Czy można wymyślić głupsze "zasdy walki" niż w tej grze ?

  • Rozpoczynający wątek Artysta
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Czy wygrywa gracz lepszy? Czy wygrywa gracz mający lepsze wojsko? W obu przypadkach można odpowiedzieć, ze nie. Jeśli ja atakuje, moje wojo ginie ale przeciwnika jest nie naruszone. Mając słabsze wojo może bez obaw zaatakować moje poranione jednostki. Jestem zły bo przegrałem nie z powodu słabszego wojska czy braku umiejętności tylko z powodu idiotyzmów wymyślonych przez twórców gry. Miałem 4 katapulty i 4 najemników. Przeciwnik 8 katapult. Jego katapulty odpowiadały na mój atak, moje nie. Jego katapulty mogły wykonać każda po kolei strzał, moje nie bo po każdym strzale musiałem czekać na kontr odpowiedz przeciwnika. Mimo tych idiotyzmów zabrakło mi do wygranej tylko jednego ruchu. Tyle, że ja teraz nie mam dobrego wojska a mój przeciwnik ma wszystko co mu w bitwie zniszczyłem. Uważam, że to jest idiotyczne. Na przyszłość będę atakował tylko graczy słabych, punkty turniejowe się dostaje a ryzyko żadne. Chyba, że ktoś przemyśli tzw. szumnie zasady walki...:mad:
 

DeletedUser314

Guest
Powinieneś wygrać to bez problemu, i zawiodły Twoje umiejętności, które dopiero nabywasz (zaczynasz przygodę z Foe widzę bo dacie rejestracji).

Komputer gra najgorzej dalekosiężnymi, i często w ogóle nimi nie atakuje.
 

DeletedUser

Guest
1
zasady walki sa jakie sa i albo sie przyzwyczj albo skoncz gre bo placzem nic nie zdzialasz
2
zawsze wygrywa gracz ktory jest lepszy (ma umiejetnosci i dobrze dobrane wojo)
3
obrona steruje komp ktory nie umie grac tak jak czlowiek wiec jesli przegrales to tylko i wylacznie twoja wina
4
jednostki strzelajace nie oddaja wiec nie wymyslaj ze po twoim strzale katapulta ci oddala bo jest to nie mozliwe
ty strzeliles i po twoim ruchu katapulta wroga miala ruch i tyle
5
jednostki w obronie nie gina i jest to dobre rozwiazanie ale skoro ty nie dostrzegasz plusow takiego rozwiazania to juz twoj problem
 

DeletedUser

Guest
1. Zasady jeśli są złe można zmienić. Te tutaj są i złe i dobre. Zależy od punktu widzenia.
2. Bzdura. Np. atakując gracza nie wiem, czego się spodziewać. Chyba, że jest jakiś sposób podejrzenia obrony tego gracza, a ja o tym nie wiem. Krótko gram.
3. Patrz wyżej. Przy zrównoważonych (średnia przewaga obrony) armiach to jest prawda.
4. Tak
5. Dobre dla obrońców, a każdy kiedyś broni. Wiele razy dziennie.

A jeśli chodzi o uwagi unxpre, to ja chyba jakiś totalny pechowiec jestem, bo jak atakuję i komputer ma dalekosiężne to te łajzy zawsze atakują. Wirus jakiś czy bunt? Albo mnie nie lubi po prostu.

Przy okazji: czy data rejestracji podawana na forum to jest data rejestracji w grze.
I żeby Artysty nie zniechęcać za bardzo: unxpre zazwyczaj wygrywa wszystko bez problemu. zazwyczaj bez strat, o czym możesz poczytać w wielu jego postach. Inni mają trochę większe kłopoty z wygrywaniem.

I jeszcze jedno: jaki wynik walki, gdy w ataku jest 4 żołnierzy i 4 łuczników, a w obronie 4 ciężka kawaleria i 4 najemników?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser314

Guest
@Sromotnik
Jeśli podchodzisz do niego to zawsze strzeli, ale jeśli będziesz na granicy jego zasięgu, tak że będzie musiał podjeść jeszcze to odpuści.
Bo komputer w 90% przypadkach podchodzi na jedno pole mniej niż zasięg maksymalny jednostki.


Przy okazji: czy data rejestracji podawana na forum to jest data rejestracji w grze.
Często jest podobna.


SIRMIRON'owi z dobraniem wojska chodziło o traf, że temu komu lepie przypadnie ten będzie miał przewagę i o posiadanie zoptymalizowanego "team'u" jednostek, pod każdego wroga.
Bo to normalne, że np ktoś kto atakuje opancerzoną piechotą, może szykować się na porażkę ze strzelającymi.


