Sword of the Stars

  • Rozpoczynający wątek Gunseng
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Sword of the Stars to gra z gatunku 4x "eXplore, eXpand, eXploit, eXterminate" (lub jak kto woli połączenie gry taktycznej, strategicznej i ekonomicznej). W skrócie tworzymy własne imperia, i nimi zarządzamy a to do jakiego stopnia posiadamy nad nimi kontrolę, zależy od konkretnego 4x-a. (z doświadczenia wiem, że co za dużo, to nie zdrowo). W SotS-ie elementy zarządzania sprowadzają się do dbania o rozwój naukowy, dyplomacji (negocjacje paktów, zarówno politycznych, jak i handlowych), kolonizacji nowych planet, dbania o zaplecze militarne, w tym prowadzenie wojen i utrzymywanie zadowolenia populacji.
Drzewo rozwoju jest przydzielane losowo, więc nigdy nie ma pewności jaka technologię się otrzyma, poza kilkoma, które są "rdzennymi", jak sposoby wytwarzania energii (rozszczepianie atomu, fuzja, antymateria) itp. Rodzajów i iteracji systemów uzbrojenia jest co niemiara. Są rakiety, torpedy, lasery, miny, działa energetyczne, rakiety biologiczne, i miotacze meteorów (idealna broń do niszczenia koloni)
:akapit: Do wyboru jest 6 frakcji, które pokrótce opiszę:

1 - SolForce, czyli Ludzie.
solforce.jpg

O ich cechach fizycznych, chyba nie muszę dokładniej pisać, nie? Więc ograniczę się do wzmianki o tym, że ich napęd FTL to Napęd Węzłowy, oparty na korytarzach podprzestrzennych, rozsianych po całej galaktyce. Jest to jeden z najszybszych (jeśli nie najszybszy) napęd FTL w grze. Jest też najbardziej bezpieczny, ponieważ floty poruszającej się wewnątrz korytarza nie da się przechwycić (wyjątek stanowią Zuul, ale o tym za chwilę), więc walki odbywają się dopiero u celu podróży.
Minusem takiego rodzaju napędu jest fakt, że nie jest to napęd niezależny. Wyjaśnię to na przykładzie, mamy rysunek:
nddrv.jpg

Jestesmy w punkcie "a" i chcemy się dostać do punktu "d". Napęd niezależny pozwoli nam na przedostanie się tam kursem I-IV. (zaznaczonym na żółto) Natomiast napęd węzłowy polega na korytarzach, będących naturalnymi zjawiskami, (zaznaczone na błękitno) zatem kurs napędu węzłowego nie będzie I-IV, tylko I-II, II-III i dopiero III-IV.
Po drugie tankowanie nie może się odbywać w przestrzeni węzłowej a tylko w normalnej (czyli dopiero wewnątrz systemów (a, b, c, d), więc decydującym czynnikiem tutaj (szczególnie na pierwszych, podstawowych odmianach napędu węzłowego) jest długość korytarza. Jeśli jest zbyt długi w stosunku do ilości paliwa, flota nie będzie chciała wejść w taki korytarz; będzie próbować wyznaczać alternatywne kursy, a jeśli i to nie wyjdzie, to zaproponuje podróż podświetlaną...
Na szczęście dalsze rozwinięcia napędu węzłowego pozwalają na przebywanie większych odległości a najwyższy stopień (N-Pathing Antimatter) ma praktycznie nieograniczony zasięg (przebędzie każdy korytarz). Unikalna jednostką SolForce jest rakieta węzłowa. Czyli bezzałogowy stateczek w klasie niszczyciela, który jest tak naprawdę wielką głowicą atomową. Idealny do bombardowania orbitalnego.

2 - Tarkanie.
Tarkas.jpg

Nazywani przez ludzi "jaszczurami", lub "krokodylami", tarkanie dość są wojowniczą rasą. Ich okręty są masywnie uzbrojone i posiadają ograniczoną zdolność auto-regeneracji (po opracowaniu technologii "Tarkasian living steel"). Ich napęd to napęd warpowy. Jest to napęd niezależny, więc pozwala na dotarcie do dowolnego systemu najkrótszą drogą, czyli w linii prostej. Pozwala też na przechwytywanie nadlatujących flotylli w przestrzeni kosmicznej, zanim dotrą do systemu. (co jest szczególnie istotne, jeśli nacierająca flota posiada broń biologiczną). Wadą ich napędu jest fakt, że jest on stosunkowo delikatny, co za tym idzie, sekcja napędowa tarkańskich okrętów jest najsłabiej opancerzona, przez co łatwo zdekapitować ich pancerniki. Ehem...
Unikalną jednostką tarkan są BattleRider-y, czyli pancernik przenoszący trzy drony w klasie krążownika. Miodzio.

