Co w trawie piszczy - czyli przyszłe zmiany na FoE [SPOILERY]

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser8
  • Data rozpoczęcia

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Trzeba będzie ufać ludziom że coś wnoszą, a nie kontrolować.
Zły pieniądz wypiera dobry ... To prawo dotyczy nie tylko ekonomii ...
Wyobraźmy sobie gildię w pełnym składzie 80 graczy. 20 pójdzie na maksimum możliwości, 60 zrobi po kilka walk i... przegrają z 60-osobową gildią. Najbardziej zaangażowani odejdą do tej mniejszej, bo nie ma jak wyeliminować statystów.
 

hddk

Hrabia
W nowym GvG po każdym zaliczonym konflikcie, czy to walką, czy negocjacjami, rośnie bonus do ataku i obrony armii broniącej sektor. Z początku rośnie po 2, 5, 10%, ale po 18 konfliktach jest to już 100% i rośnie co 20% z każdą walką, czyli po 23 jest 200% :) Żeby zdobyć sektor, gildia musi łącznie rozegrać 40-160 konfliktów, w zależności od ligi, do której w danej chwili należy. Bonus do A/O resetuje się o północy, a sektor jest chroniony tylko 4 godziny. Więc tu raczej tylko topowi gracze z gildii zrobią jakąś konkretną ilość walk. W każdym razie nie ma masowego tłuczenia po 200 walk dziennie :) I rzeczywiście dobrze by było, żeby codziennie większa ilość graczy w gildii zrobiła chociaż te 10-15 konfliktów.
 

DeletedUser17535

Guest
Wyobraźmy sobie gildię w pełnym składzie 80 graczy. 20 pójdzie na maksimum możliwości, 60 zrobi po kilka walk i... przegrają z 60-osobową gildią. Najbardziej zaangażowani odejdą do tej mniejszej, bo nie ma jak wyeliminować statystów.
I w tej mniejszej też ktoś przestanie robić i tak sobie będą wędrować. To i tak lepsze, niż segregacja graczy i przymus codziennych walk, bo inaczej wylot z gildii.
 

OliverJr.

Hrabia
Ledwo się event jesienny kończy, halloween zbliża a tu już słychać odgłosu ciuch-ciucha w zimowym :D

R_SS_MultiAge_WinterBonus19a.png

1 poziom, łącznie 9 w tym ostatni do wyboru
 

DeletedUser17535

Guest
??????
a ja, w swojej naiwności, myślałam że właśnie walki stanowią clue tej zabawy :haha:
A ja w swojej naiwności myślałem, że gra się wtedy gdy się ma ochotę na grę, a nie z przymusem obecności, wliczając w to dni wolne, niedziele i wakacje.

I piszę to jako osoba która ma dwa razy więcej walk niż Ty, więc chyba taka wojownicza to jesteś tylko w słowach :)
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
A ja w swojej naiwności myślałem, że gra się wtedy gdy się ma ochotę na grę, a nie z przymusem obecności, wliczając w to dni wolne, niedziele i wakacje.
Gra się wtedy, gdy ma się na to ochotę i wolny czas. Ważny jest styl gry.
I piszę to jako osoba która ma dwa razy więcej walk niż Ty, więc chyba taka wojownicza to jesteś tylko w słowach
Masz też więcej punktów, wyższe perły i pewnie większy staż na FoE. Nie wiem po co te osobiste wycieczki.
Uważam tylko, że w gildiach powinni zbierać się ludzie, którzy lubią tak samo grać.
 

DeletedUser17535

Guest
Gra się wtedy, gdy ma się na to ochotę i wolny czas. Ważny jest styl gry.
Przed chwilą pisałaś, coś innego. Wszak w polach walk będzie trzeba w zasadzie walczyć codziennie.

Masz też więcej punktów, wyższe perły i pewnie większy staż na FoE.
Agatonka59 Dołączył: 22.10.2014
mkafyfygycycy Dołączył: 12.02.2017
Coś Ci mówią te daty?:) Grasz 2x dłużej, niż ja.

