walka

[DeletedUser]

dzisiaj zaatakowawszy prowincje z 8 kawaleriami a ja miałem 4 łuczników i 4 żołnierzy i wkurzyło mnie to że wszystkie kawalerie były po kolei i szybko dotarły do moi łuczników które były z tyłu
moim zdaniem jednostki powinny być na zmianę obojętnie od rodzaju gdyż gdy wróg ma 8 jednostek po kolei to morze zniszczyć połowę mojej armii a ja już nie mam szansę na ich pokonanie
a tak zwane kontratak jest mało skuteczny w żołnierzach
a i czemu łuczniczy nie kontratakują kawalerii 1 w ogóle innych jednostek lekkozbrojnych i ciężkozbrojnych

 

[DeletedUser]

morze

morze jest głębokie i szerokie, na dodatek mokre, chyba chciałeś napisać "moŻe"

Gdybyś wykorzystał bonusy z terenów, wygrałbyś. Niektóre jednostki mają pierwszeństwo, co jest bardzo przydatne i pozwala perfekcyjnie zaplanować bitwę.
Kontratak nie może równać się zwykłemu atakowi, tak samo było w Heroes III, o ile grałeś
A czym mają skontratakować? Wsadzić strzałe w oko?

 

[DeletedUser]

morze jest głębokie i szerokie, na dodatek mokre, chyba chciałeś napisać "moŻe"

fneon@ uwielbiam Cię

a do tematu, każda akcja powoduje reakcję - jeśli wystawiłeś łuczników do przodu w swojej turze, a jednocześnie w zasięgu wrażej kawalerii to nic dziwnego że ich dopadła, sam bym tak zrobił. Spróbuj przeczekać jedną turę, a jak widzisz że dostajesz lanie to przecież żaden wstyd wcisnąć białą flagę i uratować co się da.

 

[DeletedUser]

Kontratak nie może równać się zwykłemu atakowi, tak samo było w Heroes III, o ile grałeś

Widzę ze nie tylko ja porównuje bitwy tutaj z Hirołsami

Dobrze ze nie jest to zrobione po kolei, można inaczej zaplanować bitwę, wszytsko jest mniej przewidywalne. Sam zrób kawalerie i wtedy też bedziesz pierwszy wykonywał ruch. W Hirołsach była to tak zwana inicjatywa i osobiście popieram ten pomysł tutaj. Nawet sobie tłumacz to w ten sposób że kwaleria na koniach szybciej wykonuje swe ruchy niż łucznik pieszo pomaga.