ZimnyDante
Wójt
Nie wrzucam do pomysłów, bo ta raczej rozważania nie pomysł.
Patrząc na niektóre osoby w różnych gildiach, wykonując minimum wymaganych przez regulamin danej gildii walk, otrzymują dokładnie takie same nagrody jak Ci co znacznie wiećej wysiłku w to wkładają. Sądzę iż nagroda powinna być zależna od jakieś procentowego udziału w walkach GPC.
Załóżmy że minimum by otrzymać pełną nagrodę, 1%.
Jeśli gildia jako całość zrobi 10000 walk, to minimum by otrzymać pełną nagrodę to 100 walk. Podany procent oczywiście jest procentem przykładowym.
pomijam fakt że osoby które "jadą po bandzie" robiąc minimum walk i tak dużo tracą, to sądzę że tu powinien być jeszcze jeden element motywujący leniów.
Kolejna zmiana która by się przydała, chociaż niektórzy i tak są szybsi niż by ta opcja dała, to możliwość szybkiej wymiany wojska na taki sam zestaw tylko złożony ze zdrowych jednostek. Chociaż tu pewnie byłoby trudno biorąc pod uwagę że chore jednostki można leczyć za diamenty.
I jeszcze jeden pomysł, aczkolwiek chyba on już był poruszany. Możliwość zablokowania ataku na dany sektor przez dowództwo. Czasem naprawdę bywa tak że w ferworze walki ktoś nie czyta czatu, nie zwraca uwagi na oznaczenia, wtedy taka blokada bardzo by się przydała.
Patrząc na niektóre osoby w różnych gildiach, wykonując minimum wymaganych przez regulamin danej gildii walk, otrzymują dokładnie takie same nagrody jak Ci co znacznie wiećej wysiłku w to wkładają. Sądzę iż nagroda powinna być zależna od jakieś procentowego udziału w walkach GPC.
Załóżmy że minimum by otrzymać pełną nagrodę, 1%.
Jeśli gildia jako całość zrobi 10000 walk, to minimum by otrzymać pełną nagrodę to 100 walk. Podany procent oczywiście jest procentem przykładowym.
pomijam fakt że osoby które "jadą po bandzie" robiąc minimum walk i tak dużo tracą, to sądzę że tu powinien być jeszcze jeden element motywujący leniów.
Kolejna zmiana która by się przydała, chociaż niektórzy i tak są szybsi niż by ta opcja dała, to możliwość szybkiej wymiany wojska na taki sam zestaw tylko złożony ze zdrowych jednostek. Chociaż tu pewnie byłoby trudno biorąc pod uwagę że chore jednostki można leczyć za diamenty.
I jeszcze jeden pomysł, aczkolwiek chyba on już był poruszany. Możliwość zablokowania ataku na dany sektor przez dowództwo. Czasem naprawdę bywa tak że w ferworze walki ktoś nie czyta czatu, nie zwraca uwagi na oznaczenia, wtedy taka blokada bardzo by się przydała.