Zmiany w używaniu premii jednorazowych! - dyskusja

Marik

Książę
Opinie? Serio? Co z tego że człowiek ma w plecaku 3 000 butelek +100% do monet trzymane na czarną godzinę lub jakieś nowości skoro przez ,,uczciwość,, są o kant d**y rozbić? Może jednak ten maj się poprawi, bo jak narazie głupota goni fuszerkę
 

remyqs

Szlachcic zagrodowy
To może jeszcze ograniczcie/wyrównajcie dla wszystkich ilość wrzutek na 1,9 (lub liczbę PR) na dzień. Tak żeby równo i sprawiedliwie każdy używał - oczywiście produkcję z miasta też dla wszystkich równą zrobić. Głupota na maxa - czyli jednak coś jest bez ograniczeń...
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Opinie? Serio? Co z tego że człowiek ma w plecaku 3 000 butelek +100% do monet trzymane na czarną godzinę lub jakieś nowości skoro przez ,,uczciwość,, są o kant d**y rozbić? Może jednak ten maj się poprawi, bo jak narazie głupota goni fuszerkę
na co? Xd
jeny nie wymyślajcie takich bzdur, ja was proszę.
monety na czarną godzinę xD
 

deliryk

Wicehrabia
monety to akurat slaby przyklad

w tej chwili nie ma juz sensu stawiania tapirów więcej niż 6szt czy tych pirackich budynków
a kto zainwestował w to kasę i diaxy to jest na wylocie z gry :(
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Sumowanie niebieskich premii umożliwiało zrobienie 5 mapy WG. Od czasu jej wprowadzenia można było spokojnie uzbierać wystarczającą ilość, żeby robić ją na automacie.
 

koordi

Wicehrabia
on nie mówi o niebieskich a o czarnych butelkach
dzięki nim, można było wykoksować się dużo mocniej niż ustawa przewiduje
o ile przy większości sytuacji to nie miało sensu, to powstawały bardzo ciekawe połączenia np. antygrawki + 20000% obrony :)
 
Może chcieli okresu przejściowego, np. żeby gracze dzięki niebieskim butelkom zdołali płynnie przestawić miasto pod staty do obrony wraz z pojawianiem się kolejnych budynków eventowych nie tracąc możliwości przechodzenia WG walką. Skoro już wyszliśmy na prostą to obniżają teraz ich użycie. Reszta to tylko pochodne tej zmiany.
 

Marik

Książę
Może chcieli okresu przejściowego, np. żeby gracze dzięki niebieskim butelkom zdołali płynnie przestawić miasto pod staty do obrony wraz z pojawianiem się kolejnych budynków eventowych nie tracąc możliwości przechodzenia WG walką. Skoro już wyszliśmy na prostą to obniżają teraz ich użycie. Reszta to tylko pochodne tej zmiany.
Butelek zawsze miałem zapas, a dokładnej monety młotki i czarne. Mogłem zrobić zbiory na kilkanaśnie bilionów monet, czy zyskać te 30k obrony w ataku. Teraz nic z tego nie wyjdzie, ot całe ,,ułatwienie,,. Nie potrafili sobie poradzić z gvg to je usuneli, nie potrafili sobie poradzić z butelkami to je znerfili na maxa. Coraz więcej rzeczy po najmniejszej lini oporu
 

koordi

Wicehrabia
Może chcieli okresu przejściowego, np. żeby gracze dzięki niebieskim butelkom zdołali płynnie przestawić miasto pod staty do obrony wraz z pojawianiem się kolejnych budynków eventowych nie tracąc możliwości przechodzenia WG walką. Skoro już wyszliśmy na prostą to obniżają teraz ich użycie. Reszta to tylko pochodne tej zmiany.
Raczej zdali sobie sprawę, że sami stworzyli pewne przegięcia.

