[Eventy] Osobne "miasto" do eventów.

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser16730
  • Data rozpoczęcia

Czy to byłoby lepsze od obecnego systemu?

  • Tak, dodatkowa ciekawa zabawa bez kombinowania w moim mieście.

    Głosy: 8 40,0%
  • Nie, to głupie jak brazylijski serial.

    Głosy: 12 60,0%

  • W sumie głosujących
    20

DeletedUser16730

Guest
Większość pewnie już zauważyła, że eventy mają wpływ na strategię gry. Robienie zwiadów, badania drzewka, stawianie niepotrzebnych do gry budynków itp. Moim skromnym zdaniem event nie służy do tego i nie powinien mieć wpływu na grę. Jednocześnie mam świadomość, że coś w nim trzeba robić i nie jest prosto nawymyślać takich zadań które rzeczonego wpływu nie będą miały.
Dlatego proponuję do eventów osobne miasto. Nie musi być duże, nie musi małe, ale musi być osobno. Wchodziło by się do niego jak do osobnej lokacji po kliknięciu ikony z eventem.
I tu mielibyśmy szerokie spektrum do działania. Mogło by już być częściowo zabudowane, a mogło by być puste. Mogły by być towary, a mogło by ich nie być. Mogła by być mapa do walk w evencie. Mogły by być zadania dzienne, ale też mógłby być cel na który byłoby kilka dni do zrealizowania. Np. uzbierać x towaru i stworzyć y ludności. Np. zdobyć prowincję na starcie nie posiadając nic, czyli trzeba do tego zdobyć towary, budować i szkolić. Itd. itp.
Byłoby to jednakowe dla wszystkich, bez epoki lub z wymyśloną eventową epoką. Nie kolidowałoby to z grą właściwą.
 

DeletedUser

Guest
Po przemyśleniu, dochodzę do wniosku, że to jednak glupie jak brazylijski serial. Nie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser7795

Guest
@jan-maria-scyzoryk eventy są właśnie po to abyś trochę pokombinował. Jakiekolwiek drugie miasto na tym samym świecie nie wchodzi w rachubę. Nigdzie, w żadnej grze nie widziałem żeby było drugie miasto utworzone na potrzeby eventów. Głosuję na NIE.

Nie było alternatyw w zadaniach - źle.
Są alternatywy - też źle.

Jak wam aż tak źle to skończcie grać w FoE i przestańcie marudzić.
 

DeletedUser16730

Guest
Nigdzie, w żadnej grze nie widziałem żeby było drugie miasto utworzone na potrzeby eventów.

To mało widziałeś, popatrz na Anno Online. Świetny system.

Jak wam aż tak źle to skończcie grać w FoE i przestańcie marudzić.

Przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli.

eventy są właśnie po to abyś trochę pokombinował.

Wiesz jakbyś napisał po prostu NIE to bym nie dyskutował i uszanował, ale do tego nie musisz pisać bzdur. Gdzie ja napisałem, że ma nie być kombinowania? Czytałeś w ogóle to co napisałem?

Są alternatywy - też źle.

A dalej są? Bo z tego co wiem to już z powrotem nie ma.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser7795

Guest
@jan-maria-scyzoryk drugie miasto tylko dla eventów to pójście na łatwiznę. Po to masz zadania abyś trochę pogłówkował aby je wykonać.
"A, przełączę sobie na drugie miasto, bo w pierwszym nie mam miejsca na budynki mieszkalne to szybko zadanie zrobię". - tak to widzę.
 

DeletedUser16730

Guest
drugie miasto tylko dla eventów to pójście na łatwiznę.

To inna opcja, bardzo ogólna. Serio, nie rozumiem jak na tej podstawie można wysnuć taki wniosek.
"A, przełączę sobie na drugie miasto, bo w pierwszym nie mam miejsca na budynki mieszkalne to szybko zadanie zrobię"

Przecież to może być nawet trudniejsze i wymagające większego główkowania. Zależy to tylko od tego jakie by były zadania. Jak dostaniesz puste miasto i np. zadanie żeby zdobyć mapę, to musisz zdobyć środki, musisz postawić budynki, koszary, musisz do tego mieć mieszkańców, wyszkolić wojowników, itd. Może się okazać po tygodniu, że źle sobie wykombinowałeś i się nie udało. Na jakiej podstawie sądzisz, że będzie łatwo i z górki?

