[Jednostki] Ograniczenie ilości jednostek wyświetlanych

Drugi rodzaj jednostki zawsze widoczny w danej zakładce


  • W sumie głosujących
    12
Proponuję, aby nieco przebudować okno Zarządzania Armią, tak by drugi rodzaj jednostki w danej kategorii (zakładce) był zawsze widoczny bez przewijania. Można to zrobić na kilka sposobów:
- zmniejszyć ilość wyświetlanych jednostek z 20 do 16
- zmniejszyć ikony
- poszerzyć okno
 

tomallo88

Rycerz
ale masz sekcje guzikow o typie jednostki, masz guziki od podzialu na epoki, masz guziki o wojska zaleznego a niezaleznego... wybierajac armie uzywam tych guzikow i nigdy nie przewijam.. moze jakby to dotyczylo dodanie guzika na jednostki lotrow to bylbym ZA.

jesli o mobilna wersje to nalezy to okreslic w samym temacie.. mobilka mi jest calkowicie obca wiec coz..
 

Arisei

Baron
najlepszym pomyslem bylo by pokazywalo tylko rodzaj jednostki i w rogu ich liczbe. ewentualnie przycisk do przestawiania widoku z obecnego na taki jakby ktos chcial zobaczyc ile ma zupelnie zdrowych jednostek. przy wymianie automatycznie powinno dodawac najzdrowsze.
 
Są lepsze pomysły w tym temacie, jeden z nich jest wrzucony TUTAJ.
Jake, to dobry pomysł i go poparłem, ale oba rozwiązania dotyczą czegoś trochę innego. Tu nie tylko chodzi o łotry, ale też inne jednostki "specjalne" w innych kategoriach. Rzecz w tym, by były widoczne bez przewijania, Czempion w kawalerii, Chorąży w ciężkich, itp.
 

tomallo88

Rycerz
czempion to jednostka szybka przez wiekszosc epok ale nie w kazdej.. wiec dopisanie go do stalej nie moze zajsc.. chorazy i dobosz z kolei nie zmieniaja sie wiec maja na stale przypis.. lotr to calkowita inna grupa lecz jest dopisana do lekkozbrojnych co jest dziwne skoro moze przybrac kazda postac w zaleznosci od tego z czym wyjdzie...
 

tomallo88

Rycerz
i chyba tylko zasiegiem odpowiadaja tej grupie... powinny miec osobna grupe jako wojsko specjalne jak inne typu czemp doboszek i horazy. latwiej bylo dodac do istniejacych przypisow niz tworzyc nowy ale moze bedziemy zaskoczeni kiedys
 
Do góry