[Walki] GPC armią obronną.

Czy jesteś za tym, aby na "małej" mapie GPC liczyły się statystyki armii obronnej?


  • W sumie głosujących
    29
  • Głosowanie zakończone .

Borisel

Hrabia
W sumie nie takie głupie - ciekawie będzie w początkowych okresach , kiedy nie ma się wypasionych bonusów
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Hmm, jakie to przewidywalne. Głosy na nie bez nawet jednego argumentu. ;)
Przecież taka opcja premiowałaby zrównoważony rozwój, a może nawet innej grupie graczy dała możliwość zabawy. :p
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Hmm, jakie to przewidywalne. Głosy na nie bez nawet jednego argumentu. ;)
Przecież taka opcja premiowałaby zrównoważony rozwój, a może nawet innej grupie graczy dała możliwość zabawy. :p
Bo wywracanie zasad gry w trakcie jest średnie. Tak jak wywrócenie CHF zabiło grę dla sporej grupy ludzi.

Ja jestem za tym by na GPC były rotacyjne zasady. 1 sezon - np bez wózków. Drugi sezon, każdy sektora ma losowy budynek
kolejny sezon coś, czasem - noramlnie, kolejny sezon, kazda prowincja 1000 punktów, potem kazda prowincja np 2 punkty.

Losowy czas otwarcia sektorów - ze po zamknięciu pojawia Ci się timer - 1-8h. Jest masa rzeczy co można zrobić, nie zmuszając do wywalania miast do kosza xd
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Ja jestem za tym by na GPC były rotacyjne zasady. 1 sezon - np bez wózków. Drugi sezon, każdy sektora ma losowy budynek
kolejny sezon coś, czasem - noramlnie, kolejny sezon, kazda prowincja 1000 punktów, potem kazda prowincja np 2 punkty.

Losowy czas otwarcia sektorów - ze po zamknięciu pojawia Ci się timer - 1-8h. Jest masa rzeczy co można zrobić, nie zmuszając do wywalania miast do kosza xd
Zgłoś pomysł. :)
Bo wywracanie zasad gry w trakcie jest średnie. Tak jak wywrócenie CHF zabiło grę dla sporej grupy ludzi.
Ten pomysł nie wywraca zasad gry (jeżeli, to jakie?). Nie zmienia działania żadnej z dotychczas istniejących "konkurencji". Jest propozycja czegoś DODATKOWEGO.
FoE jest grą ciągłą. Z jednej strony wciąż słychać narzekania o brak czegoś nowego, z drugiej krytyka pomysłów na urozmaicenie? Ja widzę tylko jeden powód. Zdecydowana większość krytykujących dała się wciągnąć w jedynie słuszną strategię, a każda tego typu zmiana ogranicza odcinanie kuponów od tego, co już się osiągnęło. :)
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Zgłoś pomysł. :)
zgłaszałem, był jak każdy hejtowany.
Ten pomysł nie wywraca zasad gry (jeżeli, to jakie?). Nie zmienia działania żadnej z dotychczas istniejących "konkurencji". Jest propozycja czegoś DODATKOWEGO.
no własnie nie, bo jedną sesje byłbym użyteczny, drugą nie.
w WG nie ma rywalizacji z innymi gildiami, nie ma turnieju, nie ma niczego. Puchary nic nie znaczą (niestety), nie ma bonusu do rankingu za to (niestety)
a i już nie ma żadnej gildii z wymogiem zawsze wygrania wypraw - pewnie za rok to sie zmieni, kiedy się ludzie przyzwyczają do kosztów).

Jakby nagle dac niebieskie bonusy to albo jesteś raz użyteczny a potem nie, albo musisz podzielić zasoby i być troche użyteczny tu, troche tam.

To tak jak z chf. Ludzie wydawali mase hajsu i wszystko robili pod powtarzalne, budynki, perły - wszystko pod bonus - młotki i złoto i nagle blokada. Max 2k i ich sens znacznie spadł.

teraz jedynym celem jest atak - gpc/gvg. Nie mówie, ze nie mają dawać nowych rzeczy. Niech dają, ale nie zamiast tego co jest.

Mogą śmiało dodać TRZECI tryby (po gvg i gpc), gdzie będą niebieskie staty - i wtedy bedzie fajnie. Do wyboru czy gpc czy ten nowy tryb.
I to jeszcze najlepiej taki z realnym wpływem na ranking i już wgl bedzie super.
 

