Wyprawy gildyjne - dyskusja

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser8110
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser15268

Guest
ruszą za kilka minut .... i tak od ponad 3h na wszystkich światach
 

shelian

Zespół FoE
Community Manager
Niestety Mistrzostwa nie uruchomiły się prawidłowo, dlatego nie były dostępne. Problem został jednak rozwiązany. Przepraszamy za opóźnienie.
 

DeletedUser16730

Guest
Ale w tym tygodniu to poszliście kombinatorzy po bandzie. Miejsca w których robiłem walki bez strat w tym tygodniu traciłem po 4-5 jednostek. Wcześniej tam gdzie wrogie jednostki załatwiały moją w 4-5 strzałach teraz w 3 kładły bez wysiłku.
Wy naprawdę wstydu nie macie?
 

DeletedUser17314

Guest
Ale w tym tygodniu to poszliście kombinatorzy po bandzie. Miejsca w których robiłem walki bez strat w tym tygodniu traciłem po 4-5 jednostek. Wcześniej tam gdzie wrogie jednostki załatwiały moją w 4-5 strzałach teraz w 3 kładły bez wysiłku.
Wy naprawdę wstydu nie macie?
Może chcą zniechęcić graczy do dżungli, najpierw zmienili negocjacje teraz ustawienie terenu. Pewnie ,,góra,, naciska że za mało diamantów tracimy.
 

DeletedUser16750

Guest
Również mi się wydaje, że coś jest nie tak (EP, bonus 180/180+), strat na pierwszym poziomie to ja tam dawno nie widziałem.
 

DeletedUser19130

Guest
29 konflikt zaliczonych, 6 poziom świątyni reliktów i jeszcze nie znalazłem ani jednego reliktu w tych wyprawach?? Dwa tygodnie temu miałem to samo i myślałem że mam pecha ale teraz to już przesada. Komuś też świątynia nie działa?
 

DeletedUser5459

Guest
Od pewnego czasu prowadzę statystyki wypraw i na dłuższą metę procenty wypadania reliktów się zgadzają. Jest tak, że przez kilka tygodni relikty wypadają minimalnie częściej niż pokazuje % w świątyni, by później nagle w jednym czy dwóch tygodniach zrobić drastyczny spadek w ilości w celu wyrównania.

Natomiast w kwestii walk, to faktycznie na to trzeba zwracać szczególną uwagę, bo często są podmieniane jednostki w niektórych konfliktach. Niekiedy jeden skład jednostek do danego konfliktu za tydzień już może nie dać tam rady. Sam się kilka razy na to naciąłem. Dodając do tego kapryśny dobór terenu + słabe losowanie obrażeń i mamy wyprawę, którą przechodzi się dużo dłużej i ciężej.
 

DeletedUser16730

Guest
Dodając do tego kapryśny dobór terenu + słabe losowanie obrażeń i mamy wyprawę, którą przechodzi się dużo dłużej i ciężej.

Otóż to, bonusy potrafią przy tym mieć czasem wtórne znaczenie. Wic polega na tym, że ten teren i losowość jest ostatnio coraz bardziej na niekorzyść. Dlatego uważam, że nastąpił "cichy balans".
 

DeletedUser19130

Guest
Podniosłem atak i obronę wojska, podniosłem poziom świątyni reliktów i logicznym by było że wyprawy powinny iść lepiej niż wcześniej. Cóż a tu niespodzianka wyprawy są nielogicznie trudne, stratne i jeszcze nie mam żadnych korzyści oprócz punktów dla gildii. Oby faktycznie ten procent się wyrównał na przyszłość a wyprawy były przyjemnie trudne :) a nie niemożliwe i irytujące.
 

DeletedUser11629

Guest
Ja w tym tygodniu skasowałam ŚR na głównym świecie. Podnoszenie jej poziomów dawało coraz gorsze wyniki, zamiast coraz lepsze, wolę co tydzien stawiać ją na nowo...

