różne światy różne zasady

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser20097
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser20097

Guest
witam

od mniej wiecej 10miesiecy gram na trzech swiatach (Arvahall, East-Nagach, Greifental) i uwazam, ze nie wszystkie sa traktowane po rowno jak chodzi o premie, nagrody itp. dla przykladu podam np sprawe aktualnego eventu. otoz w jednym swiecie mialem juz dwa drzewka wisni ktore pojawily sie obok miasta, a w drugim jedno drzewko, mimo ze na tych swiatach malo co gram (1-3logowania dziennie). natomiast na trzecim swiecie, nie mialem jeszcze ani jednego mimo ze gram tam duzo (mniej wiecej 10-15logowan dziennie).

czy Team FOE moglby sie w tym temacie wypowiedziec? jesli sa swiaty lepiej i gorzej traktowane, chcialbym wiedziec ktore.
 

DeletedUser20713

Guest
Te drzewka pojawiają się losowo na tej samej zasadzie co inne "śmieci" dookoła miasta, nigdy nie będziesz miał ich tyle samo, nie zależnie od świata czy twojej aktywności w nim
 

DeletedUser18795

Guest
Tja szkoda tylko ze ze niektorzy mieli juz po 3 a ja na kazdym swiecie po 1... W tamtym roku bylo ich duuuzo wiecej
 

DeletedUser20097

Guest
Jednak bez względu na to - na pewno na wszystkich światach są te same zasady.

dzieki za odpowiedz.. jednak po tych 10ciu miesiacach grania, moge smialo powiedziec, ze to raczej nie prawda.. albo moze jest jakis algorytm, ze jesli ktos gra malo to na zachete dostaje wiecej "prezentow"?

p.s. aktualnie mialem juz:
Arvahall - 1drzewko za 3lampiony
East-Nagach - 2x50, 1x3, 1x10, 1x100, 1x20
Greifental - 1x10, 1x5
(to tylko na przykladzie drzewek, ale moglbym podac wiele innych przykladow)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

ZjemCię

Wójt
dzieki za odpowiedz.. jednak po tych 10ciu miesiacach grania, moge smialo powiedziec, ze to raczej nie prawda.. albo moze jest jakis algorytm, ze jesli ktos gra malo to na zachete dostaje wiecej "prezentow"?
Algorytm i owszem, jest ale nie taki o którym myślisz ;) Narzekanie co do losowości jest ciągle i dotyczy różnych aspektów gry. x4 zbiory w wikingach, losowość co do ZH, losowość w nagrodach które się losuje. Ciągle słychac głosy że jest albo "kupca" albo sypie jak złoto i przyzwyczaj się do tego.
Z całą pewnością jednak mogę stwierdzić że "na zachętę jak ktoś mało gra" absolutnie nie występuje.
 

Hrehory

Szlachcic
Losowość w grze jest mało losowa...
Przykładem są ukompletowania planów - miałem taki przypadek, że przy posiadaniu 58 planów Katedry Akwizgrańskiej, dawało to 8/9 kompletu... :))
 

DeletedUser20164

Guest
Potwierdzam obserwację dotyczącą sterowanej losowości w tej grze. Rozumiem, że jest ona spowodowana próbą nakłonienie graczy do wydawania diamentów, ale zakres występowania jest jednak zbyt duży. W mojej ocenie.
W przypadku losowania planów na perły działa to tak: plany pereł umownej grupy najbardziej popuIarnych planów zawsze trafi się taki, który nie chce wypadać - chcesz mieć następny komplet Arki? - wydaj 200 diaksów... O dziwo w przypadku pereł "balastowych", tych których prawie nikt nie potrzebuje, nie ma takich kłopotów. Tam plany wypadają mniej więcej równomiernie. I tak nikt by ich nie kupował, więc można sobie wybudować argumentację dla marudów, że oto są perły w których losowość jest zachowana...
Następnym obszarem sterowanej losowości są wyprawy gildyjne i rozwiązywanie konfliktów poprzez negocjacje. To juz jest zupełnie wolna amerykanka. Wygląda na to, że dosyć często kolejność towarów do odgadnięcia nie jest ustalona z góry, tylko zmienia się w trakcie obstawiania przez gracza, tak aby na pewno nie zdążyć odgadnąć tej kolejności w trzech, czy nawet 4 rozdaniach. Skąd takie podejrzenie? Ano stąd, że przy doprowadzeniu w ustawieniach do sytuacji w której mam dwie możliwe kombinacje w ok. 80% nie trafiam. Przy tak wielkiej ilości przeprowadzonych prób ( długie granie na 4 światach) bez sterowania losowością ten wynik musiałby się zawierać w przedziale 40÷60%. Tak znaczna rozbieżność pomiędzy rzeczywistością a teorią skłania mnie to postawienia pytania: CZY LOSOWOŚĆ W TEJ CZĘŚCI GRY JEST DODATKOWO MODYFIKOWANA NA NIEKORZYŚĆ GRACZA???
Zadaję to pytanie bo zgodnie z prawem konsumenckim mam prawo do pełnej informacji o produkcie, który kupuję.
 

