? A żebyście wiedzieli, że to najlepsze rozwiązanie. Taki jest porządek był, jest i będzie, że słabsi są atakowani przez mocniejszych. I poza tym, odnoszę wrażenie, że często się zapomina, że jest ktoś słabszy, więc nie jest się tym najgorszym. Jednak jedna osoba z danego rejonu musi być na końcu. I o to chodzi w tej grze, żeby wyścig gospodarczo-militarny trwał, żeby nie być na samym końcu.

W skrócie mówiąc, pomysł kiczowaty moim zdaniem.
Tak więc ja jestem na "Nie".

I ankiety też nie ma, więc temat zaraz będzie ozdobiony kłódeczką.
 

DeletedUser

Guest
Ech Patryk, to chyba oczywiste że każdy pisze w swoim imieniu a nie imieniu innych graczy. Po to jest forum, żeby każdy napisał, zaproponował itp. to co on sam myśli. Poza tym myślę, że ta sytuacja dotyczy wielu innych graczy więc zarzuty, że ma to być zmiana pod jedną osobę są chyba nie na miejscu. Wiesz, równie dobrze mógłbym napisać że obecny stan rzeczy odbiera radość gry słabszym graczom. Niestety wciąż uważam, że obecnie w PvP nie ma równowagi więc nie ma co burzyć, można tylko poprawić bo jak dla mnie im bardziej wyrównane PvP tym lepsze. No ale to już nie zależy ode mnie, ja tylko przedstawiam swoją opinię.
 

DeletedUser

Guest
Ech Patryk, to chyba oczywiste że każdy pisze w swoim imieniu a nie imieniu innych graczy. Po to jest forum, żeby każdy napisał, zaproponował itp. to co on sam myśli.
Patryk już tak ma :) Czy to jest złe podejście? Raczej nie, im więcej obiektywizmu, tym lepiej.
Poza tym myślę, że ta sytuacja dotyczy wielu innych graczy więc zarzuty, że ma to być zmiana pod jedną osobę są chyba nie na miejscu.
Rzeczywiście, ta sytuacja dotyka wiele osób. Nawet niekoniecznie zaczynających grę
Wiesz, równie dobrze mógłbym napisać że obecny stan rzeczy odbiera radość gry słabszym graczom.
Pewnie w jakimś stopniu masz rację.
Niestety wciąż uważam, że obecnie w PvP nie ma równowagi więc nie ma co burzyć, można tylko poprawić bo jak dla mnie im bardziej wyrównane PvP tym lepsze.
Dlaczego nie ma równowagi? Ponieważ są technologie. Dlaczego są technologie? Aby gra była ciekawsza. Nie po to, ktoś siedzi miesiącami w grze, myśli nad rozbudową, aby osiągnąć taki sam poziom jaki miał zaczynając. Równowaga w końcu na tym polega. Wszyscy są mniej więcej równi.
Zakładamy, że weszła Twoja propozycja. Atakując gracza słabszego, dostaję mniej surowców. Jednak do wież PvP liczą się punkty. Czyli nadal jest, jak jest. Opiszę swój przykład do zobrazowania tego zagadnienia. W sąsiedztwie mam 80 osób, jestem liderem. Walczę w 3 wieżach jednocześnie. Od kilku tygodni nikt inny nie jest w stanie tych wież wygrać. Nowi gracze w moim sąsiedztwie nie mają szans na wygraną, a atakuje ich codziennie. Jaką radę byś im dał? Jak byś poprawił równowagę? Zmniejszyłbyś liczbę punktów za atak słabszej osoby? Wtedy atakowałbym więcej.
Wieże PvP są wyrównane wtedy, kiedy się atakuje. Każdą armię w obronie idzie pokonać. Czasami trzeba bardziej umysł wysilić.
Co do nowych graczy, w KAŻDEJ grze będą POSZKODOWANI, przynajmniej na początku.
Teraz przykład z historii: Dlaczego Cesarstwo Rzymskie wygrywało ze wszystkimi? Bo byli lepiej wyszkoleni technicznie i mieli lepsze technologie. Co robili z przegranymi? Zamieniali ich w niewolników. Co robili z podbitymi miastami? PLĄDROWALI! Wtedy jakoś nikt się nie burzył i nie narzekał. W końcu przyjechali Hunowie i pobili rzymian.

Podsumowując moją zawiłą odpowiedź:
Ten kto jest mądrzejszy, inteligentniejszy i szybciej się rozwija, zdobywa zasłużoną przewagę nad innymi. A jak ktoś zaczyna później, to nie jego (silniejszego) wina.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
W większości się z Tobą zgadzam :). Zaangażowany w grę czas i intelekt powinien odpowiednio procentować. Ale teraz mam wrażenie, że im dalej w grę tym jest łatwiej - no ale może się mylę. Jak to wyrównać, hmmm... Można by wprowadzić jakieś ograniczenia wg pozycji w rankingu czy coś podobnego, żeby walki PvP nie wyglądały tak, że teraz ktoś napada sobie kilkadziesiąt graczy i wygrywa nic nie tracąc i nawet nie musi specjalnie angażować swojego zmysłu taktycznego. Myślę, że zdobywanie punktów w PvP byłoby sprawiedliwsze gdyby było to na zasadzie np. walk na jakiejś arenie dla tych co chcą albo turnieju podzielonego na tury gdzie na końcu najlepsi muszą walczyć między sobą. Albo właśnie ilość zdobytych pkt (czy surowców) mogłaby zależeć od różnicy rozwoju obu graczy - atakowałbyś ich więcej ale też więcej czasu by ci zajęło zdobywanie pkt, czyli bardziej by się opłacało walczyć z równymi sobie. Nie wiem, po prostu jakoś tak dziwnie teraz to dla mnie wygląda. Być może z czasem się przyzwyczaję. Nie będę nad tym rozdzierał szat, ja tylko propozycję wysunąłem :). Pewnie i tak nic się w tej sprawie nie zmieni a ja na pewno przez to nie zrezygnuję z tak ciekawej gry. No to wracam dalej te garnki lepić ;).
 

