DeletedUser9062
Guest
Witam, proponuje żeby komputer też atakował na nasz front bo dla mnie to jest bez sensu że mu najeżdżamy na prowincje bez żadnych konsekwencji, przeważnie na wojnie nie ma tak że jeden atakuje a drugi się tylko broni
Jasne Czasami ten drugi atakuje, a pierwszy broni, ale tu nie ma to sensu... przeważnie na wojnie nie ma tak że jeden atakuje a drugi się tylko broni
A własnie ze pomysł ciekawy ... w opisie misji prawie za każdym razem prowadzimy jakaś wojnę więc gdyby ktos atakował w druga stronę to byłby duży plus. Napewno spowolniło by walki o prowincje i zawsze wprowadziło jakies urozmaicenie.
Już wyobrażam sobie to wkur**enie gdy wchodzimy na mapę z myslą o podboju ostatniej prowincji a tu zonk stracilismy dwie podczas nieobecności
Ale pomysł wymagałby dużych zmian więc wątpliwe ze przejdzie.
Haha, a to dobre
I ty chcesz, żeby ten KOMPUTER atakował Ciebie ?
Jaki to ma sens ? On nie potrafi logicznie myśleć !
Popatrz sobie na obronę prowincji lub miasta to zobaczysz, jak łatwo go pokonać
Ułatwienie bo masz punkty do wieży "za darmo" ...
NIE.
Jasne Czasami ten drugi atakuje, a pierwszy broni, ale tu nie ma to sensu
Nie wyobrażam sobie, żeby komputer zaatakował na gdy jesteśmy offline i grał... z komputerem sterującym nasza obroną.
Natomiast nie miałabym nic przeciw, żeby podczas gdy jesteśmy zalogowani, mogło się pojawić okienko z wyzwaniem, broń się lub poddaj, walczymy o jedną z naszych prowincji. Pomysł do dopracowania, ale wydaje mi się fajnym urozmaiceniem.
By było strasznie denerwujące dla atakującego...i jak wyskoczy okienko to się zgadzamy i wybieramy wojsko jak po kliknięciu atak na sąsiada
Niezłe by to było
By było strasznie denerwujące dla atakującego...
A co do pomysłu:
AI komputera musiałoby wzrosnąć kilkukrotnie, a i tak miałby pod górkę. Zauważcie, że komputer steruje obroną i atakiem w tej sytuacji. Wiedząc jak przeciwnik zaatakuje można się przygotować na ruch obronny. Poza tym armia losowa (bo chyba taka będzie) nie zawsze sprosta dobrze przemyślanej armii obronnej. Na moje teraz 1 walka na 20 będzie się kończyła klęską obrońcy, a po zmianie AI maksymalnie 4/10.
Kolejna sprawa to nasze świadome ataki, lepsze AI to więcej strat, więcej strat to większe potrzeby co do ilości jednostek. Czy gracze mniej zaawansowani mogą sobie na to pozwolić, aby pół miasta zawalić budynkami wojskowymi? Do tego dochodzi brak pereł na wyższych poziomach.
Następna kwestia dotyczy przegiętych strat. Otóż, po wprowadzeniu pomysłu ze wszystkimi ulepszeniami, gracz z 400% do obrony jest nie do ruszenia (przez zdecydowaną większość graczy). Za miesiąc, dwa graczy dochodzących do 250% obrony będzie z 2x więcej. Straty będą horrendalnie wysokie (na tym etapie w zasadzie nie da się nikogo pokonać bez strat, chyba że ma słabe jednostki w obronie) i atakowanie będzie nieopłacalne.