Heroes of Might and Magic

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser15092
  • Data rozpoczęcia

W którą część grałeś/aś?

  • Heroes of Might and Magic 1

    Głosy: 7 26,9%
  • Heroes of Might and Magic 2

    Głosy: 12 46,2%
  • Heroes of Might and Magic 3

    Głosy: 24 92,3%
  • Heroes of Might and Magic 4

    Głosy: 17 65,4%
  • Heroes of Might and Magic 5

    Głosy: 18 69,2%
  • Might and Magic Heroes 6

    Głosy: 7 26,9%
  • Might and Magic Heroes 7

    Głosy: 4 15,4%
  • Modami też nie gardziłem/am :)

    Głosy: 8 30,8%

  • W sumie głosujących
    26

DeletedUser15092

Guest
Grał w ktoś może w którąś część powyższej gry? Chyba nie trudno się domyślić, że są tam bohaterowie z gry Might and Magic :) Jest to gra strategiczna, turowa, gdzie po prostu chodzi się bohaterem po mapie, zbiera surowce, przejmuje kopalnie, rozbudowywuje miasto, tworzy armie i niszczy gracza. Ciekawe są bitwy, podobne do szachów, tu już musiałbym więcej pisać o tym, bo to większa mechanika od samej gry, zwłaszcza w najnowszym heroes 7 :D
Ja swoją karierę zacząłem od trzeciej, akurat kolega mi ją polecił, podobno była gdzieś tam ogłoszona najlepszą grą świata.
A więc gra była spk, w końcu lubie strategiczne gry. Czasami grałem z kolegami na hot seat, chociaż trwały 8 godzin, było ciekawie. Kampanie mi się też podobały. I grafika, która mimo iż 2D, jest lepsza jest lepsza od wielu innych.
Najbardziej lubiłem Bastion (tak, wiem co myślicie)

Tak jeszcze powiem mamy tu jakieś 9 frakcji (napewno o czymś zapomnę)
Zamek - innymi słowy ludzie. Mamy m. in. kawalerzystów, halabardników, kuszników, kapłanów (ciekawe, jakiej religii), gryfy i aniołki. Czyli dosyć sympatycznie. Podobno frakcja przesadzona, wątpiłbym :)
Bastion - elfy (najlepsi strzelcy w grze, chociaż jedyni, jakich może wypuścić bastion), centaury, krasnoludy, enty (najniższe jakie widziałem) i zielone, złote smoki. I mają sympatyczny soundtrack :)
Inferno - piekielne stwory, diabły, czarty, rogate demony, gogi, ifryty (które według kolegi, nieulepszone są lepsze)
Forteca - tytani (nie tak wysocy jak w intrze niestety), gargulce, golemy, magowie i nagi. Jako jedyni mają 3 jednostki strzelające. Ich budynki są mocno nastawione na zwiększenie umiejętności magicznych bohaterów.
Twierdza - orkowie, cyklopy, behemoty, ogry nawet, uruki i roki.
Cytadela - wiedźmy i bagienniaki w tym hydry, bazyliszki, wiwerny, gnolle i gorgony.
Loch - "podziemna" frakcja, z wielkimi strzelającymi, latającymi oczyma, minotaury i smoki :D Czarne i czerwone, są też harpie.
Nekropolia - umarlaki. Potrafią ze swoich wrogów zrobić lojalną armię kościejów (przez co są często banowani na turniejach). Mają też czarnych rycerzy, upiory, lisze, zombie i smoki, ale tym razem sam szkielet smoka.
Wrota żywiołów - pojawia się w dodatku. Mają rusałki...dużo rusałek, feniksy, też dużo, co powoduje banowanie frakcji na turniejach, po za tym żywiołaki wody, ziemi, powietrza, ognia i...umysłu (odkrywają swą szatę, co zadaje obrażenia)



podobno mocno przesadzone, ale jak już się (jak to na turniejach) zmniejszy przyrost feniksów z 4 do 2, to już jest w miarę. No i nekropolia, ale na to też były sposoby :)

Hirołs 4 lekko mnie zawiódł, próbowali dodać coś ciekawego, ale słabo to wyszło. Dodatki nawet nie pomagały. Nie liczyłem, że piąta część będzie tak samo dobra jak 3, po tej tragedii...ale była :D

