Płacenie im pensji powinno wystarczająco równoważyć ich bonusy, a pensja powinna być zależna od poziomu doradców. Skoro co epokę poziomy by wzrastały to automatycznie co epokę wzrastałby koszt utrzymania bonusów. Musiałaby tez być opcja "wyłączenia" bonusu (przymusowy urlop dla doradcy?
), w przypadku gry gracz nie miałby monet na ich utrzymanie.
250 monet za każdy poziom da:
1,5k monet dziennie w epoce brązu
3k w żelazie
4,5k we wczesnym średniowieczu
6k w rozkwicie
7,5k w jesieni
9k w kolonialnej
10,5k w przemysłowej
12k w postępowej
licząc oczywiście, że się co epokę wyda te 7 punktów na rozwój doradców.
Jak na codzienny koszt, jest to całkiem uczciwa cena chyba i nie są potrzebne dodatkowe minusy.
A może opłata w zaopatrzeniu?