Spadek po Mędrcu III - Zabawa urodzinowa II

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser8110
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser8110

Guest
foe_4_bday_logo.png


Spadek po Mędrcu III
Konkurs urodzinowy


***

Zadanie: Opisz pozytywne wspomnienie związane z Forge of Empires, które wywołuje Twój uśmiech.

Pula punktów: 9 punktów dla każdego zaakceptowanego zgłoszenia.

Wymiana na nagrody: System nagród przedstawiony w zasadach ogólnych konkursu "Spadek po Mędrcu III".

Edycja postów na forum: Wyłączona + forum moderowane (posty niewidoczne aż do zamknięcia zgłaszania odpowiedzi)

Zasady:
1. Należy zgłosić się w tym temacie.
2. Opis wspomnienia powinien składać się z 50 do 100 słów.
3. Zgłoszeniem jest pierwszy post danego użytkownika w tym temacie zawierający: login z gry Forge of Empires i rozwiązanie zadania.
4. Punkty otrzymają wszyscy autorzy zgłoszeń zgodnych z zasadami.
5. Konkurs trwa do 04.05.2016 do 23:59.
6. Podanie listy zwycięzców nastąpi w ciągu 3 dni od daty zakończenia konkursu.


Pamiętajcie o podaniu swojego dokładnego loginu z gry!


Życzymy powodzenia!
FoE Team
 

DeletedUser16597

Guest
login - przemch73 Tak się zatraciłem raz w grze że spóźniłem się na spotkanie a gdy powiedziałem co było przyczyną rozmówca stwierdził że tez gra :)
 

Fatherland

Książę
Jedno z pozytywnych wspomnień związanych z Forge of Empires, które wciąż wywołuje na mej twarzy uśmiech, to spotkanie się na żywo twarzą w twarz z niektórymi ludźmi z mojej Gildii - graczami FoE, których znam z gry jeszcze z 2012 roku. Spotkanie miało miejsce latem w Kołobrzegu i okolicach, a było Nas w sumie pięcioro, w tym dwie Kobiety ;) moje 4 latka mijają 8 maja, 5 dni po premierze, pozdrawiam wytrwałych:)

Fatherland
 

DeletedUser6174

Guest
Moje pozytywne wspomnienia z Forge of Empires pochodzą z czasów kiedy to GVG dopiero co wchodziło na serwery. Wtedy gra działała jeszcze na tyle płynnie że walka w GVG, a więc: wstawianie oblegów, zamiana jednostek w armii, wymiana obrony oraz samo ładowanie mapy było bardzo płynne i szybkie. Wtedy nawet ręczna motywka (bo nie było automatu) nie muliła gry tak jak teraz wczytanie naszego własnego miasta. Jednym słowem były to piękne czasy kiedy gra chodziła jeszcze płynnie i szybko i grało się z czystą przyjemnością.

Remington
 

bartekmod

Książę
login: bartekmod

Ponieważ zacząłem grać w Forge of Empires już jakiś czas po starcie, bardzo długo pozostawałem w tyle z rozwojem technologicznym. Jednym z najmilszych wspomnień związanych z grą było osiągnięcie końca drzewka technologii. Wreszcie nie byłem z tyłu, wreszcie mogłem skupić się na innych aspektach gry a swoje punkty rozwoju spożytkować inaczej. Fantastyczne uczucie
 

krzysw

Wicehrabia
U mnie duży uśmiech na twarzy wywołuje sposób w jaki dołączyłem do gry. To był pewien jesienny listopadowy wieczór, kiedy to bardzo się nudziłem. Wtedy przypadkowo natknąłem się na reklamę w telewizji i postanowiłem spróbować swoich sił. Gra bardzo mi się spodobała, dlatego jestem wdzięczny losowi, że natknąłem się na FoE i mogę tu spędzać swój wolny czas :)

krzysw
 

DeletedUser15374

Guest
Login czarodziej77

To było w Evencie Wielkanocnym 2016 .
Zrobiłem zadanie . Dawałem na Złote Skrzynie , dostawałem same bibeloty . Później dostałem Świątynię Inspiracji . Miałem dość kupiłem 3000 diamentów . a następnie pookupywałem pisanki . Dostałem w końcu Sztab Chorążych byłem wniebowzięty . Później w inwentarzu miałem karawanseraj paczki , Szkołe Doboszów , 5x Sztab Chorążych . Myślałem że dostanę sklep . Przez następne dni dostawałem bibeloty Później nie dostałem sklepu . Daje na skrzynię dostałem
pisanki , pisanki, znowu pisanki , a później pisanki . Później zdobyłem sklep. Przez cały dzień skakałem z radości. Morał z tego , że czeba wierzyć .
 

DeletedUser16083

Guest
Robig7
Był niedzielny deszczowy poranek.
Postawiłem podwaliny pierwszej w grze perły.
Dałem ogłoszenie w Gildii i czekałem na zdjęcie rusztowań.
Mijały minuty stan 0/40 a za oknem rzęsisty deszcz.
Po godzinie zamknąłem okno przeglądarki. W pokoju cisza a za oknem deszczowa melodia.
Dlaczego wszyscy o mnie zapomnieli?
Po 2 godzinach wracam do gry... stan 0/40... Dlaczego?
Zapomnieli o mnie? Znowu rozłąka z netem...
Pełen obaw wracam po kilku godzinach do gry... i... widzę moją wspaniałą LATARNIĘ FAROS... pamiętali, dorzucili cenne PR do mojej perły. Uśmiech zagościł na mojej buzi :)
A za oknem? Tęcza! Cudownie kolorowa tęcza!
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
Jednym z radosnych wspomnień z foe jest spam gildijny. Najmilej wsominam opisy co się dzieje w danym budynku, po zauwarzeniu ze Pan topi kogoś w studni życzeń i zaciekawieniu się co dzieje się z monetami z niej, reszta gildian puściła wodzy fantazji i każdy dopatrzył się czegoś śmiesznego w kazdym budynku. Foe również pomogło bo dodało błąd ciastkarni która pracowała w przyspieszeniu ^^ jeżeli ktoś nie przypatrzył się jeszcze animacja i pojazda na jezdni to polecam.

Natalia16191
 

DeletedUser15148

Guest
Login z gry: Francess
W gildii, do której należę jest gracz pboss1, dzięki któremu uśmiech pojawia się na twarzy całkiem często. Dzięki niemu przekonałam się, że istnieją gracze bezinteresownie pomagający początkującym i słabiej rozwiniętym graczom. Jednak oprócz zwykłej pomocy, raz na jakiś czas urządza mini konkursiki na naszym gildyjnym czacie z towarami w charakterze nagród. Ostatnio zgadywaliśmy nazwę firmy w jakiej pracował na podstawie wskazówek przekazanych przez niego. Mnóstwo śmiechu z tym było, a ja uśmiecham się za każdym razem gdy wspieram jego miasto.
 

DeletedUser16036

Guest
Największy uśmiech wywołało u mnie zadanie poboczne u Rinbina, na początkowym etapie gry, kiedy kilkakrotnie prosił mnie o monety i wydawał je na bezwartościowe rzeczy (nagroda 1 moneta), a bodajże za 4 razem gdy byłem już wkurzony i miałem ochotę go zwolnić (i zaniechać dalszych zadań od niego) przyniósł mi "te bezwartościowe kamyki" które dostał gratis - czyli 35 diamentów :D. To było dawno jak zaczynałem zabawę z foe, ale najbardziej utkwiło mi w pamięci.

login: swiechu3
 

DeletedUser3071

Guest
Gdy w grze pojawiły się perły architektury, każdy chciał jak najszybciej zdobyć plany by móc je zbudować, ale nie istniała automatyczna motywacja innych graczy. Trzeba było wejść do innego miasta i kliknąć odpowiedni budynek. Zajmowało to sporo czasu, szczególnie na słabym komputerze który wolno wczytywał grafikę. Mimo to pisałem do graczy z czołówki rankingu, zapraszałem do znajomych aż wyczerpałem możliwą listę i tym sposobem razem z członkami gildii codziennie zaglądałem do około 150 miast. Dziś uśmiecham się myśląc o tym, że też mi i wielu innym się chciało...
Login: dammit
 

DeletedUser8110

Guest
Punty otrzymują: dammit, swiechu3, Francess, Natalia16191, Robig7, czarodziej77, krzysw, bartekmod, Remington, Fatherland oraz (pomimo, że za krótkie, ale historia wywołała również mój uśmiech) przemch73
 
Status
Zamknięty.
Do góry