Persarum Rex
Zablokowany
Oczywiscie ale chyba tylko Inno ma wystarczajace dane zeby to ocenić?Wiesz że bardzo często obnizając wartość danego produktu można sprzedać go 10 razy więcej i mieć 5-krotnie większy zysk?
Ja się nie podejmę
Oczywiscie ale chyba tylko Inno ma wystarczajace dane zeby to ocenić?Wiesz że bardzo często obnizając wartość danego produktu można sprzedać go 10 razy więcej i mieć 5-krotnie większy zysk?
Nie oszukujmy się, jako Polska nie posiadamy dobitnie mocnej monety żeby dla nas te ceny były odpowiednie. Zwróćmy uwagę że firma jest niemiecka.Nie wiem jak wyglądają ceny diaxów na zachodzie, ale obstawiam, że to może być po prostu przelicznik euro-złoty i wtedy wiadomo, że ceny u nas będą większe niż na zachodzie, w odniesieniu do zarobków.
110 diaxow 2,99 €Nie oszukujmy się, jako Polska nie posiadamy dobitnie mocnej monety żeby dla nas te ceny były odpowiednie. Zwróćmy uwagę że firma jest niemiecka.
Czyli podobnie jak u nas po przeliczeniu euro na złotówki. Przy zachodnich zarobkach, ceny wydają się być niższe. Po prostu Inno nie uwzględniło jak Polska wygląda pod tym względem i stąd takie ceny.110 diaxow 2,99 €
To ciekawe. Gram od 4 lat i nie wydałam na tę grę nawet grosza.
Zadań można wykonać nieskończenie wiele. Jak już zauważyłeś, limit ten dotyczy anulowania zadań. Jeśli będziesz wykonywać wszystkie zadania, nawet nie zauważysz tej zmiany. Zawsze możesz również dostosować swoją taktykę wykonywania zadań do obecnych realiów - tj. wykonywać więcej niż do tej pory zadań i tym samym mniej ich przerywać. Tym sposobem będziesz mógł wykonać tych zadań znacznie więcej niż "tylko" 166.Bez zapowiedzi weszła dzisiaj bardzo ciekawa zmiana- limit przerwanych zadań, osoby w pasie są w stanie zrobić ich 166 dziennie.
Niespecjalnie rozumiem, jak zmiana w postaci dziennego limitu anulowania zadań wpływa na strategię w rozwoju bonusów dla armii atakującej. Rozumiem, że są zadania polegające na pokonaniu armii, ale bonus jednostek przeciwnika jest tam stały, niezmienny, więc wielkość własnych bonusów nie powinna mieć znaczenia - jeśli jesteś w stanie pokonać takie armie, to dalsze zwiększanie bonusów i tak mijało się z celem i nie musiałeś iść całkiem w atak, a rozwijać inne aspekty rozgrywki.Od ponad roku wszystko szło w bonus do ataku, co teraz będzie mijało się z celem. Na GvG tak duże bonusy nie są potrzebne, a Pola Chwały to niewypał, który był ciekawy tylko przez kilka pierwszych sezonów.
Pragnę zwrócić uwagę, że ta zmiana poniekąd wyrównuje szanse osób korzystających z botów i tych, którzy grają uczciwie. Jeśli za pomocą bota, ktoś mógł przez 24 godziny na dobę wykonywać zadania powtarzalne, mógł ich do tej pory zrobić kilkadziesiąt razy więcej, niż osoba poświęcająca swój wolny czas, na wykonywanie tych samych czynności.Co najgorsze w tym wszystkim to to że w taki sposób i tak nie wyeliminuja botów a jedynie zmniejszają dzienną ilość ich wykorzystania.
Zapomina pan o czynniku losowym? Zwiększanie bonusu nie zmniejsza strat co przy duzej ilosci walk ma znaczenie?Niespecjalnie rozumiem, jak zmiana w postaci dziennego limitu anulowania zadań wpływa na strategię w rozwoju bonusów dla armii atakującej. Rozumiem, że są zadania polegające na pokonaniu armii, ale bonus jednostek przeciwnika jest tam stały, niezmienny, więc wielkość własnych bonusów nie powinna mieć znaczenia - jeśli jesteś w stanie pokonać takie armie, to dalsze zwiększanie bonusów i tak mijało się z celem i nie musiałeś iść całkiem w atak, a rozwijać inne aspekty rozgrywki.