Piąta część, mimo iż usuwa całą fabułę ze wcześniejszych części, pojawiamy się w nowym świecie Ashanie, potrafiła zadowolić takiego prostego człowieka jak ja. Podobno grafika jest okropna, ja się z tym nie zgadzam, jedynie drzewce idiotycznie wyglądają. Dodatek Kuźnia przeznaczenia wniósł między innymi fortece (nie tą co z 3. części), karawany i bohaterowie zaczęli otwierać usta gdy mówią...
Niektórzy mówią, że to taki sam niewypał jak czwarta część, ja tak nie uważam, może być dla mnie na równi z trzecią częścią, zwłaszcza po pojawieniu się Dzikich Hord i twierdzy, która miała unikatowe "czary" i genialny soundtrack podczas gry. Kampania była rewelacyjna w Hordach, a to dzięki postaciom, które mi zostaną w pamięci Gotai, Freyda i Zehir (który miał komiczne teksty, ale humoru mi jeszcze dodawał fakt, że dubbingował go Jacek Bończyk, ten sam co dubbingował kudłatego w Scooby Doo)


Może się myle, a może mówie coś wręcz oczywistego, ale twierdza była tutaj wzorowana na Hunach, a twierdze tak bo niektórzy bohaterowie mają taką "azjatycką" twarz. Gdzieś tam też mówili, że orkowie nie mają własnych miast, tylko podróżują hordą z namiotami, jak to Hunowie. I jeszcze ta ich wiara w matkę ziemie, ojca niebo, to samo chyba jest w tengryźmie, religii Hunów. Odkryłem Amerykę? :D

Mamy tu też 9:
Przystań - dawny zamek. Nowością jest fakt, że gryf może zaatakować z powietrza (nawet swoją jednostkę, jak gracz się uprze), zamiast halabardników mamy chłopów (przełom wojskowy), możemy mieć upadłe anioły, zamiast zwykłych, wiernych, a poza tym nic nowego
Inferno - diabły wyglądają mniej diabelsko, czarty utraciły swą ludzką postać, przemieniły się w zmutowane lisy, zamiast gogów są sukkuby
Akademia - dawna forteca - przerzucili się z mroźnych gór na pustynie. Gremliny używają broni palnej zamiast kul z łańcuchem, jak to było wcześniej. Gargulce stały się chodzącym klockiem. I mamy rakszasy, czyli takiego lwoludzia.
Nekropolia - nic szczególnego, poza faktem, że szkielety mogą korzystać z łuku.
Loch - czerwone smoki są mniej czerwone. Niektóre jednostki mogą być dosłownie niewidzialne. Zrezygnowano z latających oczu, troglodytów, harpii i mantykor, ale minotaury jeszcze się utrzymały na swojej pozycji. Mamy też jeżdżących na jaszczurkach bohaterów.
Sylwan - dawny Bastion można by rzec. Enty urosły, ale gorzej wyglądają. Elfi łucznicy, jak zwykle - mega duże szkody i mega małe hp. Zabrano złociutkiego smoka, zamiast tego można dostać szmaragdowego lub kryształowego. Rusałki są, ale już z dużo mniejszym przyrostem, nabrały niebieskiego koloru skóry, po ulepszeniu zielony lub ciemniejszy niebieski.
Forteca - nowość w dodatku Kuźnia Przeznaczenia. To nie jest ta forteca z H3, jak łatwo się domyśleć, same krasnale, wspierające się runami. Mamy też "sztuczne smoki".
Twierdza - nie ma roków, nie ma ogrów, behemotów, za to szamani, hersztowie a i wiwerny się pojawiły. Nie mogą nauczyć się żadnych czarów, mogą za to poznać okrzyki bojowe, niektóre mocne. Nie są one losowe, bo zawsze dostaje się te same po wybudowaniu odpowiednich budynków. Zamiast specjalizacji w pewnej dziedzinie magii, mogą się nauczyć roztrzaskania pewnej dziedziny magii :) Jednostki otrzymują punkty szału za atak na wroga, użycie okrzyków, zabicie wroga lub śmierć własnej jednostki, ale tracą gdy się bronią i czekają. A ich duża ilość daje rozmaite bonusy. Chyba najbardziej wyróżniająca się frakcja. Może dlatego tak się na nią rozpisałem