Zasadnicza różnica jest taka, że nie ruszasz miasta właściwego. Tego co co planujesz nie musisz rozwalać na chwilę żeby zdobyć jakiś budyneczek. Jak budyneczek jest słaby to olewasz bo się nie opłaca. A tutaj możesz nawet dla zabawy zrobić bo nie musisz sobie planu komplikować.
 

DeletedUser7795

Guest
@jan-maria-scyzoryk jak nie masz miejsca w pierwszym mieście / nie chcesz sprzedawać budynków to przełączasz sobie na drugie miasto gdzie masz dużo wolnego miejsca i w trymiga zaliczasz zadanie wybuduj 3 budynki mieszkalne / produkcyjne / kulturowe z aktualnej epoki.
Coś takiego według mnie jest nie do przyjęcia.
 

DeletedUser16730

Guest
jak nie masz miejsca w pierwszym mieście / nie chcesz sprzedawać budynków to przełączasz sobie na drugie miasto gdzie masz dużo wolnego miejsca i w trymiga zaliczasz zadanie wybuduj 3 budynki mieszkalne / produkcyjne / kulturowe z aktualnej epoki.

Sorry, ale nie mam już siły. Przeczytaj wszystko od nowa kilka razy do momentu zrozumienia. Gdzie ja napisałem, że mają być takie same zadania jak teraz?
 

DeletedUser16912

Guest
Również jestem na nie. Jednak w zadaniach eventowych dotyczących mapy kontynentu i technologii zawsze powinien być wybór zadania - to by w zupełności wystarczyło.
 

DeletedUser12062

Guest
Eeee.... Gra jest strategią. Jeśli chodzi o planowanie miasta, zdobywanie prowincji, badania etc. Co Ty chcesz nagle całą zabawę zepsuć?? Bo ktoś za dużo odkrył i teraz nic nie może? Bo ktoś nastawiał ŚW i innego badziewia i mu szkoda kasować? Nie, nie, nie i po stokroć nie. Event jest Eventem dla Graczy rozwijających się i zawsze powinien mieć wpływ na działanie w mieście. Jak nie chcesz to nie kończ ich, przymusu nie ma. Rzadko to robię ale zgadzam się z Chodzoncym. Kilka razy rozpoczynałem nowe Gry na innych światach i nigdy nie miałem problemu z Eventami.... Wystarczy właściwie rozplanować rozwój. A jak gnasz do przodu jak głupi z pewnymi elementami Gry (ciekawe tylko po co?) to Twój problem. Przez pierwsze kilka lat Eventy były sporadyczne i zawsze każdy umiał właściwie to zaplanować.... Więc się da.
 

DeletedUser16730

Guest
Zupełnie serio, nie mam problemu z tym, że mój pomysł się nie podoba. Ale jak czytam głupie tłumaczenia to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera.
Gra jest strategią. Jeśli chodzi o planowanie miasta, zdobywanie prowincji, badania etc. Co Ty chcesz nagle całą zabawę zepsuć??
Co osobne miasto eventowe zmieni w strategii z wyjątkiem tego, że nie będzie jej zaburzało w mieście właściwym? Nie licząc tego, że taki event jak proponuję to dodatkowa zabawa w dodatkową strategię.
Bo ktoś za dużo odkrył i teraz nic nie może? Bo ktoś nastawiał ŚW i innego badziewia i mu szkoda kasować?
A jak gnasz do przodu jak głupi z pewnymi elementami Gry (ciekawe tylko po co?) to Twój problem.
Widzę, że grasz kilka lat, a wyplatasz duby jakbyś wczoraj grę zobaczył pierwszy raz na oczy. Co przeszkadzają eventy w gnaniu? Tam gdzie gnam robię je jednym palcem. Eventy zakłócają plan tam gdzie się nie chce gnać!
Przez pierwsze kilka lat Eventy były sporadyczne i zawsze każdy umiał właściwie to zaplanować.... Więc się da.
Otóż to, dopóki były sporadyczne problemu nie było...
 