Czy w zwiazku z tym boty nie powinny byc legalne? "Wyrownanie szans" - zamiast legalizacji?Pragnę zwrócić uwagę, że ta zmiana poniekąd wyrównuje szanse osób korzystających z botów i tych, którzy grają uczciwie.
"Jedynie czas"? Uważa pan że "jedynie czas" to "nic"?W tej chwili, jedyne w czym Gracze korzystający z zewnętrznego oprogramowania zyskują, nad grającymi uczciwie, to czas -
Trochę ciężko powiedzieć - skoro istnieją "zatrzymajki" 24 h produkcji , produkcja konkretnej rzeczy czy nawet zdobycie zadowolenia - jedynymi sensownymi zadaniami są wymiana monet i produkcji , zebranie zaopatrzenia i monet oraz przekazanie PR . Więc siłą rzeczy to się pomija - nikt nie będzie sobie specjalnie przedłużał czasu na robienie tych zadańZadań można wykonać nieskończenie wiele. Jak już zauważyłeś, limit ten dotyczy anulowania zadań. Jeśli będziesz wykonywać wszystkie zadania, nawet nie zauważysz tej zmiany. Zawsze możesz również dostosować swoją taktykę wykonywania zadań do obecnych realiów - tj. wykonywać więcej niż do tej pory zadań i tym samym mniej ich przerywać. Tym sposobem będziesz mógł wykonać tych zadań znacznie więcej niż "tylko" 166.
Poniekąd? A nie powinniście całkowicie wyrównać szans? To po pierwsze. Po drugie zapora przeciwko botom nie powinna ograniczać uczciwych graczy. Poszliście zwyczajnie na łatwiznę i tyle, co z tym go ze ktoś na botach skorzysta mniej? Nie powinien skorzystac wcale. Kolejny babol, ktory probujecie wcisnąć jako super rozwiazanie, za które gracze powinni być wdzięczni.Pragnę zwrócić uwagę, że ta zmiana poniekąd wyrównuje szanse osób korzystających z botów i tych, którzy grają uczciwie. Jeśli za pomocą bota, ktoś mógł przez 24 godziny na dobę wykonywać zadania powtarzalne, mógł ich do tej pory zrobić kilkadziesiąt razy więcej, niż osoba poświęcająca swój wolny czas, na wykonywanie tych samych czynności.
Przeanalizowaliśmy przeciętne zachowanie przeciętnego Gracza i taki limit nie powinien być odczuwalny dla, powiedzmy, "przeciętnego Kowalskiego".
O wprowadzeniu tego limitu informowaliśmy już wcześniej [odsyłam do ogłoszenia]. W związku z błędem technicznych, który wraz z tą zmianą w tamtym czasie się pojawił, wycofaliśmy ją i skupiliśmy się na naprawie tego błędu, dlatego też sam dzienny limit zadań powtarzalnych również przybył do nas z lekkim opóźnieniem.
Zadań można wykonać nieskończenie wiele. Jak już zauważyłeś, limit ten dotyczy anulowania zadań. Jeśli będziesz wykonywać wszystkie zadania, nawet nie zauważysz tej zmiany. Zawsze możesz również dostosować swoją taktykę wykonywania zadań do obecnych realiów - tj. wykonywać więcej niż do tej pory zadań i tym samym mniej ich przerywać. Tym sposobem będziesz mógł wykonać tych zadań znacznie więcej niż "tylko" 166.
Niespecjalnie rozumiem, jak zmiana w postaci dziennego limitu anulowania zadań wpływa na strategię w rozwoju bonusów dla armii atakującej. Rozumiem, że są zadania polegające na pokonaniu armii, ale bonus jednostek przeciwnika jest tam stały, niezmienny, więc wielkość własnych bonusów nie powinna mieć znaczenia - jeśli jesteś w stanie pokonać takie armie, to dalsze zwiększanie bonusów i tak mijało się z celem i nie musiałeś iść całkiem w atak, a rozwijać inne aspekty rozgrywki.
