kasia2389
Arcyksiążę
Nie, przecież to księgowi rządzą.Odkryłem Amerykę?
Nie, przecież to księgowi rządzą.Odkryłem Amerykę?
Pomysł ciekawy ale żeby jakoś to oglądać to reset woja musiał by być np. o 20 po zdobyciu seka tarcze tylko przez 5 min i 1h na walki no i losowanie gildii naprawdę ze względu na siłę a nie punkty ligowe - można by też np. zgłaszać gildie do takich gpch w danym dniu Coś już w pvp wprowadzili "w tym stylu".Połączenie wszystkich serwerów w GPC.
Powód
Połączenie walk pomiędzy światami a następnie pomiędzy krajami byłoby wielkim sukcesem samej gry. W połączeniu z możliwością oglądania wyników byłoby świetną rozrywką dla wszystkich graczy, nie tylko dla walczących ale i obserwujących.
1. Różnice nie maja za dużo znaczenia bo gra jest zbalansowana w taki sposób że na polach będąc w żelazie można być najlepszym z gildii na danych polach. U nas się tak zgadzało.Jestem przeciwko temu pomysłowi z kilku powodów:
- Po pierwsze - Różnica w czasie istnienia światów. Gildie z diamentu w Jaims będą miały problem rywalizować z topowymi gildiami takiego Cirgardu czy Dinegu. I tu wcale nie chodzi mi o kwestie aktywności, bo to główny czynnik pokazujący kto wygrywa, ale wiadomo, że gildie, gdzie jest aktywnych 80 graczy z Traz na poziomie 60 będzie miało łatwiej w walce z gildią, gdzie ich przeciwnik ma 80 graczy z Traz na poziomie 10-20.
- Po drugie - Każdy gracz może posiadać jedno konto na odpowiadającym świecie. To oznacza, że każdy gracz mógłby na jednym koncie walczyć z dwóch światów na jednym GpC. Może to dawać przewagę strategiczną gildiom z ich głównego świata, na których będzie odpowiadało mu robienie jak największej ilości konfliktów. Nie wspomnę już tu o fakcie słabszego, celowo, zaangażowania jeżeli rywalizacja będzie dotyczyć pomiędzy gildią ze świata bocznego ze światem głównym danego gracza. A najgorsze w tej idei jest to, że niemożliwym jest wyłapywanie graczy "uśpionych", a spełniających normy minimum.
- Po trzecie - układy. Są gildie funkcjonujące na kilku światach jednocześnie. I wcale tu nie kłamię. Przeglądając stronę foestats.com znalazłem co najmniej 5 takich gildii o identycznej nazwie i byciu w danych gildiach przez praktycznie takie same składy osób. To jest sposób na robienie sztucznych układów pomiędzy gildiami na GpC, które będą po prostu nieuczciwie grać względem gildii grających indywidualnie na jednym świecie.
Nie zrozumiałeś przekazu kompletnie. Gildie charakteryzujące się tą samą aktywnością zawsze będą miały przewagę w postaci różnych poziomów kluczowych do GPC pereł. Porównaj sobie poziomy najmocniej rozwiniętych pereł na świecie J i na świecie C lub D na stronie foestats.com. I tu będzie występywać dysproporcja której nie załatwisz punktem drugim:1. Różnice nie maja za dużo znaczenia bo gra jest zbalansowana w taki sposób że na polach będąc w żelazie można być najlepszym z gildii na danych polach. U nas się tak zgadzało.
Weź też pod uwagę fakt, że nie masz pojęcia kto zostanie wylosowany ddla twoich konkretnych pól.2. Każdy gracz decyduje w której gildii będzie grał w na danych polach. Kwestia jednego przycisku.
3. Układy to normalana sprawa. Po kilku polach gildie i tak się dogadają. A jak będzie jedna gildia i gracze bedą grać w tej lepszej na danych polach to układu nie będzie. Przy wyborze nie będzie problemów.
Nie zrozumiałeś przekazu kompletnie. Gildie charakteryzujące się tą samą aktywnością zawsze będą miały przewagę w postaci różnych poziomów kluczowych do GPC pereł. Porównaj sobie poziomy najmocniej rozwiniętych pereł na świecie J i na świecie C lub D na stronie foestats.com. I tu będzie występywać dysproporcja której nie załatwisz punktem drugim:
Weź też pod uwagę fakt, że nie masz pojęcia kto zostanie wylosowany ddla twoich konkretnych pól.