Auraya

Hrabia
Hmm, jakie to przewidywalne. Głosy na nie bez nawet jednego argumentu.
argument wydaje się być oczywisty - bonus armii obronnej powinien być w użyciu wyłącznie w przypadku, kiedy twoja armia jest armią broniącą.
dla mnie równie bezsensowne jest wykorzystanie tego bonusu w V wg. to, co proponuje autor, jest próbą nadania znaczenia konieczności budowania niebieskich bonusów - "skoro już muszę je budować, to niech będą przydatne w więcej niż jednym miejscu"

poza tym zgoda z Grzechem co do jednego - w trakcie nie zmienia sie zasad; nowy tryb rozgrywki można proponować, np jakąś inną arenę w miejscu, gdzie kiedyś było centrum eventów
 

Auraya

Hrabia
może dlatego, że narusza to standard zasady zaufania? zły precedens nie czyni działania moralnie dobrym
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Moim zdaniem mocno przesadzasz. To tylko gra przeglądarkowa. Zaczynając grać zaakceptowałam umowę, która nie gwarantuje stałości zasad.
bezsprzecznie masz rację, że IG może to zrobić. Nikt tego nie przeczy, ale czy aby na pewno jest to pożądane?

Ja wiem, że dla ciebie "to tylko gra przeglądarkowa" i nic w tym złego. Każdy znajduje coś dla siebie. Ale jest pewna grupa ludzi, spędzająca w tej grze mase czasu dziennie (masa - nie godzina, dwie, a 5-10h dziennie) siedząc, rozmawiając, pisząc, grając, kłócąc się - wydając kase.
I jeżeli gracze wydali tysiące złotych na budynki eventowe konieczne dla ich stylu grania, które nagle są zmienione, bezużyteczne, wyłączone z rozgrywki - to pojawia się pewien problem.
<na marginesie, gracze grający pod chf, zazwyczaj byli tymi najbardziej hasiastymi co wpakowywali w gre masakryczną liczbę złotówek by sprzedawać towary i dostawać PR, więc też od tego czasu widać mocny zjazd hajsu IG i znaczny przyrost "skoku na kasę" - event passy, mniej diaxów etc)

5 lvl WG - jest czymś nowym. Tam skorzystanie z niebieskich bonusów jest sprytne i fajne. Nie psuje aktualnej rozgrywki - dalej mozna robic 4 lvl i dostawać mniej więcej to samo, a kto chce więcej - robi niebieski bonus/negocjuje. Wszystko fajnie (nie poruszam kontrowersyjnych zmian bo nie o to w tym chodzi)

Dodaliby do gpc np bronienia sektorów - i tu bonusy niebieskie - super, ale nie powinni zabierać opcji ataku - bonusów czerwonych.


Z jednej strony często przewija się argument, że w tą gre można grać jak się chce, można budować ładne miasta nie patrząc na statystyki, ale jak się chce coś osiągnąc to tak nie jest (stety bądź nie)

Niebieski bonus jest olewany - pełna zgoda. Atakowanie sąsiadów i ewentualna obrona jest nic nie warta (kto wgl ma armie w obronie - marnowanie 8 jednostek i oddawanie za darmo punktów rankingowych sąsiadom - tak do tego podchodzi top)

Brakuje funkcjonalności dla niebieskich bonusów tylko nie kosztem tego co aktualnie wymaga czerwonej.

Jeżeli nowy tryb, nagrodami byłby zachęcający - LUB RANKINGIEM to na pewno niebieski bonus byłby budowany jako konieczny i niezbędny.
 

Bożka123

Hrabia
Ja wiem, że dla ciebie "to tylko gra przeglądarkowa" i nic w tym złego. Każdy znajduje coś dla siebie. Ale jest pewna grupa ludzi, spędzająca w tej grze mase czasu dziennie (masa - nie godzina, dwie, a 5-10h dziennie) siedząc, rozmawiając, pisząc, grając, kłócąc się - wydając kase.
Jestem 7 na serwerze, >660k walk i gra zaczyna mnie coraz bardziej nudzić. Dlatego szukam czegoś co zmusi mnie do wysiłku. 5 poziom WG już przestał.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Jestem 7 na serwerze, >660k walk i gra zaczyna mnie coraz bardziej nudzić. Dlatego szukam czegoś co zmusi mnie do wysiłku. 5 poziom WG już przestał.
i własnie po to by sie przydała nowa funkcjonalność :D a nie zmiana aktualnych

wiesz mozna byc i 1 i traktować to jak tylko gre przeglądarkową :D miejsce tu akurat nie wyznaczniki i nie o to mi chodziło
może się źle wyraziłem.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
głosuję za pozostawieniem stanu rzeczy
Pominę fakt, że dla części graczy klikanka stała się nudna... Na jak długo chcecie zachować aktualny "stan rzeczy"? Nie ma możliwości wprowadzenia zmian inaczej niż w trakcie rozgrywki z prostego powodu: z założenia takiego końca w tej grze NIE MA. Gra przyspiesza coraz bardziej. Do jakiego poziomu mają w eventówkach wzrastać % dla wojsk atakujących? To jedno pytanie. Drugie kieruję do zatroskanych o los nowych graczy. Jak będzie wyglądał i ile będzie trwał start, gdy ilość starych graczy "łykających" 100-130 oporu przekroczy masę krytyczną?
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Pominę fakt, że dla części graczy klikanka stała się nudna...
bo cały czas brakuje CELU, dla klikania gpc.
kto robi to dla zarobku to robi dla zarobku.

u mnie prawie zawsze walczymy o top 1, pakty o wymiankach mamy z 2-3 gildiami na cały serwer, a znajsilniejszymi zawsze wojne. Ale w imię czego?
Samorealizacji i satysfakcji.

