DeletedUser
Guest
Witam, mam propozycje odnośnie bitew morskich. Wyglądałoby to tak:
-najpierw należałoby wybudować stocznie [rzecz jasna nad wodą], odblokowałyby się one wraz z nową epoką
-po kliknięciu na nie pojawiałoby się coś na kształt koszar jednostek z tym, ze produkowałoby się tam łodzie
-na każda z nich mogłoby wejść parę jednostek [ w epoce brązu jedna, żelaza dwie, we wczesnym średniowieczu trzy, itp.]
-sama bitwa zaś rozgrywałaby się na polu bitwy podobnym jak walki na lądzie
-łodzie poruszały się o ilość pól odpowiadającej średniej szybkości wszystkich jednostek na statku
-każdy statek miałby hp równe dwa razy większe od łącznego wszystkich jednostek na łodzi
-w jednej bitwie każdy mógłby wystawić maksymalnie osiem łodzi
-w przypadku podpłynięcia jednego statku do drugiego następowałby abordaż, a walka toczyłaby sie jak na lądzie, z tym, że polem bitwy byłby statek
-co więcej jednostki artyleryjskie mógłby strzelać na statki oddalone od tego na którym stoją
Co o tym myślicie?
-najpierw należałoby wybudować stocznie [rzecz jasna nad wodą], odblokowałyby się one wraz z nową epoką
-po kliknięciu na nie pojawiałoby się coś na kształt koszar jednostek z tym, ze produkowałoby się tam łodzie
-na każda z nich mogłoby wejść parę jednostek [ w epoce brązu jedna, żelaza dwie, we wczesnym średniowieczu trzy, itp.]
-sama bitwa zaś rozgrywałaby się na polu bitwy podobnym jak walki na lądzie
-łodzie poruszały się o ilość pól odpowiadającej średniej szybkości wszystkich jednostek na statku
-każdy statek miałby hp równe dwa razy większe od łącznego wszystkich jednostek na łodzi
-w jednej bitwie każdy mógłby wystawić maksymalnie osiem łodzi
-w przypadku podpłynięcia jednego statku do drugiego następowałby abordaż, a walka toczyłaby sie jak na lądzie, z tym, że polem bitwy byłby statek
-co więcej jednostki artyleryjskie mógłby strzelać na statki oddalone od tego na którym stoją
Co o tym myślicie?