Dzięki butelkom nie było sensu rozwijać się do dużych statystyk do walki, bo butelki dawały niektórym mocengo kopa

Sam miałem możliwości używania co dzień bonusu około +900 Po co budynki itp. :)

Osobiście uważam, że dobrze ze to znerfili :) widziałem w tym zbytnie przegięcia

Ale już wiem, że to oznacza odpływ kolejnych graczy.

Oj czeka nas rok zmian, nie tylko w grze, ale też wymiana graczy i sposobu myślenia
 

DonBeker

Baron
Patrząc ile niebieskich stat oferują aktualnie budynki eventowe, to V poziom WG robi się z automatu od dawna bez butelek...ale to jednak trzeba postawić trochę budynków :) Virgo to strata pr jak dla mnie...
 

Hans Voralberg

Wicehrabia
Patrząc ile niebieskich stat oferują aktualnie budynki eventowe, to V poziom WG robi się z automatu od dawna bez butelek...ale to jednak trzeba postawić trochę budynków :) Virgo to strata pr jak dla mnie...
Teraz może się wydawać "stratą". Kiedy weszło V WG, nie było. Można tak powiedzieć też o Wasylu, ale po 75% w ataku i obronie niebieskiego, każdy pożądał. Ja nawet miałem postawiony Zamek.
Cerkiew+Zamek+event z "pandą"+kilka butelek i byłem wstanie robić V WG po kilku tygodniach od wprowadzenia, na automacie z wyjątkiem ostatnich wysepek, które robiłem nego. Dołączyłem Virgo i problem się rozwiązał. Virgo nie jest zle, a może się jeszcze przydać...kto wie co wymyśli IG ;)
 
Ostatnia edycja:

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Teraz może się wydawać "stratą". Kiedy weszło V WG, nie było. Można tak powiedzieć też o Wasylu, ale po 75% w ataku i obronie niebieskiego, każdy pożądał. Ja nawet miałem postawiony Zamek.
Cerkiew+Zamek+event z "pandą"+kilka butelek i byłem wstanie robić V WG po kilku tygodniach od wprowadzenia, na automacie z wyjątkiem ostatnich wysepek, które robiłem nego. Dołączyłem Virgo i problem się rozwiązał. Virgo nie jest zle, a może się jeszcze przydać...kto wie co wymyśli IG ;)
ale o to w tej grze chodzi, ciągła przebudowa,

ciągle będą super budynki, które za pół roku-rok będą do kitu,
inaczej znudzilibysmy sie
 
Butelek zawsze miałem zapas, a dokładnej monety młotki i czarne. Mogłem zrobić zbiory na kilkanaśnie bilionów monet, czy zyskać te 30k obrony w ataku. Teraz nic z tego nie wyjdzie, ot całe ,,ułatwienie,,. Nie potrafili sobie poradzić z gvg to je usuneli, nie potrafili sobie poradzić z butelkami to je znerfili na maxa. Coraz więcej rzeczy po najmniejszej lini oporu
Po najmniejszej linii oporu było właśnie użycie x niebieskich butelek żeby zrobić wg V bez przebudowy miasta, albo użycie y czarnych butelek żeby wbić 250 oporu na gpch (tak, znam takie przypadki). To gracze próbowali iść na łatwiznę.
 

koordi

Wicehrabia
No nie takie iść na łatwiznę, bo uzbierać butelki to trochę trwa. No chyba, że wydasz sporo diaxów i zrobisz sobie całe miasto pod to ;) to i co dzień da się tak grać ;)
 

Marik

Książę
Po najmniejszej linii oporu było właśnie użycie x niebieskich butelek żeby zrobić wg V bez przebudowy miasta, albo użycie y czarnych butelek żeby wbić 250 oporu na gpch (tak, znam takie przypadki). To gracze próbowali iść na łatwiznę.
A sam z nieba te butelki dostajesz? Po 100 dziennie do plecaka wpada od co? Co jest po najmniejszej lini oporu? To że ktoś z ogarniętym miastem zbiera mase butelek żeby te 2-3 dni poszaleć? - naprawdę, Boże jaka łatwizna wszystko się samo robi. Aż żal tego słuchać...
 