DeletedUser20713

Guest
po pierwsze to nie kupiłeś tej gry bo jest darmowa, mogłeś sobie najwyżej diamenty kupić,
po drugie nie ma żadnego problemu z negocjacjami xd, miałeś pecha i tyle, zdarza się, a 50% na nie trafienie to bardzo dużo i wcale nie oznacza, że przy wielu próbach 50% z nich będzie trafionych, a nawet wręcz przeciwnie, probabilistyka się zupełnie nie sprawdza w takich przypadkach, zawsze możesz mieć szczęście i zawsze trafiać właściwą kombinację nawet jeżeli byłoby na to tylko kilka % i na odwrót, możesz mieć 90% szans na trafienie i nigdy nie trafić bo masz pecha.
po trzecie, choć rzeczywiście mogłoby się tak wydawać, że jak brakuje jednego/dwóch planów to gra nie chce ich nam dać, te jednak zauważ, że masz tylko 1/9 szans, że trafi ci się to czego potrzebujesz, więc po prostu rzadko się to zdarza.

Jak to zwykle bywa, zupełnie niepotrzebnie próbujecie dopatrzeć się czegoś czego nie ma tylko dlatego, że coś wam się nie podoba
 

Hrehory

Szlachcic
Re: Blucian
W pełni się zgadzam, probabilistyka się nie sprawdza, jeżeli gra zawiera algorytmy zaburzające losowość, np. utrudniające otrzymanie ostatniego planu do kompletu. To nie jest tak, że prawdopodobieństwo wylosowania danego planu za każdym razem wynosi 1/9. Co prawda matematykę miałem baaaardzo dawno temu, ale to chyba coś takiego jak ciąg zdarzeń niezależnych (przynajmniej powinien być), więc prawdopodobieństwo niewylosowania danego planu wynosi 8/9 do potęgi n, gdzie n oznacza ilość prób. Przy 30 próbach, prawdopodobieństwo nietrafienia jest poniżej 3%, czyli prawdopodobieństwo trafienia jest powyżej 97%. Jak policzyć te prawdopodobieństwa u Kasi2389, to wątpienie w losowość w tej grze jest co najmniej uzasadnione.
Innym przykładem jest manipulowanie reliktami w grze....
 

DeletedUser20713

Guest
Re: Blucian
W pełni się zgadzam, probabilistyka się nie sprawdza, jeżeli gra zawiera algorytmy zaburzające losowość, np. utrudniające otrzymanie ostatniego planu do kompletu. To nie jest tak, że prawdopodobieństwo wylosowania danego planu za każdym razem wynosi 1/9. Co prawda matematykę miałem baaaardzo dawno temu, ale to chyba coś takiego jak ciąg zdarzeń niezależnych (przynajmniej powinien być), więc prawdopodobieństwo niewylosowania danego planu wynosi 8/9 do potęgi n, gdzie n oznacza ilość prób. Przy 30 próbach, prawdopodobieństwo nietrafienia jest poniżej 3%, czyli prawdopodobieństwo trafienia jest powyżej 97%. Jak policzyć te prawdopodobieństwa u Kasi2389, to wątpienie w losowość w tej grze jest co najmniej uzasadnione.
Innym przykładem jest manipulowanie reliktami w grze....
to właśnie miałem na myśli mówiąc probabilistyka, i w tym jest problem, że to tak wygląda tylko i wyłącznie z matematycznego punktu widzenia jednak z praktycznego zawsze, zawsze za każdym jedynym razem masz tyle samo szans, czyli 1/9 i przez ten błąd myślowy gdzie bierzesz pod uwagę teorię a nie praktykę właśnie wydaje ci się, że ciebie oszukują, choć w przypadku planów jest to jeszcze rzeczywiście zrozumiałe, jednak gdyby było prawdziwe to na zbudowanie jakiejkolwiek perły potrzebowałbyś znacznie więcej czasu
 

