BackToTheGame

  • Rozpoczynający wątek BackToTheGame
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Hej wszystkim ;)
Właśnie się zarejestrowałem bo na FO Plemion gdzie zrobiłem sobie długą przerwę widziałem, że Bryfft ma tu CM :D
I Ola widzę moderator forum :)
Co do mnie, Kasjan, lat 19, Wyszków. Aktualnie po maturze, w tygodniu siedzę w domu, weekendy różnie więc czemu by nie pograć ? ;>
Pewnie wielki noobek ze mnie ale mam nadzieję, że szybko ogarnę o co chodzi :]

Witam wszystkich jeszcze raz i pozdrawiam oraz miłej gry życzę :D
Jak coś chcecie wiedzieć to pytajcie ;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Siema :) Jak ci poszła matura? ;] oprócz matematyki bo domyśliłam się że dobrze ^^
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Polak ustny na farcie zdany - 8 :D
Pisemny zobaczymy 29 ale 30% powinno być, humanistą nie jestem zbyt dobrym :(
Angielski dobrze a mata b.dobrze chyba ;P
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Czemu ?
Ja taki głupi jestem, że odpowiedzi na kartę nie przepisałem >.<
Ale dyrektorka dzwoniła i mają mi przepisać :D
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Hah jak przepiszą to ok :) Bo ja jestem strasznie nierozumna jeśli chodzi o mate a ty mówisz że ci bardzo dobrze poszło ;]
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Liczę na 90% ^^
Ale klasa matematyczna to wiesz ;P
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Pozwolę sobie się wtrącić do tematu, akurat tutaj - Karola, nie wierzę, że na podstawie z matmy nie było chociaż kilku zadań, chociażby zamkniętych, z którymi nie miałaś najmniejszych problemów. Nawet dla największej nogi z tego przedmiotu musiały się znaleźć takie, chociaż mi to trochę nieobiektywnie jest oceniać:)

BackToTheGame - matematyczno-jaka, jeśli można zapytać? :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

mat-inf ;)
ja słaby z polaka jestem ale chyba się piszę "wierzę" ? :D
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

O matko. Tak, przepraszam, mój błąd, wstyd mi i już poprawiłam. Nie wierzę, i wież też nie buduję. Ale do dlatego, że pisałam z kimś przed chwilą o wieżach z epok i tam jakoś poszło... em, dobra, nie tłumaczę się.

Ja się dopiero w ostatniej klasie dowiedziałam, że miałam ponoć informatykę rozszerzoną. W końcu lepiej późno, niż wcale.
 

DeletedUser9

Guest
Odp: BackToTheGame

Kasjan ?? skąd takie dziwne imię :>?
to Polskie imię :? znasz jego legendę czy coś :>?
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

@Lavelay
Zdarza się :D
Ja miałem chemię i fizę rozszerzoną i też nie wiedziałem :p

@Silver, nie wiem, mamie się podobało :D
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

O bogowie, chemia. Pojawienie się tego wyrazu to znak od niebios, że powinnam się wynieść z tego tematu.
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

U mnie 2 dostawało się za spodnie. Reszta ocen była uzależniona od długości spódnicy, tudzież częstotliwości schylania się po kredę lub gąbkę podczas odpowiedzi.
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Ale wam dobrze, wystarczyłoby, żebym był na lekcji i bym miał i tak 2 za spodnie ^^
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Lavelay ja od 2 klasy miałam zajęcia laboratoryjne w szkole :) 5 godzin w jednym dniu ;] Zazwyczaj w poniedziałek od 7 rano... To dopiero było coś. A co do maty to się okaże czy zdałam już niedługo... ;]
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Ale zajęcia laboratoryjne to co innego, parę razy miałam okazję pojechać na UJ w ramach jakiejś tam współpracy i było fajnie. W chemii jest dużo ważnych i ciekawych rzeczy, które mogą się przydać, twierdzę to jako fizyk z zamiłowania. Ale większość materiału realizowanego na lekcji się do tego nie zalicza. Z chemii wyniosłam np., że plastikowe okna, które były wszędzie w szkole, składają się z polimerów, z którymi coś się dzieje(?) pod wpływem gorąca i w czasie upałów są bardzo szkodliwe dla zdrowia i chcą je w ogóle wycofać z obiegu, tylko im się nie opłaca pod względem kasy. Albo jeszcze wiem, jaki alkohol do jakiego mięsa. Ta wiedza była jedyną drogą dla facetów do dostania wyższej oceny.

I tak właściwie, to w tym temacie pierwszy raz spotykam się z używanym przez Was określeniem "maty"... :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Nie wiem czy u nas by ci się spodobało. Zajęcia były okropnie nudne, nauczycielka mało robiła a wiele wymagała. Jedyną ciekawą rzeczą na całych zajęciach było potajemne wlewanie wszystkiego co nam wpadnie w ręce do jednej probówki i obserwowanie co się dzieje :D A ze sprzętu mieliśmy tylko dygestorium, wirówkę i wagę (no i oczywiście szkło) więc naprawdę szału nie było =] Ja z tych zajęć wyniosłam że... W sumie nic nie wyniosłam ^^ :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

To ja w sumie w szkole miałam dobre zaplecze w sali chemicznej. Ale nikt nigdy niczego nie używał.
Z tych zajęć to głównie się wyniosłaś, tak? ;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

U nas nie było czego używać ;/

No można tak powiedzieć ;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

U nas też doświadczenia polegały na oglądaniu filmów ^^
Ale chociaż wiem jak się robi alkohol ;)

A mata u niektórych jest majca, zwłaszcza w Małopolsce i na Śląsku z tego co wiem :p
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

W Małopolsce jest matma po prostu. A poza tym matematyka to królowa nauk i należy się jej szacunek ;) A nie takie skracanie ile się da, za chwilę samo 'ma' zostanie (...a ma pan już to dwa...).
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

Ja znam kilka osób z Krk co piszą zawsze majca ;D
Tak samo jak pole zamiast dworu, to to mnie wgl wkurza bo mi się pole kojarzy z żytem :p
 

DeletedUser

Guest
Odp: BackToTheGame

W Małopolsce się mieszka na dworze, więc wychodzimy na pole. Logiczne. Jak się mieszka w byle domkach, to musicie sobie podnosić renomę i twierdzić, że chociaż na polu macie dwór.
Ej, a jak już jest przy tym temacie, to jak Ty mówisz: druszlak, czy durszlak?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry