[Inne] GPC - opór przy resecie

Co sądzisz o zmianie sposobu naliczania oporu przy resecie?

  • Dla mnie logiczne, jestem na tak

  • Pozbawione sensu, niech zostanie, jak jest


Wyniki ankiety widoczne po oddaniu głosu.

erfean

Szlachcic zagrodowy
W przypadku rozpoczęcia walki lub negocjacji przed resetem (z nabitym oporem i zależną od niego trudnością), jeśli ukończy się nią po resecie, opór jest dodawany do nowej puli.

Przykładowo: mam 60 oporu, robię walkę lub negocjację, opór o 00:00 resetuje się do zera, kończę działanie i mam 1 oporu.

Proponuję, aby w takim przypadku opór dodawał się do poprzedniej puli (czyli de facto nie dodawał się).
 

tomallo88

Rycerz
skoro reset jest o polnocy to wszystko zakonczone po polnocy powinno byc na nowy dzien... jak tak polujesz to rob walke/negocjacje by zdarzyc przez polnoca i mozesz jechac od "0" w nowym dniu..
 

dżejmsbąd

Wicehrabia
Dla ułamka punktu dziennie chyba nie warto zmian wprowadzać.
Ułamka, bo nie zawsze bije się bez obozów, czyli ten punkt wyczerpania nalicza się tylko w pewnej części walk, a w dziennym rozrachunku nie ma większego wpływu na rozgrywkę.
Wpływ na rozgrywkę mogłyby mieć odświeżone bonusy, np. w tawernie 30% dla graczy majacych ponad 1000% w ataku to nie robi prawie różnicy, przydatne tylko słabszym graczom. To samo słoiczki 20%. Tylko handlarza zapychają :) 300% lub 200% byłoby użyteczne :)
Dodatkowa tura negocjacji mogłaby też działać na GPC, a nie tylko na wyprawie :)
 

Jake Long

Baron
Po to są resety o godzinie 0:00 żeby wyzerowac opór do zera. Nie rozumiem nawet koncepcji jakim prawem miałoby to funkcjonować inaczej.
 
Do góry