Niestety dopóki niebedzie nagród za wygraną w gpc, takie głosy jak Twój będą coraz częstsze.
Inflacja ataku jest problemem, ale to mogliby zwiększyć trudność walk po 50-80 oporu (wtedy nowi gracze nie ucierpią)
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
mogliby zwiększyć trudność walk po 50-80 oporu (wtedy nowi gracze nie ucierpią
Ile masz % do ataku? Ile walk robisz bez wymiany armii (na obozach, do jakiego poziomu oporu)? Nie odpowiadaj, ale pomyśl ile w tym czasie zrobi ktoś, kto do każdej walki musi uzupełniać armię. W towarzystwie 3-4 asów ma szansę może na 5 akcji. Chcesz jeszcze większych dysproporcji i twierdzisz, że da radę?
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Ile masz % do ataku? Ile walk robisz bez wymiany armii (na obozach, do jakiego poziomu oporu)? Nie odpowiadaj, ale pomyśl ile w tym czasie zrobi ktoś, kto do każdej walki musi uzupełniać armię. W towarzystwie 3-4 asów ma szansę może na 5 akcji. Chcesz jeszcze większych dysproporcji i twierdzisz, że da radę?
ale wlasnie zwiększenie trudnosci walki powyzej oporu 50-80 sprawi, ze dla nowych bedzie tak samo.
Ucierpią Ci rozwinięci.
Skoro teraz do 40-50 oporu lecę bez wymiany (chociaz tak nigdy nie ma bo czasem nawet na 1 oporze dziwny uklad jednostek i terenu sprawia ze cos zginie - ale to pomijalne) i potem cisne do 110 oporu (2300/1600 bonusy) to ciekawym zabiegiem by były utrudnić walkę po 70 oporu. Wtedy z tym samym atakiem dalej będe gnał na początku (tu bez zmian), ale znacznie zwolnię po 70 oporze i nie dojde już do 110-120, tylko np do max 80.

To jest rozwiązanie problemu inflacji ataku.

Nie różnicy w tym, że ktoś na początku walczy dużo wolniej do rozwinięte przez zmianę armii - to jest niestety urok gry bez końca, gdzie Ci rozwinięci są strasznie daleko.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
ale wlasnie zwiększenie trudnosci walki powyzej oporu 50-80 sprawi, ze dla nowych bedzie tak samo.
Ucierpią Ci rozwinięci.
Skoro teraz do 40-50 oporu lecę bez wymiany (chociaz tak nigdy nie ma bo czasem nawet na 1 oporze dziwny uklad jednostek i terenu sprawia ze cos zginie - ale to pomijalne) i potem cisne do 110 oporu (2300/1600 bonusy) to ciekawym zabiegiem by były utrudnić walkę po 70 oporu. Wtedy z tym samym atakiem dalej będe gnał na początku (tu bez zmian), ale znacznie zwolnię po 70 oporze i nie dojde już do 110-120, tylko np do max 80.

To jest rozwiązanie problemu inflacji ataku.

Nie różnicy w tym, że ktoś na początku walczy dużo wolniej do rozwinięte przez zmianę armii - to jest niestety urok gry bez końca, gdzie Ci rozwinięci są strasznie daleko.
Przecież tu nie chodzi o to, żeby ktokolwiek ucierpiał. Fakt, że Ty zrobisz mniej nie oznacza, że nowy zrobi więcej. Udusisz go tam, gdzie on dałby radę. Z jego punktu widzenia jest całkowicie obojętne czy i jak daleko pójdziesz dalej.
Urokiem TEJ gry jest właśnie to, że czasem robi zwrot i stawia jednakowe wyzwania i młodym, i starym. Przy czym i tak starym łatwiej dostosować się do zmienionych wymagań.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Przecież tu nie chodzi o to, żeby ktokolwiek ucierpiał. Fakt, że Ty zrobisz mniej nie oznacza, że nowy zrobi więcej. Udusisz go tam, gdzie on dałby radę. Z jego punktu widzenia jest całkowicie obojętne czy i jak daleko pójdziesz dalej.
Urokiem TEJ gry jest właśnie to, że czasem robi zwrot i stawia jednakowe wyzwania i młodym, i starym. Przy czym i tak starym łatwiej dostosować się do zmienionych wymagań.
no pisaliście o inflacji ataku, że od pewnego pułapu już on nic nie daje (nie aż tyle by dawał realne korzyści) stad proponuje by on znowu miał jakiś sens :D

Fakt, że Ty zrobisz mniej nie oznacza, że nowy zrobi więcej.
nowy nie musi robić więcej. Sytuacja nowych graczy moim zdaniem jest bajeczna - i z tego powodu strasznie problemowa, bo ja pamiętam cenę każdego planu, każdego towaru na perły, radości z postawienia WI. Teraz już tego nie ma. Jeden event, stawiasz 10 scen epok. Masz 100 pr zbiorów, atak, idziesz na gpc na darmówkach wyklepać, masz kolejne 100-200 Pr.

A jak nie sami, to w normalnej igldii dostaną wszystko za free byleby się rozwineli. Nowi gracze naprawdę mają teraz łatwo miło i przyjemnie xd

Urokiem TEJ gry jest właśnie to, że czasem robi zwrot i stawia jednakowe wyzwania i młodym, i starym. Przy czym i tak starym łatwiej dostosować się do zmienionych wymagań.
Własnie to nie jest urok, to jest akurat jej największa wada. Zdobywanie budynków, polowanie na plany - to które wyżej opisałem dzięki któremu doceniam to co mam, było także straszne nużące.
Jeżeli teraz jestem na poziomie rozwoju np 9 (w skali od 1-10) to nagła zmiana zasad powodująca mój spadek to poziomu np. 5, mnie zniechęci do ponownego żmudnego zdobywania.
 

Atli

Hrabia
nowy nie musi robić więcej. Sytuacja nowych graczy moim zdaniem jest bajeczna - i z tego powodu strasznie problemowa, bo ja pamiętam cenę każdego planu, każdego towaru na perły, radości z postawienia WI. Teraz już tego nie ma. Jeden event, stawiasz 10 scen epok. Masz 100 pr zbiorów, atak, idziesz na gpc na darmówkach wyklepać, masz kolejne 100-200 Pr.

Nic dodać nic ująć. Balans gry m.in przez eventy został całkowicie zaburzony. A i tendencja w kierunku płatności IMO powoli zabija grę.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Sytuacja nowych graczy moim zdaniem jest bajeczna - i z tego powodu strasznie problemowa, bo ja pamiętam cenę każdego planu, każdego towaru na perły, radości z postawienia WI. Teraz już tego nie ma. Jeden event, stawiasz 10 scen epok. Masz 100 pr zbiorów, atak, idziesz na gpc na darmówkach wyklepać, masz kolejne 100-200 Pr.
Ja na perły od Zeusa po Castel musiałam sama wypracować surki, a za towary na Alca zapłaciłam 10-cio dniowe zbiory Jaki to ma związek z tematem? Każda nowa "generacja" graczy musi mieć możliwość nadrobienia czasu i, przynajmniej teoretycznie, dogonienia starszych. Inaczej ta gra się skończy, a ja po prostu... lubię FoE. Dlatego popieram każdy pomysł utrudniający "odcinanie kuponów" od ilości czasu, jaki się spędziło w grze.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
a ja po prostu... lubię FoE. Dlatego popieram każdy pomysł utrudniający "odcinanie kuponów" od ilości czasu, jaki się spędziło w grze.
no i tu się różnimy :D bo aktualny gameplay mi się podoba, nie potrzebuje on zmian (może ranking i jego sposób liczenia, zwłaszcza w kontekście GPC), a tak to potrzeba kolejnej funkcjonalności, a nie zmian aktualnych :D
 
no i tu się różnimy :D bo aktualny gameplay mi się podoba, nie potrzebuje on zmian (może ranking i jego sposób liczenia, zwłaszcza w kontekście GPC), a tak to potrzeba kolejnej funkcjonalności, a nie zmian aktualnych
Piekło zamarza, zgadzam się z Grzechem. Takie wywracanie zasad do góry nogami w miejscu gdzie tego nie powinno zupełnie być (Atakująca armia i bonus obronny?), to coś co byłoby nie nowością, a koszmarem. Tak, dla dodatkowej podobnej opcji, ale nie dla jakiegoś czegoś, co "Nie pies, nie wydra, coś na kształt świdra"
za towary na Alca zapłaciłam 10-cio dniowe zbiory
Ja za towar Arkę zapłaciłem na H 450 pr, co było co prawda tylko 5-6 dni, ale jednak nieco odczułem to. Teraz towar na Arkę można znaleźć na przysłowiowej ulicy. Jednakże czy nowym graczom jest łatwiej? Tylko trochę tak, a tak zmiana wręcz by utrudniła im start.
 
Do góry