Ale przejdźmy dalej:
Zdecydowanie nie. Nigdy, ale to nigdy nasza gildia nie zawiera układów bez uprzedniej komunikacji z władzami gildii rywali. Jeżeli gracze będą w różnych światach komunikacja będzie w standardowy sposób niemożliwa. A niemożliwa będzie przez to, że każdy gracz może mieć konta na różnych światach. Narzuciłoby to niepotrzebny wymóg założenia kont na różnych światach. Tylko po co? To trochę nie ma sensu, nieprawdaż?
No i w jaki sposób ma to naprawić dysproporcję pomiędzy silnymi gildiami a słabymi w diamencie? Wyjaśnij mi sens tego, bo kompletnie tego nie rozumiem.Jeszcze raz. Jak gracz zostałby wylosowany do jednej grupy na 2 światach to wchodząc na pola 1 raz wybierałby w jakiej gildii gra.
Zdecydowanie się nie zgadzam. Epoki mają same w sobie bardzo duże dysproporcje jeśli chodzi o siłę jednostek i nie jest w ogóle tak jak piszesz. Masz takie epoki jak Oceaniczną, Modernizm, Jesień Średniowiecza, itp. gdzie wojsko radzi sobie raz lepiej, raz gorzej. A masz też taką przyszłość, gdzie czołgami AG robisz prawie wszystko.To co piszesz o dysproporcji nie do końca się zgadza. Jak jesteś w żelazie i masz katedrę, castel i zeusa na 10 poziomie to dużo to więcej daje niż te same perły na 20 poziomie we współczesności. lub 60 w pasie asteroid. Taki balans gry.
DokładnieTo jest najlepsze co można zrobić, choć na początek wystarczy połączenie serwerów w Polsce. W wyprawach to działa dobrze, czemu tu nie może być tak samo?
między krajowe, absolutnie nie, powód - różnica w czasiePołączenie wszystkich serwerów w GPC.
Powód
Połączenie walk pomiędzy światami a następnie pomiędzy krajami byłoby wielkim sukcesem samej gry..
Wiele krajów europejskich ma tą samą strefę czasową, a różnica -+1/2 to nie jest duży problem.między krajowe, absolutnie nie, powód - różnica w czasie
GenialnePomysł 4 - większość graczy z którymi rozmawiałem ze świata D chciałoby tego typu rozwiązań. Wiemy, że to trudne, ale może ludzie w Innogames jednak się nad tym zastanowią.
Połączenie wszystkich serwerów w GPC.
Powód
Połączenie walk pomiędzy światami a następnie pomiędzy krajami byłoby wielkim sukcesem samej gry. W połączeniu z możliwością oglądania wyników byłoby świetną rozrywką dla wszystkich graczy, nie tylko dla walczących ale i obserwujących.
Jak to zostałoby zorganizowane to inwencja twórcza programistów. Gracze z tych samych gildii musieliby wybierać gdzie w danym momencie grają. W jakiej gildii jeżeli by gildie się spotykały.
W połączeniu z awansami i spadkami, które można by było zastosować z pomysłu nr 1. Byłoby to wykonalne. Odpowiednie nagrody nakręcałyby graczy.
Koszty serwerów na pewno by zostały pokryte przez graczy walczących o top gildii w Europie.
Nagrody:
Hall of Fame – dla najlepszych gildii
Ranking gildii w danym świecie - Punkty maksymalne z GPC + dodatkowe, za osiągnięcia na arenie europejskiej.
kurcze jak inne gry sobie radzą mając serwery na całą europę? np strzelanki czy gry moba? szoka co to za odgrzewane kotlety? fizyczna odległość od serwera ma znaczenie więc już sobie wyobrażam skargi na sprawiedliwość rankingu
Które strzelanki mają jedną lokalizację serwera na całą Europę?kurcze jak inne gry sobie radzą mając serwery na całą europę? np strzelanki
nie na całą europę, ale na większośc, Grając w CS spokojnie spotkasz francuzów, ruskow, niemców, i szwedów w jednym rankedzieKtóre strzelanki mają jedną lokalizację serwera na całą Europę?
to może wystarczy ją ulepszyć? dla graczy?kurcze no nie wiem, może mają lepszą infrastrukturę techniczną ? niedowierzanie