DeletedUser
Guest
Przeczytałem tu parę tematów i pomyślałem, że rozwinę lekko te, które mnie zainteresowały:
Przymierze - odpowiednik plemienia, gildii, klanu czy też innej organizacji "zrzeszających" ludzi. Do założenia Przymierza, potrzebowałbyś przykładowo 2 innych graczy. Każdy z tych założycieli, musiałby wpłacić odpowiednią ilość sztuk złota i/lub zapotrzebowania. Po załatwieniu tej sprawy generowałby się teren twierdzy/osady/siedziby głównej tegoż "stowarzyszenia". Przymierze poprzez zbieranie punktów, odblokowywało by kolejno coraz to inne budynki, które mogło by stawiać na wcześniej utworzonym terenie, oczywiście postawienie ich kosztowało by odpowiednią sumę zapotrzebowania oraz złota, które członkowie mogliby dobrowolnie wpłacać na konto Gildii. Przykłady budynków specjalnych:
-Mennica - wzrost zysku ze zbierania złota z chat o 10%.
-Akademia (jeżeli zostanie wprowadzone coś takiego jak bohater/wódz/król, o którym pisano w innych tematach) - 5-10 % więcej dośw. za walki.
-Gildia Kupiecka - Gildia w razie negocjacji z sektorami, dostarcza 1/2/3 sztuki wymaganych dóbr.
-Świątynia - Ludzie z okolic zjeżdżają się do naszej świątyni by pomodlić się do swych bóstw i złożyć im ofiary - generowanie 100 złota (przykładowo) na dzień dla Przymierza. (oczywiście musi być zbierane przez lidera Przymierza lub osobę do tego upoważnioną)
No to 4 przykłady już mamy, więcej mi się na razie nie chce wymyślać bo już późno. Oczywiście premię od budynków otrzymywałby każdy członek sojuszu. (a można by wprowadzić jeszcze rangę karną, którą przywódca karałby i która to blokowałaby czerpanie tychże premii)
Budynki miałyby też przynależność do danych epok, a żeby wybudować coś, np. z epoki wczesnego średniowiecza, potrzebna by była jedna osoba w gildii, która tę epokę osiągnęła.
Oczywiście główny przywódca byłby jeden i to on wysuwałby propozycję założenia Przymierza, dajmy na to, że po lewej na dole doszła by nowa opcja, tam wypełniał byś wszystkie dane jak nazwa Gildii, oraz wypełnił dwa pola nickami osób, którym chcesz zaproponować założenie klanu i oni by dostawali list, z all danymi, które ty wypisałeś oraz informację ile muszą wpłacić na założenie Twierdzy Sojuszu i pozostaje jedynie to czy się zgadzają czy odrzucają.
Żaden z założycieli, nawet ten główny, nie mógłby wyrzucić drugiego w pojedynkę, czyli po prostu dwóch z trzech założycieli musi wysunąć taki wniosek. Oczywiście powstałby problem gdyby jedna z tych osób przestała grać i zostało by tylko dwóch, a jeden z nich zacząłby rozwalać gildię od środka, żeby zapobiec takim sprawom, można by wprowadzić drugi sposób na wyrzucenie kogoś z gildii, a dokładniej to "głosowanie" całego Sojuszu, za i przeciw. 70% na tak to osoba wylatuje. Jeśli ktoś nie zagłosuje to % jest liczony z osób, które głosowały, a nie z ogólnej ilości członków Przymierza.
Główny przywódca miałby all prawa, ci dwaj poboczni, np. nie mogli by zmieniać właściwości rang lecz mogli by je normalnie przyznawać, itd.
Rangi to coś na wzór plemion by można było zrobić.
Ogólnie przywódcy, którzy zakładają Przymierze, nie powinni być randomami, tylko osobami, które sobie w miarę ufają, by nie mieć potem problemów.
A teraz przejdźmy do "stosunków" pomiędzy Przymierzami - Powinno istnieć coś takiego jak: Pakt o Nieagresji, Sojusz oraz Unia.
Pakt o Nieagresji, to po prostu zablokowanie możliwości członkom obu Przymierz zaatakowania się nawzajem, PoN można by w każdej chwili zerwać bez żadnych negatywnych skutków.
Sojusz, to podjęcie współpracy przez dwie Gildie na czas określony. Zerwanie Sojuszu przez którąś ze stron, przed upływem czasu zawartego w podpisanym sojuszu, skutkowało by obniżeniem wydajności wszystkim członkom Przymierza do 50% do czasu gdy sojusz powinien się "prawnie" zakończyć. Jeżeli minie czas, na który został podpisany sojusz, liderzy obu Przymierz dostaną zapytanie czy chcą kontynuować współpracę, jeżeli któraś ze stron nie wyrazi chęci, to przestają być sojusznikami, oczywiście bez żadnych kar z tym związanych.
Unia - to samo co Sojusz tylko podpisany przez więcej niż dwa przymierza.
Trochę rozwinąłem, może się komuś spodobać, a może nie spodobać... ja wiem jedno - idę w końcu spać
Edit:
Wybaczcie drogie panie, że nie podałem formy żeńskiej w ankiecie (odpowiedź trzecia), ale śpiący jestem i zorientowałem się po czasie, a teraz tego zmienić chyba się nie da.
