Don Flamingo
Baronet
Witam. Uważam, że aktualne kary za pisanie nieodpowiednich treści na globalu są nieadekwatne do przewinień.
Przykład: permabany dla wieloletnich graczy na Arvahall, takich jak np. 'Pogrom11' (za spam) czy 'lukaszckm' (za wulgaryzmy wypisywane po wypiciu paru piwek xD)
Nie wiem jaki jest sens w banowaniu takich wieloletnich graczy, inwestujących w grę swoje własne PLN na diaxy.
Ale ludzie mają prawo mieć gorszy dzień.
Dlatego proponuję wprowadzenie czasowych banów za pisanie nieodpowiednich treści na globalu.
Ban obejmowałby wyłącznie możliwość pisania na czacie globalnym.
Kara za pierwsze przewinienie wynosiłaby 24h
Za drugie przewinienie blokada trwałaby 48h
A za każde następne: 1 tydzień
Uwierzcie mi: niemożliwość odpisania komuś na globalu, gdy ktoś nas obsmarowuje, byłaby dużo gorszą torturą dla winowajcy, niż ban stały
Wprowadzenie zmian w zasadach gry również musiałoby być uwzględnione w takim przypadku:
Obrażasz kogoś na globalu = dostajesz bana na chat globalny.
Btw. Pytanie do administracji: Czy banując graczy na stałe, sami nie odcinacie sobie źródła dochodu ?
Przykład: permabany dla wieloletnich graczy na Arvahall, takich jak np. 'Pogrom11' (za spam) czy 'lukaszckm' (za wulgaryzmy wypisywane po wypiciu paru piwek xD)
Nie wiem jaki jest sens w banowaniu takich wieloletnich graczy, inwestujących w grę swoje własne PLN na diaxy.
Ale ludzie mają prawo mieć gorszy dzień.
Dlatego proponuję wprowadzenie czasowych banów za pisanie nieodpowiednich treści na globalu.
Ban obejmowałby wyłącznie możliwość pisania na czacie globalnym.
Kara za pierwsze przewinienie wynosiłaby 24h
Za drugie przewinienie blokada trwałaby 48h
A za każde następne: 1 tydzień
Uwierzcie mi: niemożliwość odpisania komuś na globalu, gdy ktoś nas obsmarowuje, byłaby dużo gorszą torturą dla winowajcy, niż ban stały
Wprowadzenie zmian w zasadach gry również musiałoby być uwzględnione w takim przypadku:
Obrażasz kogoś na globalu = dostajesz bana na chat globalny.
Btw. Pytanie do administracji: Czy banując graczy na stałe, sami nie odcinacie sobie źródła dochodu ?