[Perły Architektury] Martwe perły (Virgo)

Zmiany w martwych perłach (Virgo)

  • Popieram

    Głosy: 5 27,8%
  • Nie popieram

    Głosy: 9 50,0%
  • Tak ale inna perła.

    Głosy: 5 27,8%

  • W sumie głosujących
    18
Jak wiemy mamy wiele martwych pereł w FOE i zamiast dodawać nowe może zmieńmy te które są.
Na początek proponuję Virgo. Która jak dla mnie jest niewypałem i tzw. martwą perłą.
1) to zmiana bonusu kasy na Młotki.
2)Bonus militarny dla armii atakującej, niech zmieni się w bonus dla armii broniącej z możliwością udziału w PVP (choć armia broniąca się wykorzystywana jest tylko do
PVP)
Pierwszego punktu nie będę komentował bo chyba wszyscy zrozumieją dlaczego.
Co do drugiego punktu, to pozwoli to słabszym graczom dać jakiś odpór i zrobić niespodziankę dużo silniejszemu graczowi,. A to wprowadzi do gry trochę nowych emocji i sprawi że silniejsi najpierw będą musieli się trochę bardziej nagimnastykować by nie przegrać na arenie PVP, czy bijąc sąsiada.

P.S. To jest tylko taki zarys pomysłu który daję pod dyskusję. Virgo było inspiracją, ale tak naprawdę użyłbym perły z niższej epoki, by gracze mogli stawiać ją wcześniej i niższym kosztem.
 

Johnny McBride

Wicehrabia
sprawi że silniejsi najpierw będą musieli się trochę bardziej nagimnastykować by nie przegrać na arenie PVP, czy bijąc sąsiada.

1.Silniejszy już się nagimnastykował żeby być silniejszym, dlaczego miałby się bardziej nagimnastykować żeby móc wygrać ze słabszym ? Niech słabszy się nagimnastykuje żeby nie być tak słabym..


2.Virgo wcale nie jest martwą perłą, jest naprawdę bardzo przydatna osobom które próbują podbić mapę świata, w szczególności będąc w niższej epoce. Sam w ten sposób na jednym ze światów zrobiłem do końca mapę bodajże czołgami z przyszłości.
Później też jest w jakiś sposób przydatna dla słabszych graczy. Oczywiście jak ktoś ma +1500 ataku to mu PV do niczego nie jest potrzebne bo dla niego to nawet lepiej jak leje pełną armię , ale dla osób bez sporego bonusu do ataku jest to przydatna perła.
 
Virgo wcale nie jest martwą perłą, jest naprawdę bardzo przydatna osobom które próbują podbić mapę świata, w szczególności będąc w niższej epoce. Sam w ten sposób na jednym ze światów zrobiłem do końca mapę bodajże czołgami z przyszłości.
Zgada się, nawet na niskim poziomie jest bardzo przydatna przy podbijaniu mapy dla osób będących nawet w dużo niższych epokach jak przyszłość.
Z drugiej strony jest kilka pereł nad którymi należałoby się zastanowić - Koloseum, Gaja, Habitat, Kapitol, Notre Dame, Space Needle, Świątynia Lotosu. Głównie perły dające monety i medale, których na pewnym etapie posiadamy ogrom a słabsi gracze tych pereł postawić nie mogą bo są lepsze dające te same towary, rozbudowa jest kosztowna i co najważniejsze brak planów, bo nikt tego nie buduje.
 

Jake Long

Baron
Zgada się, nawet na niskim poziomie jest bardzo przydatna przy podbijaniu mapy dla osób będących nawet w dużo niższych epokach jak przyszłość.
Z drugiej strony jest kilka pereł nad którymi należałoby się zastanowić - Koloseum, Gaja, Habitat, Kapitol, Notre Dame, Space Needle, Świątynia Lotosu. Głównie perły dające monety i medale, których na pewnym etapie posiadamy ogrom a słabsi gracze tych pereł postawić nie mogą bo są lepsze dające te same towary, rozbudowa jest kosztowna i co najważniejsze brak planów, bo nikt tego nie buduje.
tu akurat wypadałoby rozważyć, aby te perły dawały co najmniej jedno zero więcej medali/złota/zaopatrzenia/zadowolenia. Dla geeków posiadania wszystkich pereł przynajmniej po części byłyby sensowne. Można też pomyśleć nad urozmaiceniem nowych mechanik, ale to mogłoby uderzyć w posiadaczy mocno rozbudowanych wiosek i wywołać oburzenie, że w wiosce miejsca nie mają na takie perły. Z rozwagą zmiany mogłyby nastąpić.
 
tu akurat wypadałoby rozważyć, aby te perły dawały co najmniej jedno zero więcej medali/złota/zaopatrzenia/zadowolenia. Dla geeków posiadania wszystkich pereł przynajmniej po części byłyby sensowne. Można też pomyśleć nad urozmaiceniem nowych mechanik, ale to mogłoby uderzyć w posiadaczy mocno rozbudowanych wiosek i wywołać oburzenie, że w wiosce miejsca nie mają na takie perły. Z rozwagą zmiany mogłyby nastąpić.
Nie wiem czy zwiększenie ilości medali, monet, zaopatrzenia czy zadowolenia coś zmieni w podejściu do wymienionych pereł. Większość wymienionych bonusów zapewniana jest przez inne budowane perły w połączeniu z bardziej porządnymi dodatkowymi korzyściami. KA - monety i bonus do ataku, ZH - zaopatrzenie i łupy, Alca - zadowolenie i jednostki, BG - medale i podwójne zbiory. Nikt nie postawi perły zajmującej 30 kratek i nie wyda sporej ilości PR na jej rozwój by zwiększyć ilość posiadających monet z 10G do 20G.
Miejsce w wiosce zawsze jest czymś deficytowym i wymaga ciągłych decyzji a można przyjąć, że nikt nie buduje tych pereł pomijając te kilka promili a to sprawia, że wszyscy znajdą się w tej samej sytuacji nawet jeśli funkcjonalność której z nich zostanie diametralnie zmieniona.
 
Zastosowania virgo do podbijania mapy świata, tego nie znałem. Może dlatego że już cały świat mam podbity. :). Więc nie upieram się przy virgo. Ale może Colosseum zmienić w Wezuwiusza i niech zalewa lawą wrogie jednostki.

1.Silniejszy już się nagimnastykował żeby być silniejszym, dlaczego miałby się bardziej nagimnastykować żeby móc wygrać ze słabszym ? Niech słabszy się nagimnastykuje żeby nie być tak słabym..
FoE w pewnym momencie staje się nudne, bicie słabszych bez strat prowadzi do tego ze tłuczesz sąsiadów jednym okiem, drugim zerkając na telewizję, nie myśląc o tym jaki ma Nick czy kim jest, sąsiedzi stają się kolejnymi bezimiennymi punktami za wygraną walkę, tak jak w GvG czy GPC.
I nawet idąc twoim tokiem myślenia ( nawet słusznego) to nie wyeliminujemy absurdów jakie panują a FoE, absurdów pod postacią Arki postawionej w epoce żelaza. Co powiesz pierwszemu graczowi który się nakombinował by dojść do przyszłości i postawić Arkę? itd...
 
Do góry