No ma ale nie będę wydawać na to 100 xDDA Tkaczy jedwabiu budynek widziałeś jakie ma staty ??
pewnie tylko rywala machne jeśli będą sensowne nagrody
No ma ale nie będę wydawać na to 100 xDDA Tkaczy jedwabiu budynek widziałeś jakie ma staty ??
Dziś budynki wymienia się co kilka miesięcy , nie lat. Ja wymieniam sukcesywnie najsłabsze na nowsze. Kto tego nie robi przez jakiś czas pociągnie na rozwoju miasta ale tempo jakie narzuca IG we wprowadzaniu ulepszeń w takim samym postarza miasto które nie idzie do przodu.
Ten event nie absorbuje dużej ilości czasu więc pewnie dojadę do końca , ale bardzo prawdopodobne że następnego już nie bębędzie.
Jak masz kolorową butelkę to odpowiednie do opisu budynki zwiększają produkcję na czas trwania butelki trzeba użyć przed zbiorami z tych budynków
To jakiego budynku ta butelka zwiększa produkcję? xD
No cóż. Masz prawo mieć swoje zdanie , ja się z nim nie zgadzam. Dla ciebie bonusy ( mówimy cały czas o budynkach) sprowadzają się do tych 2000/2000. No wiesz ja uważam że bonusów mamy pewnie z kilkanaście , jak chociażby budynki bez potrzeba posiadania drogi również uważam za bonusy. Kiedyś budynek eventowy dawał 10-12 prów teraz kilka razy więcej. No możesz takich budynków nie wstawiać. Dla uproszczenia nawet jak mamy budynek z 3 bonusami "wojennymi" to chyba lepiej zastąpić go budynkiem z 4 bonusami "wojennymi" . A jak jeszcze do tego daje towary , towary z poprzedniej epoki , itd No ale można ich nie chcieć , jak najbardziej.Wydaje mi się, że właśnie takie podejście rodzi problemy. Dziwię się że ktoś mocno angażuje się w event po to żeby wymienić budynek dający 30% na budynek dający 35%
W skali eventu wymienisz takich ile? Będziesz 100% do ataku do przodu? Miodzio, ale rozwijanie pereł tutana da podobny bonus jak nie wiekszy w ciągu 3-4 tygodni (czas eventu)
Wszyscy chcą mieć zawsze najlepsze budynki i tu tkwi problem.
To co powtarzam od dawna - po cholere mieć więcej niż 2000/2000 statystyk?
Jak tylko oderwiecie się od takiego podejscia do gry to nagle się okaże że w mieście potrzeba kilkanaście budynków do walki, większość eventow się oleje, osady się oleje lub robi po najmniejszej linii oporu (bo fajne nowosci), gpc zajmie 30min dziennie, wg 2min, i z 5min na QI
Mniej niż 1h a wtedy takie eventy jak ten - nieszablonowe, mocno losowe i trochę wymagające myślenia staną się frajdą dla oderwania się a nie po to, żeby złapać wszystkie pokemony i być w złotej lidze
Hmm mój model gry kompletnie nie wpływa na moje zadowolenie czy jego brak.Pewnie, że tak, ale takie model gry sprawia, że nigdy nie będziesz zadowolony z tego co masz bo zawsze będzie coś lepszego.
Moje statsy w załączniku
Bonusy mam z pereł tytana, zeusa I budynków QI
Pozostałe budynki dają fragmenty produkcji specjalnej i coś tam do walki ale mi to zbędne
Na goc robię na luzie 80oporu
Wg5 bez problemu
QI szaleństwo
Produkuje diaxow sporo
Nie twierdzę że to najlepszy styl
Po prostu nie muszę gonić za niczym
No rozbawiłeś mnie.No trochę nie tak to opisałeś.
U mnie dużo zmieniło się 4-5 lat temu jak przestałem gonić właśnie za eventami, bo zobaczyłem że to nic nowego nie daje i właśnie wymaga takiego zaangażowania w eventy zawsze.
Moje miasto niewiele się zmieniało. Ostatnie zmiany (QI I osady) sprawiły że uważam to za jedyna sensowna rzecz za którą warto płacić. Pytanie czy drugi sezon płacić będzie sens, tego nie wiem.
1000/1000 to za mało niestety.
Tak, usuwam budynki, ale tylko dlatego, że właśnie trzymam się zasady żeby nie przekraczać pewnej wartości ataku. Bo to bez sensu. Nie wyznaje zasady wymiany na lepsze, bo po prostu jest event i trzeba się nameczyc.