DeletedUser12062

Guest
Widzę, że grasz kilka lat, a wyplatasz duby jakbyś wczoraj grę zobaczył pierwszy raz na oczy. Co przeszkadzają eventy w gnaniu? Tam gdzie gnam robię je jednym palcem. Eventy zakłócają plan tam gdzie się nie chce gnać!
.
Tak widzę ją pierwszy raz na oczy... Szok.... O co tu chodzi? Pewnie o rozwój. To czemu niektórzy celowo stoją? Bo wiadomo.... ;P <- Osobiście. Tak Gram kilka lat i dla mnie nie ma takiego pojęcia jak celowy przestój. Chcesz stać to miedzy innymi ceną są nieukończone eventy.... Sorry ale coś za coś. Pisałem to ostatnio: to jest gra strategiczna a nie spotkanie po latach z gronem przyjaciół. Tak swoją drogą na becie nie gram jak szalony a eventy spokojnie kończę.... Bez diaxów, jakie by nie były. Odrobina właściwej strategii a nie jojcznia.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16730

Guest
To czemu niektórzy celowo stoją? Bo wiadomo.... ;P

Owszem, wiadomo. Wiadomo też po co budują arki, wiadomo też dlaczego niektórzy nie lubią świątyń i studni tylko nic nie wnoszące do gry ładne budyneczki.
I co? Jakaś konkluzja się nasuwa? Którzy są be? Tak arbitralnie narzuć standardy.

Tak Gram kilka lat i dla mnie nie ma takiego pojęcia jak celowy przestój.

To, że coś dla Ciebie jest złe oznacza tylko jedno, że jest złe dla Ciebie. Nic więcej. Dlatego napisałem wyżej.

Zupełnie serio, nie mam problemu z tym, że mój pomysł się nie podoba. Ale jak czytam głupie tłumaczenia to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera.

Nie podoba się ok, ale nie staraj się w tłumaczeniu narzucać własnej opinii jako standardów. Bo...
to jest gra strategiczna a nie spotkanie po latach z gronem przyjaciół.
nie ma nic wspólnego z pomysłem.
Jedyny Twój ból jest taki, że inni grają inną strategię niż Ty sobie wyobraziłeś.

Chcesz stać to miedzy innymi ceną są nieukończone eventy....

Cóż, ja absurdalnie zapewne zakładam, że jak producent robi eventy to mu zależy żeby ludzie je robili. Ale to pewnie tylko moja głupia logika.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Zyleta1991

Zespół FoE
Co-Community Manager
Osobiście, uważam pomysł ten za zupełnie pozbawiony jakiegokolwiek sensu.
Możesz posiadać miasta eventowe - w grze istnieje obecnie 8 różnych światów (ba, wchodząc na inny region, możesz rozszerzyć to do kilkudziesięciu i nawet więcej światów, ale to już z innym językiem w grze), na których możesz posiadać miasta, jakie tylko są Ci potrzebne do gry - również specjalnie stworzone do eventów, jeśli tylko chcesz wziąc udział w evencie, ale nie chcesz zepsuć swojej strategii rozwoju na "głównym" świecie.

Co do pomysłu - nie jest kompletnie przemyślany. Zakładając czysto teoretycznie, że pomysł ten by mógł mieć jakiekolwiek powodzenie, proszę wytłumacz mi kilka kwestii:

1. Dlaczego nowe miasto wymagałoby odblokowywania od nowa drzewka technologii, skoro na tym świecie jego właściciel już to zrobił - już zna tę technologię, więc nie powinno być problemów z jej wykorzystaniem na innym skrawku ziemi.
2. Dlaczego nowe miasto posiadałoby nowe kontynenty, skoro wciąż jest to jeden i ten sam gracz, który już podbił określoną liczbę kontynentów.
3. Mówisz, że wszystko od 0, czyli jakby miała być to po prostu nowa gra - dlaczego zatem wszelkie zadania miałyby być dzielone z innym miastem?
4. Dlaczego nie wspominasz nic o migracji ludzi/jednostek/zasobów - w końcu na jednym świecie, dwa różne miasta posiadające jednego właściciela powinny śmiało siebie nawzajem wspierać, by razem móc budować jedno wielkie imperium (albo po prostu dwa współpracujące ze sobą miasta).

To wszystko nie trzyma się zupełnie kupy. Albo są one wspólne, albo osobne (co jest już zaimplementowane w postaci różnych światów gry).
 

DeletedUser16730

Guest
Lub Twój i właśnie starasz się to zmienić....

Serio? Pokaż mi cytat z którego to można wywnioskować.

A Eventy tworzy się wiadomo po co...

Może łatwiej będzie jak to wyłuszczysz, bo czytając co piszesz mam wrażenie, że chyba inaczej to widzisz niż ja.

