[Gildie] Gildyjna Twierdza

Od jakiegoś czasu gra idzie w troszkę dziwnym kierunku, gdzie zbieramy olbrzymie ilości zasobów, ale nie mamy co z nimi robić. Podnoszenie pereł w pewnym momencie staje się bezcelowe ze względu na abstrakcyjne koszty, za którymi nie idą równie wartościowe bonusy. Setki tysięcy towarów w magazynach prywatnych i gildyjnych marnują się, ponieważ nie ma co z nimi zrobić. Alcartaz i inne budynki produkują jednostki, w ilościach tak dużych, że nigdy nie będziemy mieli okazji ich wykorzystać.
Stąd też propozycja Gildyjnej Twierdzy (lub zamku, osady, siedziby, czegokolwiek co będzie akurat pasowało), gdzie będziemy mogli wykorzystać zgromadzone zasoby na rozbudowę.
Oczywiście nie musiałoby to się ograniczać tylko do wpłacania zasobów, kolejne poziomy mogłyby się odblokowywać po wypełnieniu przeróżnych zadań, w których cała gildia by się musiała wykazać, np. wygrać sezon na polach, lub wyprawy, czy posiadać określoną liczbę sektorów na GvG. Możliwości jest wiele, ale chodzi o to żeby wreszcie opłacało się być w silnej gildii, gdzie ważne będzie wspólne dążenie do konkretnego celu.
 

GRANAT BH

Rycerz
Dokladnie. Koniec z tworzeniem miliona gildii i szukania graczy bo "jest miła atmosfera i jest wesoło". To nie ma wiekszego sensu. Tylko duze aktywne gildie wplywaja na szybki rozwoj graczy bedacych ich czlonkami. Reszta to próba mydlenia oczu "super kolorowymi ogłoszeniami".
Oczywiscie nie mam nic do tego że sobie gra pare znajomych w małej gildii i w ten sposob spędza czas, ale nie ma też oczekiwan wobec gry.
 

kasia2389

Arcyksiążę
Świetna propozycja, tylko chciałbym wiedzieć, co ponad towary, które jak wiadomo robią się i wpłacają same, mieli by do takiego zamku wpłacać czlonkowie gildii, i co gildia miała by z tymi zasobami robić, piszesz, że na rozbudowę, ale co ta "rozbudowa" miała by dawać.

To teraz nie opłaca się byc w silnej gildii? Lepiej być w "słabej"?
 
Świetna propozycja, tylko chciałbym wiedzieć, co ponad towary, które jak wiadomo robią się i wpłacają same, mieli by do takiego zamku wpłacać czlonkowie gildii, i co gildia miała by z tymi zasobami robić, piszesz, że na rozbudowę, ale co ta "rozbudowa" miała by dawać.

Bonusy, prestiż, może jakieś wizualne wstawki, sporo da się wymyślić.

To teraz nie opłaca się byc w silnej gildii? Lepiej być w "słabej"?
Bardziej opłaca się być w "średniej", przynajmniej jeśli ktoś patrzy na własny zysk.
 

kasia2389

Arcyksiążę
Bonusy, prestiż, może jakieś wizualne wstawki, sporo da się wymyślić.
Swietnie, tylko jakie bonusy, rozumie, że pewnie do walki i obrony w ataku i obronie, zaprawdę godne to i sprawiedliwe.
Prestiż, to wiadomo, więcej wszystkiego to więcej prestiżu.
Nie rozumie tylko tych wstawek wizualnych.
No to się podziel, co jeszcze więcej (znaczy sporo) wymyśliłeś.

Bardziej opłaca się być w "średniej", przynajmniej jeśli ktoś patrzy na własny zysk
To elementarne, nie od dzis wiadomo, że lepiej byc biednym i chorym niz zdrowym i bogatym. :D
Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że każdy gracz jest dokładnie w takiej gildii jaka mu odpowiada, bo gdyby mu nie odpowiadała toby ją zmienił.
 
Ostatnia edycja:
No to się podziel, co jeszcze więcej (znaczy sporo) wymyśliłeś.
Tutaj można wcisnąć wszystko, od zwiększania wszelakich bonusów, po zmniejszanie kosztów.