Na wszystkich światach odnosiłam nieodnotowane dotąd straty w wojsku na pierwszym poziomie. Robiąc czwarty etap na wszystkich światach, odnotowuję zamiast strumyka diaxów, wyschnięte koryto. Uważam, że zepsuli Wyprawy na całego - jeśli te utrudnienia wiązałyby się z włączeniem wyników WG do rankingu, to jeszcze mogłabym to przełknąć - ale nie, oczywiście się nie wiążą i ranking gildii polega tylko i wyłącznie na syfiastym GvG, w którym gracze mobilni NIE MAJĄ SZANS wziąć udziału, a w które bawi się coraz mniej graczy pecetowych. KIEDY NASTĄPI WŁĄCZENIE WYNIKÓW WG DO RANKIGU GILDII?
 

DeletedUser19136

Guest
Co do trudności wypraw to nie zauważyłam różnicy, ale z ostatnim zdaniem kol Jomacha zgadzam się w 100%, też jestem za włączeniu wyników WG do rankingu, a nie tylko GVG, Jestem w gildi na ok 64 miejscu rankingowym, kiedyś zdobyłam 3 sektory na mapie Posmoder i gildia wskoczyła chyba na 35 miejsce, Taki ogromny skok za 3 sektory, to chyba przesada, ale to oznacza że o Rankingu gildi decyduje w przeważającym znaczeniu ile kto sektorów posiada. A nie ogólny rozwój gildi.
 

kasia2389

Arcyksiążę
, Taki ogromny skok za 3 sektory, to chyba przesada, ale to oznacza że o Rankingu gildi decyduje w przeważającym znaczeniu ile kto sektorów posiada. A nie ogólny rozwój gildi.
Tak właśnie jest, miejsce w rankingu zależy od prestiżu, a ten to suma prestiżu za posiadane sektory i bonusu do prestiżu za poziom.
 

DeletedUser

Guest
Jeszcze i ja dorzucę kamyk. FoE oszukuje na całego i w wyprawach i w zdobywaniu prowincji.
Przykład - jak tylko w mojej armii znajdzie się dwójka albo trójka spadochroniarzy, mają przed sobą "pustynię" albo wyrzucani są blisko własnych pozycji, a nie pozycji wroga. Ponoć wyprawy dzieją się w dżungli, a moi spadochroniarze nie mają się gdzie skryć. Trzy razy się wycofuję i podchodzę, marnując podejścia, a teren podobny. Nie mogę podejść blisko, albo od razu ich stracę , gdy tylko oddadzą po jednej serii.Jak zdobywam sektory i biorę łotrów inna sprawa... Spadochroniarze wroga strzelają nie do łotrów, a do jednostek. Chamstwo i oszustwo.Natomiast gdy sytuacja jest odwrotna, a ja nie mam spadochroniarzy, to wtedy trzecia część planszy staje się lasem! A co się dzieje, przy obronie miasta to wiadomo... Kretyński programik jest nakierowany tylko na to aby ostrzeliwać łotrów. Więc skoro przy podboju sektorów i prowincji, jednostki wroga ignorują łotrów, to tak samo ma być w obronie miasta! Słyszycie wy z FoE!? Łaski żadnej nie robicie!
 

DeletedUser18949

Guest
Ja nie rozumiem dlaczego, żeby odblokować 2 etap wypraw moja gildia musi dać surowce z epok w których nikt z członków gildii nie jest. W przypadku 3 i 4 już tego problemu nie ma. Błąd jakiś czy co?

EDIT. Na wiki znalazłem tylko info takie, że z epok graczy potrzebne są towary.
 

DeletedUser14308

Guest
Czy w złotych reliktach to wogole jest jeszcze 100 PR bo od kilku miesięcy nie trafiłem tej nagrody i albo jej już nie ma albo jaja sobie robicie.
 
Do góry