Uważam tylko, że w gildiach powinni zbierać się ludzie, którzy lubią tak samo grać.
A przede wszystkim chcesz mieć możliwość segregacji kto gra tak jak Ty, a kogo wyrzucisz. :)

Całe szczęście graczy jest więcej, niż zarządzających gildią, więc miejmy nadzieję lista nie wejdzie.
Jak sama zauważyłaś, gram ze znacznie lepszymi efektami, ale chcę grać bo chcę, a nie dlatego, że mi każą.
Lista spowoduje, że będzie totalna segregacja graczy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Coś Ci mówią te daty?:) Grasz 2x dłużej, niż ja.
To nie są przypadkiem daty dołączenia na forum?
Jak sama zauważyłaś, gram ze znacznie lepszymi efektami, ale chcę grać bo chcę, a nie dlatego, że mi każą.
Gratulacje. :haha:
A przede wszystkim chcesz mieć możliwość segregacji kto gra tak jak Ty, a kogo wyrzucisz. :)
Pudło. Nie ja przyjmuję i nie ja wyrzucam z gildii. :p Natomiast tak, chcę wiedzieć z kim gram. Czy ktoś mnie "olewa" czy nie. Nie mam czasu (ochoty) na grę - biorę urlop od FoE. Liczę na to, że każdy, kto zostaje w gildii, przyłoży się do osiągnięcia wyniku ... bo chce? ... Nie bawi mnie gra z takimi graczami, którym się nie chce.
Całe szczęście graczy jest więcej, niż zarządzających gildią, więc miejmy nadzieję lista nie wejdzie.
Jeżeli Ci się wydaje, że to tylko zarządzający gildią chcą wiedzieć, kto "olewa" temat, to raczej jesteś w błędzie.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser17535

Guest
To nie są przypadkiem daty dołączenia na forum?
Są zbliżone do czasu rozpoczęcia gry. Przynajmniej moja, a Twoja? nie sądzę, abyś najpierw latami była na forum, a potem zaczęła grać.

Nie ja przyjmuję i nie ja wyrzucam z gildii.
Ale Ty zakładasz na tym forum ogłoszenie z zaproszeniem do gildii...

Jeżeli Ci się wydaje, że to tylko zarządzający gildią chcą wiedzieć, kto "olewa" temat, to raczej jesteś w błędzie.
Chcą to głównie gracze na wyższych poziomach rozwoju.
Gracze wysocy są aktywni na forach i roszczeniowi. Ale patrząc krytycznie, to nie oni utrzymują grę. Bo oni już prawie wszystko mają. Są jedynie celem, do którego mają dążyć nowi.
Dlatego my możemy sobie popisać, ale nie my jesteśmy ważni.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Ale Ty zakładasz na tym forum ogłoszenie z zaproszeniem do gildii...
Każdy może to zrobić ...
Chcą to głównie gracze na wyższych poziomach rozwoju.
Zdziwiłbyś się. Dla nas zrobienie 64 zamków na wyprawach, to żaden problem i żadne obciążenie czasowe. Najczęściej ok 200 kliknięć. Największe protesty są ze strony graczy początkujących, którzy naprawdę się postarali ... Najprawdopodobniej tak też będzie na polach walki.
 

hddk

Hrabia
Stare GvG nie.

Nowe turnieje międzygildyjne, czyli Pola Chwały - tak. Obecnie są one testowane i dopracowywane na Becie.
 

Zyleta1991

Zespół FoE
Co-Community Manager
@MarianOkrk
Nie wszyscy posiadają "współczesne" telefony. Nie każdego na taki stać, nie każdy czuje potrzebę posiadania takiego.
Sam mam dosyć już leciwy telefon (8 giga pamięci, z czego 6 zajmuje system i aplikacje, które są mi niepotrzebne i nie da się ich usunąć. Przynajmniej dla "zwykłego użytkownika") i przy każdej aktualizacji jakiejkolwiek aplikacji muszę czyścić go z pamięci podręcznej (czasem, przy większych aktualizacjach muszę też poszczególne aplikacje czyścić z dodatkowych danych, przynajmniej na czas aktualizacji).

Nie powiem, bywa to męczące, zwłaszcza, jak czas nagli, ale też niejako zmusza do utrzymywana telefonu "w czystości", przez co też wiele ewentualnych problemów, jakie mogą wynikać z zaśmieconych aplikacji, udaje mi się ominąć.
 

DeletedUser2383

Guest
@MarianOkrk
Nie wszyscy posiadają "współczesne" telefony. Nie każdego na taki stać, nie każdy czuje potrzebę posiadania takiego.
Sam mam dosyć już leciwy telefon (8 giga pamięci, z czego 6 zajmuje system i aplikacje, które są mi niepotrzebne i nie da się ich usunąć. Przynajmniej dla "zwykłego użytkownika")

Mam ten sam problem. Telefony z cegły nie mają takiej pamięci.
 
Do góry