To elementarne, nie od dzis wiadomo, że lepiej byc biednym i chorym niz zdrowym i bogatym. :D
Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że każdy gracz jest dokładnie w takiej gildii jaka mu odpowiada, bo gdyby mu nie odpowiadała toby ją zmienił.
Obecnie na polach mamy to o czym mówiłem od kiedy weszły- to śmieszny tryb do zarabiania. Nie opłaca się być w dużej gildii, gdzie na każdą wymianie przychodzi sporo osób, jeśli można pójść do średniej, liczyć na szczęście w losowaniu przeciwników i robić dużo więcej walk. Niestety sporo osób przedkłada własne zyski nad dobro gildii. Gdyby jednak pojawiło się coś na tyle istotnego, że każdy by tego chciał, zmieniły się się znacząco zasady.
 

Drepcik

Szlachcic zagrodowy
Zgadzam się z tym pomysłem a "wizualnymi wstawkami" mogłybyć jakieś nowe avatary czy nawet pójść dalej i jakieś "skiny" do budynków (oczywiście mało zmieniające żeby nadal dało się je rozpoznać)
 

dżejmsbąd

Wicehrabia
Niestety sporo osób przedkłada własne zyski nad dobro gildii.

Wystarczy zrównanie szans na opór z szansami na nagrody. (Mogłoby być nawet 100% szans na nagrodę przy każdym wzroście oporu).

W tym momencie jest zupełnie odwrotnie niż powinno: brak oporu = darmowe nagrody, co tworzy patologię :p

Alcartaz i inne budynki produkują jednostki, w ilościach tak dużych, że nigdy nie będziemy mieli okazji ich wykorzystać
To po co taki wysoki poziom budowałeś, skoro nie potrzebujesz? Ja mam ponad 100 i nadal ubywa wojska przy intensywnym sezonie GPC, a jeszcze jest GvG, które może pochłonąć każdą ilość :)
 
Ostatnia edycja:

i.am

Baron
Od jakiegoś czasu gra idzie w troszkę dziwnym kierunku, gdzie zbieramy olbrzymie ilości zasobów, ale nie mamy co z nimi robić. Podnoszenie pereł w pewnym momencie staje się bezcelowe ze względu na abstrakcyjne koszty, za którymi nie idą równie wartościowe bonusy. Setki tysięcy towarów w magazynach prywatnych i gildyjnych marnują się, ponieważ nie ma co z nimi zrobić. Alcartaz i inne budynki produkują jednostki, w ilościach tak dużych, że nigdy nie będziemy mieli okazji ich wykorzystać.
Stąd też propozycja Gildyjnej Twierdzy (lub zamku, osady, siedziby, czegokolwiek co będzie akurat pasowało), gdzie będziemy mogli wykorzystać zgromadzone zasoby na rozbudowę.
Oczywiście nie musiałoby to się ograniczać tylko do wpłacania zasobów, kolejne poziomy mogłyby się odblokowywać po wypełnieniu przeróżnych zadań, w których cała gildia by się musiała wykazać, np. wygrać sezon na polach, lub wyprawy, czy posiadać określoną liczbę sektorów na GvG. Możliwości jest wiele, ale chodzi o to żeby wreszcie opłacało się być w silnej gildii, gdzie ważne będzie wspólne dążenie do konkretnego celu.
bredzisz
 
Yoritomo masz chyba problem ogarniania kilku kont na D , widać masz nadmiar czasu przy obecnych walkach botów w GPC i GvG na świecie G . Pozdrów Pogrom01 ( kiedyś grał u mnie, potem sprzedał komuś konto z tego co wiem ;) ) , może Kartkę też i kilku innych. Twoje propozycje są jałowe z tego względu, że nie nadążcie bić na botach i próbujecie coś ugrać . Pozdrawiam wszystkie boty świata D .
 