@Zyleta1991 widzę po pytaniach, że kompletnie nie zrozumiałeś idei. To nie ma być drugie miasto do eventów. To ma być miasto eventowe pojawiające się wyłącznie wtedy kiedy są eventy. Nie ma mieć ono wpływu na grę, nie ma być punktowane. Nie ma mieć wpływu na miasto właściwe, to osobny twór. Wchodzisz w lokację z takim miastem po kliknięciu ikony eventowej. Po evencie znika. Jak pojawia się nowy event może być kompletnie inne niż poprzednie. Raz może być od zera, a drugi raz rozbudowane z innymi zadaniami. To tylko idea, a reszta zależy od kreatywności.

Edit. Nie mogłem znaleźć na youtubie, ale znalazłem na blogu jak to wyglądało ca w AO
http://anno-online.browsergames.pl/...-online-w-poszukiwaniu-tajemniczej-wyspy.html
Na czas eventu dostawałeś wyspę, na niej musiałeś wykonać szereg zadań żeby go ukończyć. Te zadania dawały profity pojedynczo za każde z osobna, ale też była nagroda za ukończenie całości. Po evencie wyspa znikała.
Jak był kolejny event to było znowu od początku, ale inna wyspa z innymi startowymi budynkami i innym scenariuszem. I tak w kółko.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Zyleta1991

Zespół FoE
Co-Community Manager
Mhm, rozumiem, taki sobie sztuczny twór - pojawia się i znika.
Wciąż dla mnie bez sensu i wciąż kłóci się z rozumem - ten sztuczny twór, wedle Twojego pomysłu, potrzebowałby nowych terenów do podboju (albo tych samych, lecz z zerowym postępem/ustalonym postępem), nowych technologii (albo tych samych, lecz z zerowym postępem/ustalonym postępem).
Ale przynajmniej ideę zrozumiałem - chcesz mieć event na głównym koncie zaliczony, jednocześnie nic nie musieć na nim robić - kolejna bezsensowna dla mnie sprawa w tym pomyśle - albo nagrody są dla Ciebie warte poświęcenia i psujesz chwilowo swoją strategię gry, by je zdobyć i w przyszłości na tym zyskać, albo uważasz że są tego niewarte i przechodzisz obok eventu (albo jak wspomniałem, tworzysz sobie konto na innym świecie/serwerze i tam grasz w mieście czysto pod eventy).
 

DeletedUser16730

Guest
Tak jak napisałem, jestem dużym chłopcem i potrafię żyć z tym, że mój (nie mój tylko skopiowany z AO) pomysł nie znalazł akceptacji.
I zupełnie nie rozumiem tego, że problemem jest robienie eventu w innym mieście z nagrodami w głównym. Dostaję je za wykonanie zadań. To tak jakbym pracował w spożywczym, a pracodawca kazał mi u siebie wydawać wypłatę...

Enyłej, ja to znam z autopsji, nie z teorii i dlatego to zaproponowałem. Zaproponowałem bo to jest wyjście IDEALNE, a eventy tam były dużo ciekawsze dzięki temu rozwiązaniu. I od razu jak ktoś zapajacuje żebym sobie tam poszedł grać jak mi się podobało odpisuję, że eventy, a nie gra właściwa.

A od tej pory każdemu (np. chodzącemu zuu) jak zasmuci, że nie może zrobić eventu bo mu zadania psują strategię dam tego linka i mam nadzieję, że nie będzie więcej jęczał. :D
 

DeletedUser16730

Guest
to wymyśl jakieś całkiem nowe zadania, takie, których do tej pory nie było

Dobra, źle się wyraziłem, nie chodzi o to, że mają być inne zadania tylko, że nie możesz ich sobie przełączać na miasta.

Może bardziej obrazowo spróbuję.
Jest event, klikasz ikone przenosi Cie do pustego miasta. Jest tylko ratusz powiedzmy z WS i ograniczona ilość pól do zabudowy. Masz też mapę z WS nieodkrytą do zwiadu. Masz również pulę monet i młotków. Jest dostepna cała technologia z WS i tylko ta, nie możesz używać innej epoki.

Masz zadanie główne, zdobądź wszystkie prowincje.
I masz zadania dodatkowe, wyprodukuj x towaru, posiadaj x ludności, wyprodukuj x młotków, wyszkol x pelotek, śmigłowców, zrób zwiad (oczywiście musi być szybszy niż normalnie, itd itp, normalne standardowe zadania. Lub inne, lub specjalne dodatkowe budynki do zadań, lub eventowe perły. Tutaj mozliwości są wyłacznie ograniczone kreatywnością.