DeletedUser

Guest
Ale teraz mam wrażenie, że im dalej w grę tym jest łatwiej - no ale może się mylę.
Łatwiej jak walczysz lepszą armię przeciwko słabszej. Spróbuj walczyć w kilku turniejach. Ponadto im dalej jesteś na kontynencie, tym trudniej cokolwiek podbić.
Jak to wyrównać, hmmm... Można by wprowadzić jakieś ograniczenia wg pozycji w rankingu czy coś podobnego
Jak to widzisz? Wtedy wygrywa ten, kto jest bliżej średniej, niż ten kto się rozwija.
, żeby walki PvP nie wyglądały tak, że teraz ktoś napada sobie kilkadziesiąt graczy i wygrywa nic nie tracąc i nawet nie musi specjalnie angażować swojego zmysłu taktycznego.
Taka sytuacja jest wtedy, kiedy atakuje dużo silniejszą armią. Duże znaczenie odgrywa też doświadczenie, znasz dokładnie mechanikę gry, wiesz gdzie, kiedy i kto pierwszy zaatakuje. Ponadto wygrać z komputerem to nie sztuka.
Myślę, że zdobywanie punktów w PvP byłoby sprawiedliwsze gdyby było to na zasadzie np. walk na jakiejś arenie dla tych co chcą albo turnieju podzielonego na tury gdzie na końcu najlepsi muszą walczyć między sobą.
Nie głupie, ale na dzień dzisiejszy niewykonalne. Dlaczego? Otóż trzeba by wprowadzić walki gracza z graczem i jeszcze te osoby musiałyby się dogadać co do godziny.
Albo właśnie ilość zdobytych pkt (czy surowców) mogłaby zależeć od różnicy rozwoju obu graczy - atakowałbyś ich więcej ale też więcej czasu by ci zajęło zdobywanie pkt, czyli bardziej by się opłacało walczyć z równymi sobie.
Surowce to kwestia szczęścia. Punktów za słabych graczy i tak dostajesz mniej. Włócznik - 120, żołnierz - 240.
Nie wiem, po prostu jakoś tak dziwnie teraz to dla mnie wygląda. Być może z czasem się przyzwyczaję. Nie będę nad tym rozdzierał szat, ja tylko propozycję wysunąłem :). Pewnie i tak nic się w tej sprawie nie zmieni a ja na pewno przez to nie zrezygnuję z tak ciekawej gry. No to wracam dalej te garnki lepić ;).
Pograsz dłużej to pewnie zmienisz punkt widzenia. Na razie jesteś ofiarą, na bycie wilkiem musisz zapracować ;)
 

DeletedUser314

Guest
Dokładnie Robertlog, ja walczę we wszystkich wieżach od Brązu po Kolonialna.
 

DeletedUser

Guest
No właśnie te walki na żywo między graczami byłyby chyba najlepsze. Jeśli jest to trudne lub niemożliwe obecnie do wprowadzenia w grze to szkoda, ale myślę że wiele osób by taki pomysł poparło. Mogłoby się to odbywać na zasadzie takiego "okienka" PvP czyli np. codziennie od 20 do 21 albo raz w tygodniu w weekend. Jeden z powodów, dla których tak lubię tą grę to podobieństwo w pojedynkach do Heroes III. Wiele razy grałem tam z żywym przeciwnikiem i takie walki przy wyrównanych szansach są naprawdę bardzo miodne. Ale kto wie, może z czasem będzie szansa na wprowadzenie takiego PvP z prawdziwego zdarzenia w FoE :)
 

DeletedUser314

Guest
No właśnie te walki na żywo między graczami byłyby chyba najlepsze. Jeśli jest to trudne lub niemożliwe obecnie do wprowadzenia w grze to szkoda, ale myślę że wiele osób by taki pomysł poparło. Mogłoby się to odbywać na zasadzie takiego "okienka" PvP czyli np. codziennie od 20 do 21 albo raz w tygodniu w weekend. Jeden z powodów, dla których tak lubię tą grę to podobieństwo w pojedynkach do Heroes III. Wiele razy grałem tam z żywym przeciwnikiem i takie walki przy wyrównanych szansach są naprawdę bardzo miodne. Ale kto wie, może z czasem będzie szansa na wprowadzenie takiego PvP z prawdziwego zdarzenia w FoE :)

IG informowało że mają wprowadzić live walki, i walki gildii na mapie, ale nie w najbliższym czasie.
 
Do góry