Zwierzęta

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser15374
  • Data rozpoczęcia

Jakie macie zwierzęta w domu

  • Psa

    Głosy: 6 42,9%
  • Kota

    Głosy: 4 28,6%
  • Chomika

    Głosy: 0 0,0%
  • Ryby

    Głosy: 2 14,3%
  • Szynszyla

    Głosy: 0 0,0%
  • Brata

    Głosy: 2 14,3%
  • Żółwia

    Głosy: 1 7,1%
  • Węża

    Głosy: 0 0,0%
  • Papugę

    Głosy: 1 7,1%
  • Żadne z powyższych

    Głosy: 1 7,1%
  • Dwa zwierzęta lub więcej (napiszcie)

    Głosy: 8 57,1%

  • W sumie głosujących
    14

DeletedUser15374

Guest
Jakie macie zwierzęta w domu ? Mam brata . Przy żadne z powyższych napiszcie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser15643

Guest
2 koty (do domu przychodzą tylko jeść i czasami spać) , psa (podobne zachowanie jak u kotów z tym, że częściej sypia w domu) i dwie kozy (do domu tylko usiłują zaglądać) - aha, wszystkie te zwierzęta są płci odmiennej
 

DeletedUser7795

Guest
Dobrze, byłoby gdyby można było zaznaczyć więcej niż jedną odpowiedź.
Mam 2 psy i kota.
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
eeee
Kiepska ankieta, a jak ktoś jest rolnikiem? Albo chociaż mieszka na wsi i ma dla łacha stadko różnorakich zwierząt? Nie wspomne o ogromnej liczbie pająków które są domownikami, mój ulubiony jest w toalecie taki gruby czarny piękna bestia, dzięki niemu nie mam problemów z wypróżnianiem się :haha: Zawsze rano przed pracą wychodzi mi pomachać meldując że przejmuje kontrole nad domem ^^

P.S.
Jeżeli ktoś ma Jorka lub Szitsu i zaznaczy ze ma psa to wyśle tam swojego kota który te stworzenia na jeden pazur tresuje ;)
 

kasia2389

Arcyksiążę
W kwestii formalnej.

To ne jest tak, ze ktoś ma kota, To kot łaskawie pozwala się komuś sobą opiekować, tj. karmić i "drapać za uszkiem". Ale kot w każdej chwili jest gotów zakończyć ten związek i wybrać kogoś innego. Czasem bywa, że kot ma dwa albo i więcej "domów"
 

DeletedUser13910

Guest
Wydaje mi się że jak kupujesz kota z hodowli to dostajesz na niego papier, więc formalnie go masz.
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
Wydaje mi się że jak kupujesz kota z hodowli to dostajesz na niego papier, więc formalnie go masz.

Na papierku masz napisane który kot go spłodził i jaki człowiek go wykarmił i jego braci i siostry. Książeczka zdrowia założona u weterynarza już bardziej jest aktem własności bo tam się podaje właśnie Imie właściciela. Nie zmienia to faktu że kot ma to wszystko zaraz pod ogonem i jest jedynym zwierzęciem na świecie które może z udomowionego stać się dzikie żeby znów dało się go udomowić, a to wszystko w krótkim czasie.

P.S. Koty udomowione miauczą, też taka ciekawostka, dzikie jedynie wydają te godowe miauki a i tego nie jestem pewna czy na pewno.
 