Robisz event w tym mieście, klikasz wyjdź z eventu i jesteś w swoim mieście, tutaj nie da się zrobić żadnych zadań, tu nie ma eventu. Chcesz wrócić do eventu znowu klikasz ikone i przenosi Cie do drugiego miasta.
Kończy się event dodatkowe miasto znika.

I teraz mi wmów, że likwidowanie ulic i upychanie budynków żeby postawić kowali jest ciekawsze i bardziej strategiczne. Strategie masz w dodatkowym mieście, bo możesz źle zacząć, źle poprowadzić budowanie i szkolenie i nie zrobisz zadania. Gdzie jest więcej kombinowania i ciekawiej?
 

DeletedUser

Guest
Kończy się event dodatkowe miasto znika.
Ok...kończy sie event i dodatkowe miasto "znika".
A nagroda, którą by się zdobyło (po ukończeniu eventu - oczywiście) to niby co?
Znika wraz z pobocznym eventowym miastem, czy raczej zostaje i można ją wykorzystać w głównym mieście?
Czarna magia...
 

DeletedUser16730

Guest
A nagroda, którą by się zdobyło (po ukończeniu eventu - oczywiście) to niby co?
Znika wraz z pobocznym eventowym miastem, czy raczej zostaje i można ją wykorzystać w głównym mieście?
Czarna magia...

Ląduje w schowku w głównym mieście.
Ludzie litości, co w tym magicznego? Dostaliście zadanie, a za jego wykonanie nagrodę. Drugie miasto to nie jest coś trwałego, to mechanizm do wykonania zadania, jak łopata do kopania rowu. Jak wykopiesz rów to wyrzucasz łopatę, bierzesz kase i idziesz wszystko przepić. Nie wywalasz kasy z łopatą.
 

DeletedUser

Guest
zgodzę się z tworcą pomysłu - zadania eventowe vs miasto koliduja ze soba od współczesności do oceani.

Juz wielokrotnie to tlumaczylem
w niskich epokach zadania z serii "postaw budynek X" maja sens i cel bo miasto zmienia sie szybko.
W epokach od wspolczesnosci gracz planuje kazdy kwadracik by miasto wykorzystac w pelni, a jednak zadania typu "postaw budynek X" niestety sprawiaja ze gracz musi specialnie zmieniac zaprojektowane miasto z powodu glupiego zadania za ktore dostaje w 90% badziewny budynek.

Zadania zmieniajace wyglad miasta czy to zwykle czy eventowe nie powinny istniec w epokach od wspolczesnosci.

Zoaczciemoje maisto na D. - perfekcyjnie zaplanowany kazdy najmniejszy skrawek - jakie kolwiek zadanie z seri budynkowej sprawi ze bede musial kombinowac, usunac cos, postawic badziew do zadania, usunac badziew i postawic to co bylo wczesniej

Dlatego aby eventy robic na innej planszy w tym samym swiecie jest dobrym pomyslem:

- reasumujac:

albo foe usuwa zadania z serii " postaw budynek X" od wspolczesnosci i zastepuje je np " wyprodukuj 5 000 000 mlotkow"
albo tworzy osobna plansze do celow eventowych, aktywna i dajaca przychod tylko podczas aktywnych eventow (jesli nie bedzie tam budynkow to nie daje nic) a i zbiorka za diamenty takze by tam nie dzialala.
 

DeletedUser16730

Guest
Ja ma czasem wrażenie, że niektórzy się tak zafascynowali tym, że są strategami w grze strategicznej, że mylą strategię z destrukcją swojego miasta. Strategia to nie usuwanie ulic i wstawianie kowali, to jest kombinowanie. Pozwolę sobie zacytować fragment wiki

"Strategia – plan działania gracza opisujący jego zachowanie w każdej możliwej sytuacji. Strategia w pełni określa akcję (ruch), którą gracz podejmie w danej sytuacji, na każdym etapie gry, dla każdej możliwej historii prowadzącej do tej sytuacji.
Pojęcia strategii nie należy mylić z pojęciem ruchu. Ruch jest specyficzną akcją jaką gracz podejmuje w danej sytuacji; na przykład ruchem jest postawienie krzyżyka w środkowym kwadracie planszy w grze w kółko i krzyżyk."

Rozwalanie miasta dla zrobienia eventu nie jest strategią i nie powinno być "wymuszane" przez event. To samo dotyczy badań, zwiadów i prowincji, event nie powinien narzucać strategii. Ale skoro większość to masochiści pozostaje mi się tylko z tym nauczyć żyć.
 
Do góry