Mówię o tym dlatego, bo niezbyt mi się podobało, że do Hunów z 5 części dochodzą...Majowie w 6 części i różne indiańskie maski, budowle, bronie i muzyka :) Intro wywoływało we mnie gęsią skórkę, ale...ogólnie 6 część jest trochę krokiem w tył. Pomysł usunięcia gildii magów nie jest zły. Dodanie Sanktuarium podobało mi się. Bossowie i bronie rodowe też. Ale portal miejski umożliwiający dostęp do każdego fortu, miasta jest przesadą. Tak, w 3. części było to samo, ale no trzeba się było trochę na to namęczyć (Gildia Magów poziom 4 i pewna szansa że czar się trafi i magia ziemi ekspert, pomijając fakt, że na niektórych turniejach jest ten czar zakazany). 4 surowce, a nie chyba 8 jak w poprzednich częściach. Dodatki drogie ale skromne.
Kampania była spoko, zwłaszcza Nekromancji, pełna zagadek i tajemnic.
Kosztem grafiki, mniej frakcji

No i powstała część 7, którą kupiłem, chyba nikogo to nie dziwi. Dodanie oskrzydlenia może i jest dobre, ale komicznie wyglądają walki, zwłaszcza 1 jednostka na jedną, gdzie to co chwile oboje krążą dookoła siebie by zaatakować plecy. I przeszedłem kampanie Nekromantów (zacząłem od nich, bo myślałem, że będzie kolejny epizod z Sandro w roli głównej). Komputer jak dla mnie słabiej walczy, jedynie nad czym ma przewagę, to znajomość tych wszystkich czarów i okrzyków :p
W kampanii komputer nie był za mądry, popełniał podstawowe błędy, może dlatego że gram na Normalnym poziomie trudności. Teraz przechodzę akademię, może tam będzie Sandro, chociaż po pierwszej misji - nie przypuszczam :)

Kto grał w jakkąkolwiek część też może coś napisać
Pozdrawiam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser15092

Guest
Tylko i wyłącznie HoMM 3 + WoG :) Żadna inna :p
Jak zrobią trójkę w nowej grafice, to może się zastanowię :p

Wiedziałem, że ktoś prędzej czy później ktoś to powie ;)
Mogę zapytać, jaką frakcją najczęściej grywasz?
 

DeletedUser

Guest
Jak dla mnie WoG robi z gry straszny bałagan, widziałem u znajomego. Wolę jednak wersję z fabrycznymi dodatkami.

A słyszeliście o Forgetown, które miało być w H3?


A co do piątki: nie podoba mi się. Okropnie wygląda i to psuje klimat.Rasy też są oklepane. Co innego Heroes VI. Tu już jest inaczej, zachwycająca grafika, świeży koncept orków (w sumie moja ulubiona rasa jeśli chodzi o rozgrywkę, bo są najszybsi), nekromantów i wogóle wszystkich ras. Bardzo uproszczona, ale to nawet dobrze.
 

DeletedUser3220

Guest
Ale własnie o to chodzi w WoGu, żeby coś się działo :)
 

DeletedUser15092

Guest
A słyszeliście o Forgetown, które miało być w H3?

Niebiańska Kuźnia po polskiemu :) Szkoda że nie mieliśmy okazji zobaczyć tej frakcji, akurat podoba mi się koncepcja łączenia fantasy ze współczesnymi wynalazkami.
 

DeletedUser

Guest
Niebiańska Kuźnia po polskiemu :) Szkoda że nie mieliśmy okazji zobaczyć tej frakcji, akurat podoba mi się koncepcja łączenia fantasy ze współczesnymi wynalazkami.
O to to!
A trochę też siedziałem w kwasowej grocie i czytałem o historii świata tych gier, w tym o pochodzeniu Kuźni i Kreegan. Niezłe kwiatki tam wychodzą. Polecam się zapoznać.
 

DeletedUser15092

Guest
O to to!
A trochę też siedziałem w kwasowej grocie i czytałem o historii świata tych gier, w tym o pochodzeniu Kuźni i Kreegan. Niezłe kwiatki tam wychodzą. Polecam się zapoznać.