Ogarnięte miasto pod produkcję butelek? No cóż... Każdy ma prawo do własnej koncepcji. Ja osobiście butelek nigdy nie traktowałem jako podstawę mojego rozwoju i dzięki temu nie muszę teraz płakać nad ich nerfem.
@Marik
Żal to jest słuchać jak ludzie robią wielki szum nad każdą wprowadzoną zmianą do gry. Nie podoba się? Nie graj. Zabawne jest to, że jak się przejrzy posty z ostatnich 2+ lat, to w kółko garstka tych samych osób krytykuje wszystko dla zasady i odgraża się "emeryturą", ale brnie dalej. Na moje oko wygląda to jak szukanie fejmu w internecie. Nie mówię, że to jakaś zbrodnia, ale rób to chociaż w sposób kulturalny szanując zdanie innych osób.
 

Marik

Książę
Ogarnięte miasto pod produkcję butelek? No cóż... Każdy ma prawo do własnej koncepcji. Ja osobiście butelek nigdy nie traktowałem jako podstawę mojego rozwoju i dzięki temu nie muszę teraz płakać nad ich nerfem.
@Marik
Żal to jest słuchać jak ludzie robią wielki szum nad każdą wprowadzoną zmianą do gry. Nie podoba się? Nie graj. Zabawne jest to, że jak się przejrzy posty z ostatnich 2+ lat, to w kółko garstka tych samych osób krytykuje wszystko dla zasady i odgraża się "emeryturą", ale brnie dalej. Na moje oko wygląda to jak szukanie fejmu w internecie. Nie mówię, że to jakaś zbrodnia, ale rób to chociaż w sposób kulturalny szanując zdanie innych osób.
Wybacz. Po prostu nie jestem zwolennikiem zbytniego ograniczania sposobów na wykorzystanie zdobytych zasobów. Swego czasu troche butelek powpadało, z czasem coraz mniej, teraz nawet nie wiem czy cokolwiek produkuje. Miałem ich dosyć sporo odłożonych żeby poszaleć te 2 dni. To troche tak jakbym miał 100.000 na koncie a bank mi mówi że moge wykorzystać tylko 10 dziennie. Czy nad zmianą płakać? Nie po prostu to troche nie fair. Ostatnimi czasy Ig wprowadziło wiele ciekawych rzeczy, niestety z niekórymi przesadzają na potęgę.
 
Jasne. Każdy interpretuje to na własny sposób. Cała afera polega na tym, że FoE zmieniło swój "profil" z gry spokojnej, relaksującej na wyścig z czasem na każdym froncie (a tych rzeczywiście się trochę porobiło). Też nie jestem zwolennikiem wszystkich zmian, ale jeśli chcę grać dalej (a chcę), to muszę je zaakceptować i się do nich zaadaptować. Wiele rzeczy, które na początku wydają się dobijające, po odpowiednim działaniu stają się łatwe. Przykładem tu jest wg V, które na początku było "niemożliwe", a teraz większość ludzi robi je na automacie. Afera wokół nowych pól też ucichła, ludzie znowu kręcą wysokie wyniki. Da się. Jedynie można się doczepić do budynków. W starciu top gildii mamy wyścig na diaxy i test wytrzymałości skarbców, ale to nie ten temat. Ze zmianami w działaniu butelek też musimy sobie poradzić. Bywa tak, że zwykłe przeszukanie inwentarza i wyrzucenie paru "antyków" z wioski rozwiązuje problem. Poza tym coś czuję, że w porównaniu do burzy, którą szykuje nam Inno (gpch na niebieskim bonusie), afera butelkowa wydaje się mało istotnym szczegółem :D
 
Do góry