A jak chcesz inaczej oblecieć cały kontynent, mając duże straty?

FOE_DOC.jpg

http://unpxre.pl/files/FOE_DOC.jpg
Żebym nie był gołosłowny.
 

DeletedUser

Guest
Ktoś chyba nie zrozumiał tego, co napisałem. 1) Mam 4 katapulty i 4 najemników. Przeciwnik 8 katapult. 2) pierwszy ruch należy do najemników, mogą przebyć tylko pół pola walki więc do katapult nie dochodzą. 3) Następny ruch należy też do mnie, strzelam z pierwszej katapulty. Katapulta przeciwnika dostaje ale wykonuje ruch i się odstrzeliwuje. Moja się nie odstrzeliwuje ani ja nie mam takiej możliwości. 4) kolejny strzał powinien należeć do mnie ale nie należy. Po kolei są rozwalane moje katapulty bez odstrzeliwania. W sumie ja tracę 3 katapulty on tylko jedną, 5) Najemnikami dochodzę ale na jedną trzeba dwóch, niszczę dwie ale one się odstrzeliwują i mam dwóch osłabionych najemników. 6.) Strzelam z ostatniej katapulty i niszczę jedna. zaczynają strzelać inne nie mam ju katapult i straciłem jednego jednego najemnika, reszta osłabiona ale niszczę kolejne dwie. Finał jest taki, że na końcu zostaje mi jeden osłabiony najemnik jemu jedna katapulta tyle, ze ostatni ruch należy do przeciwnika. Ciekawe który z mądrych by zrobił to lepiej? Najbardziej wkurzyło mnie dlaczego jego katapulty mogą odpowiadać na atak a moje nie.

- - - Zaktualizowano - - -

Gdyby data rejestracji w grze i na Forum była taka sama to jeszcze nie miałbym najemników a teraz nie był w rozkwicie średniowiecza. Diamentów staram się nie kupować.
 

DeletedUser

Guest
Wielce szacowny Artysto.
Pytanie owe miało raczej charakter retoryczny oraz miało poddać w wątpliwość powiązanie doświadczenia w grze z datą rejestracji.
Mam nadzieję, żeś kontent z wyjaśnienia.

Ciągle zapominam odpowiedzieć na temat: można wymyślić głupsze zasady.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser314

Guest
Po 1, masz źle dobrane wojsko.

Po 2, Pechowa mapa, skoro wszystkie katapulty sięgają Twoich.
Warto też pamietać o
"Jeśli podchodzisz do niego to zawsze strzeli, ale jeśli będziesz na granicy jego zasięgu, tak że będzie musiał podjeść jeszcze to odpuści.

Bo komputer w 90% przypadkach podchodzi na jedno pole mniej niż zasięg maksymalny jednostki."
Jak strzelasz Katapultami musisz przewidzieć tak, by nie było katapulty której zadasz polowe obrażeń bo i tak zada prawie takie same obrażenia Twoich, więc nie strzela się w katapultę jaka ma ruch po Twojej, tylko, w katapultę jaka ma ruch po Twojej następnej.

Katapulty nie odpowiadają na atak, jeśli u Ciebie odpowiedziały to zgłoś to do Supportu.

Taka walka nie jest łatwa i zależy wiele np od ustawienia mapy, czy najemnicy np dojdą za 2 czy za 3 ruchem, tak samo czy katapulta strzeli w Twoją katapultę, czy nie sięgnie i będzie musiała zając się najemnikiem.


Z twoim ustawianiem wojska komputer "mądrzeje", bo w innych okolicznościach gdyby zamiast najemników byli łucznicy skupił by się też na nich.

Walka jak ciężka, bo ty i przeciwnik padacie na 2 uderzenia, więc przypomina trochę walki np pod czas wojny secesyjnej (http://1.fwcdn.pl/ph/09/44/944/172187.1.jpg). I tak naprawdę 30% wyniku zależy od szczęścia, bo taktyki specjalnie jakoś nie można przyjąć.

A z Twoim ustawieniem dodatkowe to wygląda kara śmierci przez rozstrzelanie.


"Czy wygrywa gracz mający lepsze wojsko?" macie takie same wojsko. Gdybyś miał piechotę z ostatniej epoki, katapulta brała by go na 3-5 uderzeń.

Czy wygrywa gracz lepszy?
W takim przypadku mamy "wojnę secesyjną", albo rozstrzelanie. I ciężko zastosować jakaś taktykę.


W 1 Poście racja źle napisałem, tego nie jest łatwo wygrać, przyznaje się mój błąd i za to przepraszam.
Dawno nie grałem piechotą, więc zapomniałem, że najpierw wybiją Ci Katapulty, a potem zajmą się niedobitkami.