Mogę zrozumieć rozczarowanie osób rozwijających Chateau Frontenac, bo w związku z tą zmianą będą mieli ograniczone "pole do popisu", ale atak? Wytłumacz proszę, bo nie rozumiem.
No brawo jakie piękne rozwiązanie, w parku wieczorem napadają na spacerowiczów to zamknąć park przed wieczorem.Przeanalizowaliśmy przeciętne zachowanie przeciętnego Gracza i taki limit nie powinien być odczuwalny dla, powiedzmy, "przeciętnego Kowalskiego".
W ramach wyrównania szans proponuję:Pragnę zwrócić uwagę, że ta zmiana poniekąd wyrównuje szanse
W takim przypadku proszę aby wydawca gry, w celu prawdziwego wyrównania szans, opublikował boota (lub zezwolił na jego działanie w regulaminie) do robienia zadań powtarzalnych, tak aby każdy gracz mógł z niego korzystać, to dopiero wyrównało by szanse. Mnie osobiście nie chce się klikać w zadaniach i robię ich niewiele, ale wydaje się, że chodzi o zasadę sprawiedliwości, aby wszyscy mieli takie same szanse, ale jeśli działanie takich programów jest niedozwolone to ich używanie powinno o być karane.Pragnę zwrócić uwagę, że ta zmiana poniekąd wyrównuje szanse osób korzystających z botów i tych, którzy grają uczciwie.
Czy to krok do przodu? Zależy, gdzie jest przód.W tej chwili, jedyne w czym Gracze korzystający z zewnętrznego oprogramowania zyskują, nad grającymi uczciwie, to czas - zadań wykonać mogą tyle samo, a przy większej determinacji innych osób, nawet mniej. Nie jest to być może rozwiązanie wszelkich problemów z takimi zachowaniami, ale z pewnością jest to krok do przodu.
Towarzysz Pierwszy Sekretarz powiedział:Czy to krok do przodu? Zależy, gdzie jest przód.
Madre slowa dla przypomnieniaWszyscy gramy w tę samą grę. Wszystkim nam zatem powinno zależeć na tym, by się przy niej dobrze bawić, czerpać z niej radość i każdy ma prawo do podzielenia się swoimi pomysłami na temat "co mogłoby być lepsze".
Oczywiście, nie wszystkim jakieś pomysły będą się podobać - przeważnie będzie to widać po niewielkiej liczbie "lajków", można to skomentować, ale niech to będzie zrobione z głową, z argumentami i bez agresji.
Jeśli będziesz wykonywać wszystkie zadania, nawet nie zauważysz tej zmiany.
Niespecjalnie rozumiem, jak zmiana w postaci dziennego limitu anulowania zadań wpływa na strategię w rozwoju bonusów dla armii atakującej. Rozumiem, że są zadania polegające na pokonaniu armii, ale bonus jednostek przeciwnika jest tam stały, niezmienny, więc wielkość własnych bonusów nie powinna mieć znaczenia - jeśli jesteś w stanie pokonać takie armie, to dalsze zwiększanie bonusów i tak mijało się z celem i nie musiałeś iść całkiem w atak, a rozwijać inne aspekty rozgrywki.
Mogę zrozumieć rozczarowanie osób rozwijających Chateau Frontenac, bo w związku z tą zmianą będą mieli ograniczone "pole do popisu", ale atak? Wytłumacz proszę, bo nie rozumiem.
Pragnę zwrócić uwagę, że ta zmiana poniekąd wyrównuje szanse osób korzystających z botów i tych, którzy grają uczciwie.
Chciałbym się dowiedzieć co to znaczy ? To już sygnał , że można "botować" bez problemu ? I jedyną przeszkodą jest "czas" ? Czemu mają zyskać ? Chyba powinniście zrobić wszystko by gracze korzystający z zewnętrznego oprogramowania nic nie zyskali - co więcej stracili swoje konta na stałe .W tej chwili, jedyne w czym Gracze korzystający z zewnętrznego oprogramowania zyskują, nad grającymi uczciwie, to czas