DeletedUser13299
Guest
Taki pomysł mi chodzi po głowie... w sumie to nawet przydatny dla każdego.
Czasami potrzebujemy sobie na FOE coś zapisać, ktoś nam pomógł i chcemy pamiętać żeby się odwdzięczyć jak ta osoba będzie potrzebować pomocy albo dał nam ktoś pr, które musimy później oddać a nie chcemy o tym zapomnieć... albo np. dla atakujących miasta, chcących sobie zapisywać kiedy jaki gracz ma zbiory itd itp.
I pomyślałem o notatniku... w wiadomościach na górze są 2 zakładki, przegląd wiadomości i napisz wiadomość... jakby je trochę zmniejszyć i dodać trzecią o nazwie notatnik, po wejściu w zakładkę pokazała by się pusta strona gdzie gracz mógłby sobie wpisywać jakieś informacje tylko dla siebie i działało by to jak zwykły najprostszy edytor tekstowy.
Nam graczom by to trochę na pewno pomogło, a dla samej gry i jej płynności nie miałoby żadnego wpływu.
Można by ograniczyć ilość znaków np. do 1000, żeby ktoś tam opowiadań nie pisał
Po co korzystać z zewnętrznych programów jak można by to mieć już w samej grze, a i dla programistów nie byłby to jakiś wielki kłopot...
Czasami potrzebujemy sobie na FOE coś zapisać, ktoś nam pomógł i chcemy pamiętać żeby się odwdzięczyć jak ta osoba będzie potrzebować pomocy albo dał nam ktoś pr, które musimy później oddać a nie chcemy o tym zapomnieć... albo np. dla atakujących miasta, chcących sobie zapisywać kiedy jaki gracz ma zbiory itd itp.
I pomyślałem o notatniku... w wiadomościach na górze są 2 zakładki, przegląd wiadomości i napisz wiadomość... jakby je trochę zmniejszyć i dodać trzecią o nazwie notatnik, po wejściu w zakładkę pokazała by się pusta strona gdzie gracz mógłby sobie wpisywać jakieś informacje tylko dla siebie i działało by to jak zwykły najprostszy edytor tekstowy.
Nam graczom by to trochę na pewno pomogło, a dla samej gry i jej płynności nie miałoby żadnego wpływu.
Można by ograniczyć ilość znaków np. do 1000, żeby ktoś tam opowiadań nie pisał
Po co korzystać z zewnętrznych programów jak można by to mieć już w samej grze, a i dla programistów nie byłby to jakiś wielki kłopot...