Nie ma co snuć teorii spiskowych, że coś zostało zmienione, czy się popsuło. Gdyby los zawsze każdemu przyświecał, to nikt nie miałby w życiu pecha i wszystko byłoby cacy
Od początku eventu RAZ trafiłam jabłoń, która dała mi 50 jabłek, no i co? Po prostu mam pecha
Jako gracz dawno zaakceptowałam, że w FoE sporo elementów jest losowych i naprawdę nie ma co się doszukiwać wzorów, czy spisków. Jestem pewna, że "nawet" programiści mają życie osobiste i nie budzą się po nocach z chytrym planem popsucia czegoś, by Gracze zdobywali mniej jabłek. Także Szechinia, miałaś szczęście, że tyle razy widziałaś tak dorodne jabłonie