Yoritomo masz chyba problem ogarniania kilku kont na D , widać masz nadmiar czasu przy obecnych walkach botów w GPC i GvG na świecie G . Pozdrów Pogrom01 ( kiedyś grał u mnie, potem sprzedał komuś konto z tego co wiem ;) ) , może Kartkę też i kilku innych. Twoje propozycje są jałowe z tego względu, że nie nadążcie bić na botach i próbujecie coś ugrać . Pozdrawiam wszystkie boty świata D .
oczywiście miałem na myśli świat D ;) nie G
 

Bezio95

Baronet
Temat chyba nieaktualny już, bo na becie wyczaili jakieś "perki" gildyjne co będzie działać możliwe że na podobnej zasadzie :p
 
Towary można wrzucić do skarbca gdzie wykorzystane zostaną do budowy obozów na polach czy przy stawianiu oblegów na GvG. Pod warunkiem, że GvG przestanie być miejscem układów i układzików, gdzie ilość walk jest minimalna, jak to często czytamy do zrobienia w 5-10 min. Inno chyba wie ile walk robionych jest na GvG i ilu graczy w nich uczestniczy. W sumie GvG jest przeżytkiem, który należy zastąpić czymś innym lub gruntownie zmienić. Mając ogromny wpływ na ranking niestety nie daje mozliwości wpławania na niego większości graczy. Dzis większość graczy to gracze mobilni grajacy na telefonach i pozbawieni mozliwości wziecia udziału w GVG.
Nie ma powodu toworzenia nowych rozwiązań, należy poprawić to co istnieje; GvG które z czasem przestało spełniać swoją rolę czy ogarnąc to co sie pojawiło dodatkowo czyli boty. Inno dokłada światy, nowe rozwiazania (Arena, Zamek itp) zapominając, że te wprowadzone lata temu funkcjonalności utraciły swoje walory i funkcje.
 
Towary można wrzucić do skarbca gdzie wykorzystane zostaną do budowy obozów na polach czy przy stawianiu oblegów na GvG. Pod warunkiem, że GvG przestanie być miejscem układów i układzików, gdzie ilość walk jest minimalna, jak to często czytamy do zrobienia w 5-10 min. Inno chyba wie ile walk robionych jest na GvG i ilu graczy w nich uczestniczy. W sumie GvG jest przeżytkiem, który należy zastąpić czymś innym lub gruntownie zmienić. Mając ogromny wpływ na ranking niestety nie daje mozliwości wpławania na niego większości graczy. Dzis większość graczy to gracze mobilni grajacy na telefonach i pozbawieni mozliwości wziecia udziału w GVG.
Nie ma powodu toworzenia nowych rozwiązań, należy poprawić to co istnieje; GvG które z czasem przestało spełniać swoją rolę czy ogarnąc to co sie pojawiło dodatkowo czyli boty. Inno dokłada światy, nowe rozwiazania (Arena, Zamek itp) zapominając, że te wprowadzone lata temu funkcjonalności utraciły swoje walory i funkcje.
Po co wpłacać więcej towarów, do i tak przepełnionych już skarbców, gdzie znajdują się zapasy na lata.
Co do GvG, jest to ostatnia rzecz dla której jeszcze jest po co tu zaglądać. Arena i zamek to rozwiązania które nie wnoszą kompletnie nic do gry i całkowite ich ignorowanie nie sprawi że będziesz stratny w stosunku do innych graczy.
 
Po co wpłacać więcej towarów, do i tak przepełnionych już skarbców, gdzie znajdują się zapasy na lata.
Co do GvG, jest to ostatnia rzecz dla której jeszcze jest po co tu zaglądać. Arena i zamek to rozwiązania które nie wnoszą kompletnie nic do gry i całkowite ich ignorowanie nie sprawi że będziesz stratny w stosunku do innych graczy.
Patrzysz na grę uwzględniając tylko siebie. Większość gildii, nie wiem czy są trzy na D, których to nie dotyczy ma kłopoty z surowcami na obozy na GPC.
Na GvG zagląda kilka (nie kilkanaście) osób z gildii na kilka minut dla rankingu i widać uważają, że warto. Z przyczyn które już przytoczyłem należy GvG zmodyfikować lub usunąć. Przeciętny gracz się z Tobą nie zgodzi jeśli chodzi o opinie na temat areny czy zamku, nie ma też nadmiaru towaru.
 
Do góry