I proponuje brać przykład, z topki i postawić sobie takie budynki wojskowe jakie mają oni. (te same typy)

- - - Zaktualizowano - - -

No i warto czasami wystawiać, katapultę z pełnym życiem na przynętę, żeby komputer zakatował ją, a nie dobił inną.
 

DeletedUser1228

Guest
a ja bym polecił aktualizowanie jednostek, tzw skoro masz rozkwit to wymień najemników na berserkerów, łuczników na kuszników (jak masz ich zbadanych). ew sobie ciężką kawalerie wybuduj, on dochodzi dość szybko i robi niezłe zamieszanie u strzelców dalekosiężnych i tych zwykłych (no chyba że masz rycerzy wtedy jak możesz to ich postaw - jednostka zawsze lepsza)
 

DeletedUser

Guest
a ja bym polecił aktualizowanie jednostek, tzw skoro masz rozkwit to wymień najemników na berserkerów, łuczników na kuszników (jak masz ich zbadanych). ew sobie ciężką kawalerie wybuduj, on dochodzi dość szybko i robi niezłe zamieszanie u strzelców dalekosiężnych i tych zwykłych (no chyba że masz rycerzy wtedy jak możesz to ich postaw - jednostka zawsze lepsza)

Bardzo cenna uwaga: moi alchemicy pracują właśnie nad systemem pocisków dalekosiężnych naprowadzanych wzrokiem i jednostką typu Predator. Ale na razie (jeszcze ich mi nie zrobili) poproszę o radę: obrona to 5 ciężkozbrojnych plus 3 trebusze, dostępne jednostki to żołnierze, łucznicy i ew 3 najemników. Jak to wygrać? Może ich po prostu poproszę, żeby umarli?
 

DeletedUser1228

Guest
kombinuj, najlepiej to 4 najemników i 4 łuczników (dalekosiężne jak byś mógł) ale ponieważ pisałeś sarkazme odpowiem ci że to było pisane do artysty. Do cb nic nie mam
 

DeletedUser

Guest
Bardzo cenna uwaga: moi alchemicy pracują właśnie nad systemem pocisków dalekosiężnych naprowadzanych wzrokiem i jednostką typu Predator. Ale na razie (jeszcze ich mi nie zrobili) poproszę o radę: obrona to 5 ciężkozbrojnych plus 3 trebusze, dostępne jednostki to żołnierze, łucznicy i ew 3 najemników. Jak to wygrać? Może ich po prostu poproszę, żeby umarli?

sprobowac zawsze mozna:)

a jesli chodzi o jednostki to zainwestuj w machiny
jesli pojdziesz lucznik+lekka piechota to cie rozniosa - trebusze rozwala luki i c. piech. rozwali twoja lekka i po zabawie

jak bedziesz mial machiny to wystaw najlepiej 4 do tego 3 luki i najemnika i pojdzie latwo
 

DeletedUser

Guest
sprobowac zawsze mozna:)

a jesli chodzi o jednostki to zainwestuj w machiny
jesli pojdziesz lucznik+lekka piechota to cie rozniosa - trebusze rozwala luki i c. piech. rozwali twoja lekka i po zabawie

jak bedziesz mial machiny to wystaw najlepiej 4 do tego 3 luki i najemnika i pojdzie latwo



Spróbuję jak piszesz z balistami, a jak nie poczekam na katapulty. Może pójdzie. A jakby tak spróbować 8 c.kawalerii?

- - - Zaktualizowano - - -

kombinuj, najlepiej to 4 najemników i 4 łuczników (dalekosiężne jak byś mógł) ale ponieważ pisałeś sarkazme odpowiem ci że to było pisane do artysty. Do cb nic nie mam

Miało być zabawne, a nie sarkastyczne. Po 4 najemnikach i 4 łucznikach pozostał smród jeno i czerwone plamy....
 

DeletedUser

Guest
4 balisty 4 kuszników...
a data rejestracji to data rejestracji na forum a nie w grze wiec nie pokrywa sie chyba ze zarejestrowales sie na forum w tym samym dniu w którym zacząłes grac...;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Balisty zaraz mogę mieć, do kuszników jeszcze daleeeeko. Więc będą łucznicy.
 

DeletedUser700

Guest
Żeby nie było wątpliwości,proszę zwrócić uwagę i pewnie większość to wie że akurat w jednostkach strzelających jest tak że kto ma ich więcej to ma pierwszy ruch więc kolega który zaatakował kogoś z ośmioma balistami a sam miał cztery to logiczne że przegrał bo pozostałe wojsko miało za mało ruchów żeby dojść do wroga....dzięki
 
Do góry