Moja wypowiedź nie miała na celu stwierdzenia, że moje jest lepsze niż twoje. Po prostu duzo ludzi narzeka na te eventy, na wszystko, a nawet że to czasu za dużo zabiera. Pokazuje, że olewając pogoń za budynkami nie ma się presji.
A jak ktoś chce zawsze kiec najlepsze to i tak jest aktywny i nie narzeka że coś mu gra życie zabiera
śmiech to zdrowie, proszę bardzoNo rozbawiłeś mnie.
Po latach gry 4-5 lat temu postanowiłeś zmienić podejście.
parę by się znalazło, ale chyba nie zrozumiałeś intencjiMasz jeszcze jakieś rady?
O matko....śmiech to zdrowie, proszę bardzo
co w tym takiego dziwnego, że po 4-5 latach człowiek zmienia zdanie? szczególnie, że od ponad roku gra przechodzi dość mocne zmiany i praktycznie nie jest tą samą grą co wcześniej?
parę by się znalazło, ale chyba nie zrozumiałeś intencji
czy ja komuś mówię, że źle gra? pokazuję, że bez tego pędu za % można zupełnie inaczej grać i bardziej na luzie
tak, ja też wymieniam budynki, ale wciąż się trzymam zasady, że potrzebuję max 2000% (a mam nawet dużo mniej, bo w sumie i około 1500 wystarczy)
jeżeli ktoś rezygnuje z gry, bo trzeba płacić, bo eventówki za silne, że gra pochłania za wiele czasu lub inne powody, to po prostu wisi w tym stanie, pędzie za % zamiast poszukać innych przyjemności z gry
QI jest pierwszą rzeczą, którą opłaciłem w tej grze od około 3 lat - nie musisz mi mówić jak się gra bez płacenia
a zapłaciłem za QI bo ta opłata była 1 raz na 3 miesiące, co jest dużo bardziej opłacalne niż płacenie za eventy
100zł na 3 lata - ot ze mnie straszny typ, co płaci za grę majątek straciłem, ogromny - od tej pory możesz nazywać mnie szejkiem, który w grę ładuje miliony
tak, twierdzę, że za grę można płacić, ale to jest kwestia indywidualna
czy coś przyśpiesza? bardzo, ale tylko na początkowym etapie
czy zapłacenie za przepustkę w jakimś 1 evencie i bycie w złotej lidze daje ogromnego kopa i przewagę nad innymi?
kopa może daje, jeżeli się w mieście niewiele ma, trudno, będzie więcej ludzi, którzy mają jakieś sensowne statystyki
czy to da jakąś przewagę nad innymi? tylko nad początkującymi, bo zaawansowani grają od lat i wiedzą, że wszystko jest kwestią czasu
im ktoś dłużej gra tym mniej potrzebuje płacenia, bo ma masę pr odłożonych, dużo budynków w inwentarzu i może sobie zarządzać dowolnie
a dzięki produkcji diaxów, mogę bawić się w eventach, w QI i wszędzie gdzie chcę, wydając 10k diaxów na event, bez płacenia
w inwentarzu trzymam budynki, które mogłyby mi podnieść statystyki o kilka tysięcy - ale po prostu nie widzę po co
argument płacenia można zatem wsadzić sobie między szprychy
argument, że coś zajmuje dużo czasu moim zdaniem też, no chyba, że dla kogoś 1h dziennie grania to za długo
mi się urodził właśnie bobas, tak, jest ciężej z czasem, nie mam już tak regularnych wejść do gry co wcześniej, nie udzielam się w gildii (odszedłem, założyłem własną, tylko na własne potrzeby) i jakiś czas gram w trybie minimum - ale no nie ma takiej sytuacji, żeby uznać, że trzeba rezygnować z gry...