DeletedUser20164

Guest
Re: Blucian
Racja, nie kupiłem gry, ale przecież produktem w tej grze, które można kupować nie jest sama gra, tylko właśnie diamenty. Bez ich sprzedaży ta "darmowa gra" nie miała by racji bytu w tym świecie. Jeżeli mam je wydawać to mam prawo wiedzieć, w co się ładuję. Jeśli prawdopodobieństwo w tej grze jest takie jakiego uczono mnie w szkole, to jestem skłonny wydać od czasu do czasu jakieś parę groszy. Natomiast jeśli to prawdopodobieństwo uzyskania pożądanego wyniku jest takie jak np. w "jednorękich bandytach" (losowe automaty do gry hazardowej), to już nie byłbym do tego skłonny. Idąc tym tropem mojego rozumowania informacja dotycząca tego w jaki sposób autorzy gry rozwiązali ten element jest niezwykle istotna do podjęcia decyzji o wydatkowaniu pieniędzy.
Tutaj nie chodzi o to czy mi się coś podoba czy nie, tylko o to czy nie jesteśmy (gracze) drenowani z kasy w podstępny sposób.
Twoje tłumaczenie "że masz tylko 1/9 szans, że trafi ci się to czego potrzebujesz, więc po prostu rzadko się to zdarza" nie wytrzymuje krytyki. Podobno od jakiegoś czasu nie uczą tego działu matematyki w szkole.... Losowanie każdego z planów ma takie samo prawdopodobieństwo - losujemy za każdym razem 1 plan z dostępnych 9 i wynik losowanie nie jest powiązany z uzyskanym w poprzednim losowaniu. Rozumiem i to, że wyniki nie muszą układać się przez cały czas w idealnej równowadze. Może być tak, że na początku częściej będą wypadały plany np. z lewej strony układanki, ale po dłuższym okresie próbkowania ten rozkład musi dążyć do wyrównania. Niestety to wyrównanie nie następuje tylko wręcz narasta... Wymieniałem opinie na ten temat z innymi graczami i oni również potwierdzają swoje obiekcje co do czystej losowości w tej grze.
Proszę jeszcze w takim razie, o Twoją teorię w temacie: dlaczego takie zjawisko najdotkliwiej objawia się w Arce, a prawie wcale nie występuje np. w Koloseum.

Re: kasia2389
Czy to, że "każdy tak ma" mam traktować jako zapewnienie, że wszystko jest w porządku, bo jestem traktowany tak samo jak inni gracze? Ja nie narzekam tylko na swój los, lecz wnoszę zastrzeżenia dotyczące podejrzanych rozwiązań w grze dla wszystkich jej uczestników.
 

DeletedUser20713

Guest
no właśnie problemem jest, że nigdy nie musi być wyrównanie, jeżeli byśmy np. założyli, że statystycznie co piąta osoba jest homoseksualna, a ty żyłbyś w 5 osobowej rodzinie, według takiego, statystycznego rozumowania jedna z osób w tej rodzinie musiałaby być gejem, a jak chyba dobrze wiemy wcale tak nie musi być, będą takie, w których nikt nie jest i takie, w których wszyscy są, i tak samo jest tutaj, może być tak, że przez wszystkie losowania dostaniesz ten sam wynik, a może też być tak, że każdy będzie inny, jeżeli masz 50% szans na dostanie czegoś wcale nie oznacza tego, że połowa z twoich wszystkich prób będzie udana, może być żadna nie udana lub nawet wszystkie udane. Tego typu wyrównanie istnieje tylko statystycznie, w teorii, natomiast nie koniecznie w praktyce, i tak masz prawo poddawać ten system w wątpliwości bo ludzie zawsze próbują ściągać z innych kasę, jednakże sam fakt, że tobie lub komuś nie idzie tak jak im by się wydawało, że powinno wcale nie jest dowodem na to, że coś jest nie w porządku z losowością, bo losowość właśnie ma to do siebie, że jest losowa i nie zrównoważona. A jeżeli chodzi o to gdzie ci brakuje planów, a gdzie nie, to wcale nie koniecznie tak jest, że występuje tylko w arce a w takim koloseum już nie, ja np. mam 3 pola po około 10 planów, a reszta po 3/4 plany, w każdej perle to się może zdarzyć, w arce najczęściej bo znaczna większość ją właśnie posiada, natomiast koloseum jest znacznie rzadszym przypadkiem.
 