Nie trzeba czytać kwasowej, wystarczy zagrać w Might and Magic, by coś o tym wiedzieć. Nie żebym grał, bo ja też przypadkiem znalazłem taką informacje :D
 

DeletedUser15806

Guest
Uwielbiam HoMM, zwłaszcza część 3. Dawno temu grałam w 2, a po wydaniu 3. właściwie tylko w nią. Raz spróbowałam 4 i 5, ale 3D nie dla mnie, poza tym to już nie ta gra...
 

DeletedUser

Guest
4 może być niewypałem, ale nie musi. Jest ewidentnie inna od 3. Może się to podobać lub nie. Mnie nie za bardzo. Natomiast piątka jest niewypałem, bo gdy ją robili, chcieli, by była bardziej zbliżona do trójki.
No i to jest błąd. Bo wyszła taka gorsza wersja H3, która miała mniej ras, mniejsze możliwości, mniej dopracowana, gorsze rasy...
Na przykład w H3 Loch miał stwory dużo orginalniejsze, ciekawsze niż po prostu mroczne elfy.
Do tego gra powstawała w niefortunnym czasie, gdy grafika 3d w grach raczkowała, a był na nią wielki szał. I wyszły takie kulfony, kartofle.
 

DeletedUser14004

Guest
Moim zdaniem w 4 części ciekawą rzeczą było wystawienie bohatera do bezpośredniej walki.
 

DeletedUser11758

Guest
Próbowałem grać w tą grę ale zrezygnowałem z niej i przerzuciłem się na Disciples . Nie odpowiadał mi system walki . Disciples walka jest łatwiejsza i bardziej interesująca . Nację są lepiej dopracowane . Kampania każdej nacji prezentuje poziom. Dopracowana grafika . Jednostki są bardziej interesujące i mają lepszy wygląd. Zamki każdy nacji maja lepszy wygląd.
 

DeletedUser

Guest
Akurat wystawienie dowódcy do walki mnie się nie podobało, dowódca to dowódca, jego miejsce jest w sztabie.

Disciples jest mocno okrojony, w walce nie ma aspektu mobilności. Również sposób awansu jednostek był mi nieprzyjemny. Ale z drugiej strony fabuła, koncepty jednostek i grafiki do nich były obłędne, chętnie bym do tej gry jeszcze kiedyś wrócił.




A tak wogóle, jakie były wasze ulubione strategie i taktyki?
Ja zawsze stawiałem na punkty ruchu bohatera, jednostki strzeleckie i magię (głównie magia osłabiająca, zwłaszcza spowolnienie, ale również jakaś agonia/zatrucie, oślepienie, magia ofensywna były chętnie przeze mnie stosowane).
Starałem się wychodzić z bitew z zerowymi, lub w cięższych z minimalnymi stratami.
A najchętniej grałem Fortecą, Lochem i Twierdzą. A wcześniej elfami i Cytadelą.
 

DeletedUser15092

Guest
A tak wogóle, jakie były wasze ulubione strategie i taktyki?
Ja zawsze stawiałem na punkty ruchu bohatera, jednostki strzeleckie i magię (głównie magia osłabiająca, zwłaszcza spowolnienie, ale również jakaś agonia/zatrucie, oślepienie, magia ofensywna były chętnie przeze mnie stosowane).
Starałem się wychodzić z bitew z zerowymi, lub w cięższych z minimalnymi stratami.
A najchętniej grałem Fortecą, Lochem i Twierdzą. A wcześniej elfami i Cytadelą.

Zależy do której części, jaką frakcją, następnie jaki poziom trudności :)
Mogę powiedzieć że w H3 zawsze wielbiłem brać speca w logistyce a jest takowy w Bastionie, Lochu i Twierdzy. Przy 30 poziomie to już jest się 2x szybszym od normalnych bohaterów, genialna zdolność. Spec w logistyce jest banowany na turniejach, to też o czymś świadczy. Jeśli chodzi o magię, magia wody ekspert zdecydowanie wystarcza (miejski portal jest banowany na turniejach, to ja eksperta w ziemi sobie odpuszczam) - modlitwa, rozproszenie i błogosławieństwo, parę też czarów ofensywnych.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Magia wody nigdy mi się specjalnie przydatna nie wydawała. Zawsze wolałem magię ziemi (najlepszą moim zdaniem, ze względu na spowolnienie) oraz powietrza zaraz po niej.
Do tego logistyka, inteligencja (więcej many) i mistycyzm (większa regeneracja tejże), dowodzenie (morale), znajdowanie drogi i mądrość.
 