po prostu nie wszystko robię na raz
argument, że eventówki są za silne też był posłał do diabłów, bo zgodnie z zapowiedzią, mają wzmocnić perły, a druga sprawa, skoro nie trzeba cisnać każdy event na maxa
w zasadzie jak ma się dobrze poukładane miasto to event i tak sam się robi, a dzienne zadanie zajmuje mniej niż minutę
po prostu marud jest od groma i nie widzą, że wystarczy lekko przytemperować ego i nie cisnąć by posiadać jak najwięcej %
mnie w grze nie kręci być top1 czy najlepsze %
nie da się tak grać, bo to coś dla nielicznych ludzi, co poświęcają grze o wiele więcej czasu
chcą tak grać, ok - tylko niech potem nie marudzą
dla mnie w grze liczą się fajne, nieszablonowe, nieautomatyczne rozwiązania
dlatego zarówno QI jak i nowy event oceniam (pod względem technicznym i potrzeby myślenia) za dobry
ps. dlaczego QI to jedyna opłacalna rzecz za co warto płacić? bo to źródło rozszerzeń terenu, a jak masz limit, to bez medali kwantowych nie zdobędziesz więcej
to jest esencja tej gry XDWydaje mi się, że właśnie takie podejście rodzi problemy. Dziwię się że ktoś mocno angażuje się w event po to żeby wymienić budynek dający 30% na budynek dający 35%
by robic nie 80 a 150 oporu? na wyscigach to ma znaczenieTo co powtarzam od dawna - po cholere mieć więcej niż 2000/2000 statystyk?
szał xdNa goc robię na luzie 80oporu
W sumie to nie chodziło o zakwestionowanie tylko wskazanie, że gra sama w sobie nie wymaga żebyś posiadał więcej niż podałem. Wszystko ponad to jest po prostu dokręcaniem, wymaksowaniem i z tym wiążą się potem problemy i złości na mechanikę czy płatności.O matko....
Ogrom słów , jakiegoś odnoszenia się do wyrwanych z kontekstu kawałków....
A wszystko zaczęło się od tego że zakwestionowałeś proponowaną przezemnie potrzebę wymiany budynków
Grzechu już mówiłem Ci nie raz, wysokie opory to tylko w czołówce świata. Opór sukcesywnie rośnie bo co raz więcej graczy ma wysokie statystyki. Nie mam zamiaru traktować 1% serwera jako wyznacznik gryto jest esencja tej gry XD
by robic nie 80 a 150 oporu? na wyscigach to ma znaczenie
szał xd
Piszesz do mnie jakieś wypracowania sugerując mi niestworzone rzeczy. A gdy przytoczę początek rozmowy "zjeżdżasz" z tematu. Teraz znowu przypisujesz mi rzeczy wyssane ze swoich fantazji. Ja piszę że event ( czytaj mechanika) mi się podoba , a ty z uporem maniaka swoje. Wspomniałem o kasie w odpowiedzi na nieprawdziwy twój argument , a ty złapany na drobnym kłamstewku ,przerabiasz to że mi się płatności nie podobająW sumie to nie chodziło o zakwestionowanie tylko wskazanie, że gra sama w sobie nie wymaga żebyś posiadał więcej niż podałem. Wszystko ponad to jest po prostu dokręcaniem, wymaksowaniem i z tym wiążą się potem problemy i złości na mechanikę czy płatności.
Na tym bazują mikropłatności. Udawanie, że jest inaczej to porażka.
Po prostu dziwię się, że ludzie w ogóle w tej grze marudzą na takie tematy.
Oby wróciło GVG, ale jako opcja rywalizacji bez nagród.
Grzechu już mówiłem Ci nie raz, wysokie opory to tylko w czołówce świata. Opór sukcesywnie rośnie bo co raz więcej graczy ma wysokie statystyki. Nie mam zamiaru traktować 1% serwera jako wyznacznik gry
Może w 2-3 gildiach wszyscy walą 150 oporu dziennie. Reszta robi dużo mniej.
To że kilkadziesiąt graczy robi tysiace ataków dziennie to nie oznacza normę. Rozumiem, że dla ciebie ta gra na tym się opiera i już nie raz to poruszano dla innych GPC to środek do celu a nie cel sam w sobie.
1. Jak zauważył wcześniej @Urielek, główna nagroda nie zapiera tchu.Avent Historyczny jak można wykonać zadanie dodatkowe w Rywal jak nie ma się odpowiedniego budynku jak Handlarza Antyków .nie ten poziom gry a wymaga się czegoś nie możliwego ktoś tego nie przemyslił . Chore
2-3 miesiące temu został zakończony test i teraz lecimy ze starym poziomem trudności.3. Jeśli dobrze pamiętam, to przejście z brązu do rozkwitu zostało ułatwione i wymaga mniej czasu niż poprzednio.
Wnioski?
Nawet, jeśli zrezygnowano z przyspieszenia, to widać w jakim kierunku zmierza gra2-3 miesiące temu został zakończony test i teraz lecimy ze starym poziomem trudności.