DeletedUser20164

Guest
Twój przykład z gejem w rodzinie pokazuje, że nie bardzo rozumiesz co to jest "niezależne zdarzenie losowe". Otóż informuję Cię, że może i jest to chwytliwy opis zdarzenia, ale na pewno nie losowego. Gdybyś zamiast geja wymienił chińczyka to również nie byłby dobry przykład na zobrazowanie problemu, o którym tu piszemy.
Jeśli twierdzisz, że wasze algorytmy nie stosują się do prawideł i twierdzeń opisujących wyniki zdarzeń losowych, a w szczególności do twierdzenia Bernouliego (inaczej: prawo wielkich liczb) to oznaczać może , że losowanie w tej grze nie jest zdarzeniem losowym. Tak jak ten Twój przykład z gejem.
I na to właśnie zwracamy uwagę. WASZE LOSOWANIA NIE SĄ NIEZALEŻNYMI ZDARZENIAMI LOSOWYMI. Albo nie potraficie napisać algorytmu odzwierciedlającego niezależne zdarzenie losowe, albo tego nie chcecie. Jeśli tak wiele osób z uporem co pewien czas powraca do tematu, to może jest w nim coś na rzeczy?
A zatem powtarzam za mędrcami w temacie, że:
Z prawdopodobieństwem dowolnie bliskim 1 można się spodziewać, iż przy dostatecznie wielkiej liczbie prób częstość danego zdarzenia losowego będzie się dowolnie mało różniła od jego prawdopodobieństwa, co oznacza, że w przypadku losowań tych nieszczęsnych planów im dużej gramy i je losujemy, tym bliżej powinniśmy być wyrównanego stanu posiadania każdego z nich.
Napisz lepiej, że tak sobie wymyśliliście i tego się będziecie trzymać. Acha, i wymyślcie jeszcze inne nazwy niż "losowość" i "prawdopodobieństwo" na opisywanie procesów w tej grze, bo te określenia są zarezerwowane dla poważnego działu wiedzy... żeby się nie myliło już dłużej.
O pozostałych Waszych losowaniach nie mam już ani siły, ani ochoty pisać. Skoro nie reagujecie na zgłoszenia, że w odczuciu graczy coś tu nie pasuje, to dalsze narzekania nie mają sensu, skoro Wam to pasuje jak ulał...
Już zupełnie na koniec: Twoje wyjaśnienie dotyczące planów Arki i Koloseum jest jakby w wyraźniej kontrze do tego co powyżej przytoczyłem. Według Ciebie, ponieważ plany Arki są częściej losowane to dlatego powinny być bardziej zróżnicowane niż plany Koloseum, które nie są tak często wybierane? No, to jest potwierdzenie tego, że Ty wiesz, że nie mamy do czynienia z niezależnymi zdarzeniami losowymi. c.b.d.u.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
przy dostatecznie wielkiej liczbie prób częstość danego zdarzenia losowego będzie się dowolnie mało różniła od jego prawdopodobieństwa, co oznacza, że w przypadku losowań tych nieszczęsnych planów im dużej gramy i je losujemy, tym bliżej powinniśmy być wyrównanego stanu posiadania każdego z nich.
Najważniejszy warunek, to dostatecznie wielka liczba prób. Przykład. Plany Alcatraz: mam od 500 do 600 poszczególnych fragmentów. Plany Arki: 1870 do 1912. Przy większej ilości pewnie jest to jeszcze wyraźniejsze.
 
Grałem kiedyś w grę, nieważne jaką, znacznie bardziej złożona, gdzie często bywały tak zwane "Drop-Eventy", gdzie szansa na to że po zabiciu przeciwnika otrzymamy coś cennego wzrastał o 100%. Cóż z tego, kiedy kilkaset osób zgłaszało fakt że przedmioty znacznie rzadziej wypadają, niż w normalny dzień gdy eventu nie ma. Okazało się, że szansa, powiedzmy na poziomie 50% dotyczy nie pojedynczego gracza, a całego serwera, co sprawiało że im więcej graczy wchodzila do gry skuszona zwiększonym % szans na dobry. tym te szanse były coraz mniejsze. Może tak samo tutaj, % szans jest na cały serwer.
Przykład: graczy powiedzmy jest 1000, i załóżmy że szansa na trafienie planu wynosi 10%, to nie jest to 10% na gracza a na CAŁY serwer, czyli 0.01%.
Nie bardzo w to wierze, ale podałem ten przykład, bo czasem wyjaśnienie losowości w grze może zadziwiać.
 

DeletedUser20713

Guest
Już zupełnie na koniec: Twoje wyjaśnienie dotyczące planów Arki i Koloseum jest jakby w wyraźniej kontrze do tego co powyżej przytoczyłem. Według Ciebie, ponieważ plany Arki są częściej losowane to dlatego powinny być bardziej zróżnicowane niż plany Koloseum, które nie są tak często wybierane? No, to jest potwierdzenie tego, że Ty wiesz, że nie mamy do czynienia z niezależnymi zdarzeniami losowymi. c.b.d.u.

Nie, napisałem, że jest większe prawdopodobieństwo na to, że taka różnica nastąpi gdyż jest więcej prób i że na plany z koloseum się mniej zwraca uwagę, co jedynie zniekształca cały obraz, gdyż koloseum jest dokładnie tak samo traktowane jak arka, a jeżeli chodzi o resztę to najprawdopodobniej jest to wyrównane ale w ogóle, a nie w przypadku jednej jednostki, jeden ma pecha, a drugi szczęście i tak zawsze było, jest i będzie niezależnie od tego co sobie wymyślisz czy spróbujesz wytłumaczyć za pomocą statystyki, która tak jak już mówiłem wcześniej, nie do końca sprawdza się w praktyce.
 
Status
Zamknięty.
Do góry