Gandalf Szary
Szlachcic zagrodowy
Prawie. Nie warto inwestować w pakiety, nawet ewidentnie ten event od tego odciąga i tak jak ktoś wspominał, ten największy pakiet, nawet jest chyba nieosiągalny. Clue wydawania monet to dysponowanie nimi pomiędzy młotkami a dodatkowymi ruchami. Czasami bywały u mnie kombinacje że w 3 kolumnach obok siebie było sporo łapek i skrzyń i ewidentnie fajnie było użyć krzyżaka, jednak jego cena już jest nieco odpychająca + najczęściej używam go na samym spodzie, więc jedna odnoga się nie liczy i jeszcze nie złapie pewnie w każdej z 3 kolumn wszystkiego co trzeba, tylko tam gdzie najwięcej nagród, ew. z dwóch bo w trzecim jeden klocek będzie wadził. Nie jest on kompletnie bezużyteczny, ale do naprawdę rzadkich sytuacji warto jednak go użyć. Kula to już kompletny przerost formy nad treścią i jej cena. Schemat z założenia prosty zbijanie takich klocków by cel spadał coraz niżej + jeśli zależy nam na skrzyniach to idealnie jest ustawiać je z łapkami czy innymi skrzyniami w jednej kolumnie. Jak jest tego "subiektywnie dużo" a nie ma jak zbić niżej młotek to "must have" czasami młotek pomaga fajnie ustawić dwie kolumny z nagrodami, jeśli jednak widać, że dodatkowymi ruchami uda się zbić niżej bez narzędzi + zawsze to może jeszcze uda się uzyskać nowe skrzynie / łapki to warto z tego skorzystać.cały szkopuł tego eventu polega na tym, że w narzędzia nie warto inwestować tylko w dodatkowe ruchy