DeletedUser15092

Guest
Magia wody nigdy mi się specjalnie przydatna nie wydawała. Zawsze wolałem magię ziemi (najlepszą moim zdaniem, ze względu na spowolnienie) oraz powietrza zaraz po niej.
Do tego logistyka, inteligencja (więcej many) i mistycyzm (większa regeneracja tejże), dowodzenie (morale), znajdowanie drogi i mądrość.

Magia wody miała to rozproszenie i leczenie, które są bardzo przydatne. Rozproszeniem rozproszysz wroga, który użył kamiennej skóry, szału i wgl jakiekolwiek wzmocnienia, leczeniem, rozpraszam negatywne czary narzucone na mnie. Jest też pewna wredna rzecz z rozproszeniem - forteca ma fosę w formie min uzbrojonych przed murem. Można je jednym rozproszeniem rozproszyć z magią ekspert :D
Ja jeśli tworzyłem bohatera to dążyłem do specjala w jednej magii (najczęściej woda, ale inferno wodą się chyba nie da), atak, płatnerz, mądrość, logistyka, łucznictwo, znajdowanie drogi i dyplomacja.
Rzadko mi się taki genialny heros trafia

Jak już o herosach, powiem jakich ja wybieram:
Bastion: Mephala (spec płatnerz), Kyrre (spec logistyka)
Zamek: Loynis (bonus do czaru Modlitwa, ma go też na początek) Orrin (spec łucznictwo, przydałby się taki bohater w fortecy), Sylvia (nawigacja, jak jest potrzeba)
Forteca: Neela (płatnerz) Solmyr (łańcuch pionurów) Cyra (bonus do przyspieszenia)
Inferno: Ash (od żądy krwi) Ayden (inteligencja)
Nekropolia: spece w nekromancji, Galthran (od szkieletów)
Loch: Gunnar (logistyka) Shakti (już na wstęp dostaje dużo troglodytów), spece od wskrzeszenia
Twiedza: Crag Hack, Gundula (dwaj spece od ataku) Dessa (logistyk)
Cytadela: Bron (ma bazyliszki na wstęp) Tazar (płatnerz) Voy (nawigacja)
Wrota żywiołów: Thunar (żyw. ziemi) Luna (ściana ognia) Fiur (żyw. ognia) Ciele (magiczna strzała)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Heroes 3 tylko i wyłącznie. Zaczęłam grać w 4, ale totalnie nie podoba mi się grafika. Tak więc jeśli mam pograć to tylko i wyłącznie Trójka, a zdarza mi się sporadycznie do tej pory.
 

DeletedUser

Guest
Niezły pomysł z tym rozproszeniem. Dobry też na masowe spowolnienie.
Swoją drogą, lenka, patryszon, macie jakieś ulubione jednostki?
Jak dla mnie:
Kusznik, elf, gremlin, lisz, wampir, beholder (złe oko, wygląda obłędnie), harpia, cyklop, wilczy jeździec, bazyliszek i żywiołak umysłu.
Ale najlepsza z najlepszych to jednostka neutralna, która bardzo rzadko się zdarza, a mianowicie strzelcy.
 

DeletedUser

Guest
Może będę trochę banalna ale na pewno Mnich, Anioł, Mag, Ożywieniec mnie zawsze rozwala wyglądem :D Graficznie podobał mi się na pewno Ent i Upiór - ale to już mowa o tych ulepszonych wersjach jak widać po nazwie. :)
Widziałam, że wyżej rozmawialiście o miastach, ja najchętniej wybieram Fortece bądź Zamek. Chociaż graficznie najbardziej podoba mi się Inferno.
 

DeletedUser15092

Guest
Złote smoki jak łatwo zgadnąć :D
W 1 vs 1 pokonuje czarnego, mi to wystarcza, by wybrać akurat jego. Nie wiem czemu ale nie można go wskrzesić ofiarą, a to 5. poziomowy czar - powinni to naprawić już dawno.
Poza tym diabły :D za wygląd i skuteczność w boju. Jednorożce na bardzo realistyczny wygląd. Tytani też za skuteczność
 
Do góry