No cóż, przy niskich poziomach pereł zabawa taka jest mało atrakcyjna
Oto jak działa kółko różańcowe.
Następuje umowa między członkami kółka Kto komu ile w co i kiedy. Zazwyczaj wszyscy o jednym czasie wpłacają ile trzeba i czekają na zwrot.
Np. Alkatraz na 11 pozom potrzebuje 851 PR a zwroty ma:
I - 95
II - 50
III -15
IV - 5
Posiadacz arki 80 poziomu otrzymuje zwrot powiększony o 90% czyli:
180
95
28
9
A by zapewnić sobie określone miejsce trzeba wpłacić tyle, aby nikt inny nie mógł wpłacić więcej.
W pustym alka jest to 851/2=426 PR ale zwrot jest tylko 180 więc wpłacający straciłby 246 PR.
Ponieważ tylko wpłata właściciela nie zajmuje miejsca za zwrotem to musi wpłacić tyle PR by wpłacający wpłacając 180 PR miał zapewnione miejsce i nikt go nie mógłby przebić, by tak było w perle musi zostać do wpłacenia 180 lub mniej PR więc mamy:
180+180+360
851-360=491
właściciel wpłaca 491 PR zostaje 360 do wpłacenia więc po wpłaceniu 180 PR nikt już nie przebije, pozostaje 180.
Teraz analogicznie 2 miejsce zwrot 95
180-95=85 właściciel nic nie musi dopłacać wpłata 95 PR gwarantuje drugie miejsce
Teraz analogicznie 3 miejsce zwrot 28
28+28=56
85-56=29
Właściciel wpłaca 29 PR, trzeci wpłacający wpłaca 28 czym zapewnia sobie trzecie miejsce, pozostaje 28 PR które może już ktokolwiek wpłacić na 4 i 5 lub właściciel.
Jak pisałem na niskich poziomach proceder mało opłacalny, ale na wysokich perły praktycznie same się stawiają, ale trzeba mieć arkę na 80 poziomie.
Są gracze przerzucający dziennie setki a nawet tysiące PR.
Ktoś wcinający się w tak misterny plan burzy całą koncepcje i właściciel perły musi zwrócić wpłacającemu PR, których nie otrzymał w zwrocie. Oczywiście istnieją metody obrony, ale jak ktoś się sfrajeruje, to nie powinien nikogo winić, bo nie wszyscy wyznają religie 1,9.
Amen.