Przymierze - odpowiednik plemienia, gildii, klanu czy też innej organizacji "zrzeszających" ludzi. Do założenia Przymierza, potrzebowałbyś przykładowo 2 innych graczy. Każdy z tych założycieli, musiałby wpłacić odpowiednią ilość sztuk złota i/lub zapotrzebowania. Po załatwieniu tej sprawy generowałby się teren twierdzy/osady/siedziby głównej tegoż "stowarzyszenia". Przymierze poprzez zbieranie punktów, odblokowywało by kolejno coraz to inne budynki, które mogło by stawiać na wcześniej utworzonym terenie, oczywiście postawienie ich kosztowało by odpowiednią sumę zapotrzebowania oraz złota, które członkowie mogliby dobrowolnie wpłacać na konto Gildii. Przykłady budynków specjalnych:
-Mennica - wzrost zysku ze zbierania złota z chat o 10%.
-Akademia (jeżeli zostanie wprowadzone coś takiego jak bohater/wódz/król, o którym pisano w innych tematach) - 5-10 % więcej dośw. za walki.
-Gildia Kupiecka - Gildia w razie negocjacji z sektorami, dostarcza 1/2/3 sztuki wymaganych dóbr.
-Świątynia - Ludzie z okolic zjeżdżają się do naszej świątyni by pomodlić się do swych bóstw i złożyć im ofiary - generowanie 100 złota (przykładowo) na dzień dla Przymierza. (oczywiście musi być zbierane przez lidera Przymierza lub osobę do tego upoważnioną)
No to 4 przykłady już mamy, więcej mi się na razie nie chce wymyślać bo już późno. Oczywiście premię od budynków otrzymywałby każdy członek sojuszu. (a można by wprowadzić jeszcze rangę karną, którą przywódca karałby i która to blokowałaby czerpanie tychże premii)
Budynki miałyby też przynależność do danych epok, a żeby wybudować coś, np. z epoki wczesnego średniowiecza, potrzebna by była jedna osoba w gildii, która tę epokę osiągnęła.
Oczywiście główny przywódca byłby jeden i to on wysuwałby propozycję założenia Przymierza, dajmy na to, że po lewej na dole doszła by nowa opcja, tam wypełniał byś wszystkie dane jak nazwa Gildii, oraz wypełnił dwa pola nickami osób, którym chcesz zaproponować założenie klanu i oni by dostawali list, z all danymi, które ty wypisałeś oraz informację ile muszą wpłacić na założenie Twierdzy Sojuszu i pozostaje jedynie to czy się zgadzają czy odrzucają.
Żaden z założycieli, nawet ten główny, nie mógłby wyrzucić drugiego w pojedynkę, czyli po prostu dwóch z trzech założycieli musi wysunąć taki wniosek. Oczywiście powstałby problem gdyby jedna z tych osób przestała grać i zostało by tylko dwóch, a jeden z nich zacząłby rozwalać gildię od środka, żeby zapobiec takim sprawom, można by wprowadzić drugi sposób na wyrzucenie kogoś z gildii, a dokładniej to "głosowanie" całego Sojuszu, za i przeciw. 70% na tak to osoba wylatuje. Jeśli ktoś nie zagłosuje to % jest liczony z osób, które głosowały, a nie z ogólnej ilości członków Przymierza.
Główny przywódca miałby all prawa, ci dwaj poboczni, np. nie mogli by zmieniać właściwości rang lecz mogli by je normalnie przyznawać, itd.
Rangi to coś na wzór plemion by można było zrobić.
Ogólnie przywódcy, którzy zakładają Przymierze, nie powinni być randomami, tylko osobami, które sobie w miarę ufają, by nie mieć potem problemów.
A teraz przejdźmy do "stosunków" pomiędzy Przymierzami - Powinno istnieć coś takiego jak: Pakt o Nieagresji, Sojusz oraz Unia.
Pakt o Nieagresji, to po prostu zablokowanie możliwości członkom obu Przymierz zaatakowania się nawzajem, PoN można by w każdej chwili zerwać bez żadnych negatywnych skutków.
Sojusz, to podjęcie współpracy przez dwie Gildie na czas określony. Zerwanie Sojuszu przez którąś ze stron, przed upływem czasu zawartego w podpisanym sojuszu, skutkowało by obniżeniem wydajności wszystkim członkom Przymierza do 50% do czasu gdy sojusz powinien się "prawnie" zakończyć. Jeżeli minie czas, na który został podpisany sojusz, liderzy obu Przymierz dostaną zapytanie czy chcą kontynuować współpracę, jeżeli któraś ze stron nie wyrazi chęci, to przestają być sojusznikami, oczywiście bez żadnych kar z tym związanych.
Unia - to samo co Sojusz tylko podpisany przez więcej niż dwa przymierza.
Trochę rozwinąłem, może się komuś spodobać, a może nie spodobać... ja wiem jedno - idę w końcu spać
Edit:
Wybaczcie drogie panie, że nie podałem formy żeńskiej w ankiecie (odpowiedź trzecia), ale śpiący jestem i zorientowałem się po czasie, a teraz tego zmienić chyba się nie da.
Ostatnio edytowane przez moderatora: