Nie narzekam tylko oceniam. Dla mnie nagrody dzienne to kpina. Co z tego że możesz mieć wrzesniową chatę. Ponieważ była raz to realnie możesz mieć ja na 3-4 poziomie. Jak wydałeś ze 40 składników. To samo z rozlewnią cydru. Jest dobra, ale nie na poziomie 1 czy 2. A na wiecej ten event nie pozwala. Wieża taktyka jako nagroda dnia? Lub las jesieni? To żart z graczy.
Rozumiem, gdyby nagrodami dnia były ulepszenia budynków. Do tego eventu lub eventów poprzednich. Nie tylko jesiennych. Lub inne fajne artefakty.
Porównuję ostatnie dwa eventy. Nagrody głównie i to co można było zdobyć bonusami. I jesień to katastrofa. Po prostu.
Mam ponad 70 składników i nie mam na co wydać. Przecież nie będę ich wydawał aby zdobyć "las jesieni" czy innego śmiecia na którego szkoda miejsca i skończy u handlarza antyków.
Powtórzę jeszcze raz, ta gra wymaga taktyki, planowania przyszłości. To, że przykładowo dla wrześniowej chaty nie zbiorę wszystkich ulepszeń nie jest tragedią, brakujące ulepszenie mogę nabyć u handlarza. Podobnie jak z rozlewnią cydru. Jeśli nie uda się zdobyć u handlarza to za rok wywalczę je w evencie, w inwentarzu nie wołają o jedzenie. Może daj pomysł na forum by jako nagrody dzienne były już wymaksowane budynki
. Ja mam ponad 110 składników i cierpliwie czekam na satysfakcjonującą mnie nagrodę dnia. Event jesienny = rzeczy do wygrania z poprzednich eventów jesiennych.
Im dłużej na tym forum tym częściej widzę tendencję do krytykowania rozgrywki, tego co twórcy nam oferują przez graczy, którzy dopiero co zaczęli tu grać, jak to już pisałem wcześniej, którzy dopiero liznęli tą grę. Tak samo z pomysłami, w których domagają się wręcz gruntownej zmiany rozgrywki, mechaniki gry gdyż to co jest obecnie, to do czego inni się przystosowali im nie odpowiada, chcą by gra była zrobiona tylko pod nich.