Moim zdaniem grafika jest właśnie jednym z największych plusów FoE. Poza nielicznymi wyjątkami, barwy są tak dobrane, że wszystko jakoś do siebie pasuje, mimo różnych kolorów. Budynki są dopracowane w szczegółach, i te zwykłe, i te eventowe - na każdym ze swoich poziomów. Dawno tego nie robiłem, ale kieedyś, bardziej w początkach gry, nawet lubiłem przybliżyć sobie na maxa (szczególnie z włączoną animacją) i po prosto popatrzeć na Miasto.
A że nie ma jakichś super-hiper-mega wypasionych efektów, rozmyć, odbicia światła, i innych fajerwerków? Naprawę to potrzebne w tym przypadku?
Szczególnie, że mało kto (niestety) zwraca tu uwagę na wizualny aspekt - zwykle tylko "byle więcej i wydajniej"...