3 - Hiverzy
hiver.jpg

Hiwerzy są insektoidalną rasą ze strukturą społeczną roju. Mają największy przyrost naturalny i największy współczynnik produkcji. Ich wadą jest słaby research. Nie posiadają jakotakiego napędu FTL, ale zamiast niego korzystają z wrót teleportacyjnych. Działa to tak, że flota hiverów do każdego nowego systemu musi dotrzeć na podświetlnej, tam rozłożyć okręt-wrota i od następnej tury każda flota będzie docierać do danego systemu w ciągu jednej tury, bez względu na dzielącą oba systemy odległość. Wadami takiego systemu są, po pierwsze - ograniczenia w rozmiarze floty, którą można przesłać naraz przez wrota (limit zwiększa się upgrade-ami), po drugie to fakt, że jeśli utraci się okręt-wrota w systemie, to dana kolonia zostanie odcięta od posiłków, co podczas oblężenia może być naprawdę... No.
Na najwyższym poziomie rozwoju technologii istnieje technologia co zwie się "Farcaster". Pozwala ona wrotom przerzucić flotę, bez wrót docelowych, jednak z pewnym marginesem błędu (2-3 lata świetlne od celu), jednak trzeba pamiętać, iż to upgrade wrót, a nie statków, więc jeśli dana flota jest zbyt liczna, to nic z tego.

4 - Liir
Liir.jpg

Liirowie choć zamieszkują oceany posiadają płuca. Nie są ani dobrymi wojownikami, ani specjalnie dobrymi naukowcami (z wyjątkiem nauk biologicznych), ale trzeba przyznać, że ich okręty wyglądają najbardziej finezyjnie.
22-Liir_fuel_cruiser.png

Ich napęd FTL to napęd skokowy. Podobnie do tarkańskego warpu jest niezależny, jednakże w przeciwieństwie do niego nie jest tak delikatny(działa na zasadzie mikro-teleportacji, a nie uginania pól). Największą jego wadą jest to, że najszybszy jest tylko w głębokiej przestrzeni. Każda studnia grawitacyjna (system gwiezdny) powoduje jego spowolnienie - im bliżej tym wolniej.

5 - Morrigi
morrigi.jpg

Morrigi/Wędrowcy są prawdopodobnie najstarszą żyjącą rasą we wszechświecie. Ich okręty nie są może tak wytrzymałe jak ich odpowiedniki pośród innych ras, ale są bardziej zwinne i najlepiej zakamuflowane. Silną stroną wędrowców są drony. Ciężki dron posiada dwa średnie hard-pointy, zamiast jednego, jak to jest u innych. Ich napęd FTL to napęd grawitacyjny. Niezależny.
Ponadto, na najwyższym poziomie rozwoju, sprawia, że prędkość floty wędrowców zależy od jej liczebności. Im jest ich więcej, tym szybciej porusza się flota.
Ich unikalną jednostką są Trickstery - pułapki. Można założyć je na systemach, lub w pasach asteroid, a kiedy inna frakcja spróbuje skolonizować dany system, lub wydobywać surowce...
Hehehe, ta....

6 - Zuul
zuul.jpg

Zuul najlepiej można określić porównując ich do łupieżców z Firefly/Serenity. Są sztucznie stworzoną rasą, opartą na grabieży. Potrzebują niewolników do wszystkiego - rozwoju naukowego, gospodarki; wszystkiego. Więc dokonują najazdów na wszystkie inne frakcje, by zdobywać siłę roboczą. Ich okręty wyglądają jak posklejane taśmą klejącą (kto wie, czy tak nie jest w rzeczywistości :| ). Ich napęd FTL to podobnie jak u ludzi napęd węzłowy. Z tym że w przeciwieństwie do ludzi, Zuul sami potrafią tworzyć własne korytarze. Co prawda nie są one zbyt stabilne i po kilkunastu turach zanikają, ale to jest coś. Poza tym posiadają działo węzłowe, które zadaje kolosalne obrażenia. Jedynie ludzkie okręty są na to coniebądź odporne, gdyż ich napędy węzłowe powodują, że zamiast zostać zniszczone ich okręty lądują w sąsiednim systemie...

Anyway. Szukam ludzi, którzy chcieliby sobie zagrać po sieci. (mniej więcej sześciu -> dla każdego po frakcji)
 
Do góry