DeletedUser11758

Guest
Posiadam Żabę Szponiastą . Bardzo ciekawe stworzenie . Bardzo tanie.
Normalnie Płazy i gady są bardzo drogie .
Jeśli nie są drogie to ich terrarium jest drogie bo wymagają lampy i wyżywienie też jest drogie .
Żaba nie potrzebuje drogiego terrarium.
Wystarczy plastikowe pudełko do transportu zwierząt.
Sama oddycha i nie potrzebuje żadnych urządzeń do powietrza.
Można obserwować to stworzenie.
Świnka Morska a teraz nazywa się Kawią Domową też ciekawe stworzenie .
Ciekawe jest obserwowanie jak biega za klatką .
Dobrze wyczuwa mlecz i siano . Można zobaczyć jak szybko go zjada .
. Świnka jest ciekawa .
Jest połączeniem Chomika i Królika .
Przeciwieństwie do Chomika i innych małych gryzoni nie trzeba
jej pilnować jak wychodzi na spacer.
Jak Kot lubi głaskanie i wtedy wydaje dźwięk podobny do mruczenia .
Ampularia bardzo ciekawy ślimak którego można trzymać w akwarium.
Ciekawym momentem jest obserwowanie jak tankuje powietrze .
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
Przeciwieństwie do Chomika i innych małych gryzoni nie trzeba
jej pilnować jak wychodzi na spacer.

Kiedyś tak nie pilnowaliśmy żółwia bo przecież nie ucieknie jak i gdzie i wolno chodzi, no przecież.
5 min i Madzia zwiała gdzieś teraz ma wesołą rodzinkę po za naszym domem :D

Świnki morskie są fajne, jednak głośne w porównaniu z królikiem który moze być miniaturką i jeść tyle co świnka. Nie zmienia faktu że to chomik jest tym szalonym gryzoniem które po prostu jest postrzelone :]


A ja ostatnio myślę o parzystokopytnym jakimś, nawet patrzyłam na alpaki, parkę bym sobie sprawiła, może kozy ale to to trzeba pilnować bo opierdzieli wszystko.
 

DeletedUser15570

Guest
Pewnie skonczyla jako uliczny placek albo czyjas zupa, ale podziwiam optymizm :D :D (taki okrutny zarcik :p)

Mam psa(!) rasy York, taki maly kurdupel i gnojek, ale jak na yorka to calkiem spory byku wyrosl, daleko mu do tych trzesacych sie dupinek na czterech patyczkach :) (ten obok jegomosc to nie on jakby co)
 

DeletedUser15374

Guest
Nie , chyba jak masz brata , ale jak masz żonę i dzieci to przy żadne z powyższych .
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser8507

Guest
jakieś 100 ryb z czego 40 to glonojady co wiszą na szybie/kamieniu i mają wszystko (oprócz jedzenia) w skrzelach, zółwia chyba stepowego, psa który czasem bronienie domu bierze zbyt poważnie i by się rzucił bez problemu na owczarka niemieckiego gdy przed kotem ucieka (wspomnienia z jego dzieciństwa, nieprzyjemne dość) pomimo że sam jest taki kotowaty, mysz złapie ale zabije na miejscu i nie przyniesie, na kanapie siedzi z 10h kolejne 10h na podłodze 4h a gd nikogo nie ma to słychać jego wycie ze smutko na jakieś... 2 ulice dalej (!?) no i też barata ale jego nie scharakteryzuje bo brat o 7 lat starszy naprawde umie wkurzać
 

DeletedUser16603

Guest
Czuję się obrażony, gdyż nie zostały dodane świnki morskie (kawie domowe) xd. A tak poza tym mam 2 braci :p
 

DeletedUser11758

Guest
Dawno temu też hodowałem myszy i myszoskoczka.
Mysz hodowałem dlatego że byłem fanem Myszki Miki a dziś Kaczora Donalda .
Myszy nie warto hodować bo bardzo szybko wydalają co zjedzą .
Myszoskoczek ma wspaniały wygląd ale jest bardzo głupi i mania dewastowanie klatki .
Inne gryzonie nie niszczą własnego domku ani rury którą mają w klatce a to zwierzę niszczy te
elementy klatki i niszczą też miskę którą mają.
Posiadał też około 200 ryb akwariowych i sporą część stanowią mieczyki.
Papugę Falistą .
 

DeletedUser16855

Guest
Aaaa ... tak w kwestii formalnej ;) czy jak ktoś ma np. rybki - to pokarm czyli rozwielitki w tysiącach sztuk (żywe) też się będą liczyć ?
- koty mam - między innymi ;) trzy. Reszty "źwierzyny" - na tzw. stanie, nie będę wymieniać :)
 
Do góry