. Czekam dalej
Ja na przykład skończyłam wyprawy, na apce GvG mam niedostępne, a sąsiadów rano przeleciałam z nudów, czekając na dzienne, a na mapie jestem 2 epoki do przodu... Zonk? Tym samym moje dzienne wyzwanie stało się niewykonalne, bo zawiera "Pokonaj 20 jednostek". Zawiera też: "Zajmij 5 sektorów na mapie kampanii", ale dla nędznych 5% szansy na wiadro farby i tak bym tego drugiego nie robiła wcale.
A zobacz w drzewku, czy nie trzeba czegoś odblokować w żelazie, żeby mieć dostęp.
To niech się zapiszą, to nie boli.Oki, zgoda a co z tymi co nie należą do żadnej gildii?
W ogóle nie trzeba było grać, nie zaglądać do skrzyni, a najlepiej, żeby mnie mamusia z tatusiem nie zmajstrowali... a i Wielki Wybuch też był niepotrzebny... Jesteś zwyczajnie inteligentny czy niezwyczajnie? To mam nic nie robić w grze, a dodatkowo jeszcze zainwestować w taki specjalny komputer, na którym będę mogła grać tylko w grę? Żeby móc zrobić jakąś jedną rzecz w grze? Producent tak to wymyślił, że na apce nie ma GvG, że wyprawy można skończyć w pół godziny, że sąsiadów da się przelecieć w 10 minut, więc niech teraz wymyśli, jak umożliwić mi w stworzonym przez siebie środowisku uczestniczenie w jego projekcie. Coś Ci się strony tego równania pomyliły, kolego.
Na .en miałam w brązie, więc niby czemu tu nie?
No. Ale teraz nie mogłam, si? Szach mat.
Chyba, że jest się w brązie, to wtedy nie
Ale fajnie, że wspomnieli o tym w ogłoszeniu, nie?
