[Budynki] Plądrowanie budynków

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser17245
  • Data rozpoczęcia

Czy pomysł się podoba?

  • Tak

    Głosy: 2 15,4%
  • Nie

    Głosy: 11 84,6%

  • W sumie głosujących
    13

DeletedUser17245

Guest
Cześć,
Często jak się walczy ze swoimi sąsiadami, to można zauważyć, że mają oni w obronie 2 włóczników lub np. 1 łotra. Dzieję się tak z dwóch powodów:
1. Są zbyt leniwi, żeby wstawić obronę
2. Wiedzą, że i tak nie uda im się obronić miasta i celowo wystawiają tak słabą obronę, żeby agresor zdobył jak najmniej punktów
Obrońcy po prostu nie opłaca się wystawiać mocnych jednostek do obrony, bo po co? Żeby uchronić 2PR lub 10 towarów
Proponuję zatem wprowadzić pewien element gry, który zachęci do ustawiania najsilniejszej z możliwych jednostek do obrony. Jeśli agresor splądruje nasz budynek, to oczywiście zdobywa z niego to co zostało wyprodukowane, ale poza tym także:
1. Budynek zostaje spalony - oznacza to tyle, że jego produkcja zostaje zmniejszona o polowe do czasu, aż go odbuduję
2. Zmniejsza to ogólne zadowolenie w mieście o jakąś konkretną wartość (byłoby to zależne od epoki)
Spalony budynek oczywiście można odbudować za np 10-15% wartości początkowej budynku, czyli jeśli budynek kosztował 100 000 monet, naprawa będzie kosztowała 10 000 monet

Ale, żeby wprowadzić ten pomysł, potrzebna jest dodatkowa, jedna gruntowna zmiana - nasza obrona musi być skuteczna, musi umieć się bronić, a nie być tylko kukiełką do bicia.

Druga zmiana jest moim zdaniem konieczna, gdyż nasza obrona jak wspomniałem wyżej, nie nadaje się do niczego. Propozycja jest taka, żeby wprowadzić do naszej obrony 2 wieże. Wieże te nie miałyby punktów życia. Po prostu byłyby umieszczone za plecami dzielnych obrońców i atakowałyby pod koniec każdej tury. Zasięg wież obejmowałby całe pole walki, a obrażenia, które zadają nie mogłyby być ani zbyt niskie, ani zbyt wysokie - po prostu, trzeba by to wszystko odpowiednio zbalansować. Wygrana następowałaby tak jak do tej pory, po zniszczeniu wszystkich jednostek (oczywiście bez wież)

Po co w ogóle taka zmiana? Po to, żeby osoby, które chcą powalczyć miały jakieś wyzwanie, żeby nie musiały bić się z 2 włócznikami. Pomysł ten pozwoli na ciekawsze walki PvP, bo zmusi obrońce do wystawienia silniejszej obrony. A i dla samego atakującego, potyczka będzie ciekawsza, bo pojawi się dodatkowy wróg w postaci wież.
 

kasia2389

Arcyksiążę
Zdecydowanie nie, kolejna głupota komplikująca grę.
Po ostatnich zmianach w dobieraniu sąsiedztw i możliwości zdobywania w wyprawach budynków obronnych, walki są wystarczająco ekscytujące.
A obrona o jakiej piszesz wbrew pozorom jest bardzo pożądana, i to nie dla zdobywania jakiś zasobów, albowiem atakuje się dla punktów do wież a nie plądrowania.
 

DeletedUser17245

Guest
moje walki sa tak ekscytujace jak wybranie 1 jednostki + 7 lotrow i kliknieciu automatu. Wieza pvp? Zapomnialem ze takie cos istnieje - w koncu nagroda za walki pvp sa medale, ktore sa calkiem bezuzyteczne. Mam ich kilka milionow i nigdy ich nie wydam, bo sie nie da - nie ma na co.
 

DeletedUser7795

Guest
Są trzy perły ofensywne a tylko dwie defensywne. Gdyby była trzecia perła defensywna to wystawianie obrony miałoby sens. Co do pomysłu: jestem na NIE.
 
Do góry