Gildyjne Pola Walki - komentarze

DeletedUser16874

Guest
GvG w obecnej formie to domena kilku(nastu) gildii. A w praktyce wygląda to tak, że bawi się w to szef gildii i kilku innych graczy, a reszta ma wpłacać towary do skarbca, obstawiać sloty i bić gdzie im każą - po prostu robią za woły robocze. Mapa GvG jest zablokowana przez największe gildie. Dla większości graczy i gildii ta "rozrywka" jest poza zasięgiem. W dodatku ta mobilizacja o 20 podczas której cała gra staje. A przez pozostałe 23 godziny nie można nic zrobić bo są same tarcze. O stabilności nie wspominam. Dla mnie GvG jest do osunięcia, bo stała się areną personalnych, prywatnych wojenek między kilkoma "szefami" gildii. I to oni najgłośniej bronią GvG.
Dlatego koncepcja nowej rozgrywki bardzo mi się podoba. Ciężko dawać jakieś pomysły jeśli zna się tylko zarys, ale proszę twórców, aby konstrukcja tych walk pozwalała na równych zasadach uczestniczyć wszystkim gildiom, żeby o zwycięstwie decydowało zgranie i zaangażowanie danej gildii, a nie jej bogactwo czy siła pojedynczych członków.
Jedyny pomysł jaki mi przychodzi w tej chwili do głowy to odznaczenia dla całej gildii tak jak teraz mamy je jako gracze.
 

DeletedUser17126

Guest
Dobry pomysł z tym polem walki o ile będzie tylko 1 dla całej gildii resetowane co jakiś czas. Czyli tak jak jest w Wyprawach.
Istniejące gvg zdecydowanie do zlikwidowania, jest niestabilne, wykrzacza się co chwilę i nigdy nie będzie popularne bo nie da się tam nic wygrać. Szkoda czasu programistów na dalsze łatanie gvg, zamknijcie to jak najszybciej.
 

-Destroyer-

Szlachcic
Jestem na nie jeżeli dobrze zrozumiałem to to jest bez sensu bo znowu się olewa graczy co długo grają....

"Aby zdobyć prowincję, każdy członek gildii może kliknąć odpowiednią prowincję i przeprowadzić walkę lub negocjację. Te walki i negocjacje zawsze będą odpowiednie do epoki gracza, który je wykonuje, pozwalając każdemu członkowi gildii na rzeczywiste uczestnictwo!"

Negocjacje? no nie rozśmieszajcie mnie. To na jaką cholerę jest to wojsko w tej grze i budowanie silnej Armii, Alcatraz, pereł Ataku itp? Po co w kolejnej epoce znów wprowadzacie perłę pomagającą w Ataku...
To ja się z wojska wystrzelam grubo na takie pole walki, a potem przyjdzie jakiś słabeusz z 5 epok niżej popłaci trochę surki na negocjacje i co? i wysiłek na daremno....

Poprawcie pierw obecne GvG, ale oczywiście no po co skoro lepiej jest zostawić popsute i zalewać graczy nowymi rzeczami tak samo jak bezsensownymi eventami co chwilę z czego w większości wylatują śmieci. Nie można zrobić jednego długiego eventu ale z szansami na nagrodę, bo teraz to jest śmiech. Gracze zbierają 3/4 eventu latarnie, piłki czy co tam jest wymagane, żeby potem wybrać nagrodę dnia, a co otrzymują? Medaliki, monetki i jakiś śmiesznych doboszy, a nagrody dnia to jest tyle co kot napłakał....
 

DeletedUser15227

Guest
GvG w obecnej formie to domena kilku(nastu) gildii. A w praktyce wygląda to tak, że bawi się w to szef gildii i kilku innych graczy, a reszta ma wpłacać towary do skarbca, obstawiać sloty i bić gdzie im każą - po prostu robią za woły robocze. Mapa GvG jest zablokowana przez największe gildie. Dla większości graczy i gildii ta "rozrywka" jest poza zasięgiem. W dodatku ta mobilizacja o 20 podczas której cała gra staje. A przez pozostałe 23 godziny nie można nic zrobić bo są same tarcze. O stabilności nie wspominam. Dla mnie GvG jest do osunięcia, bo stała się areną personalnych, prywatnych wojenek między kilkoma "szefami" gildii. I to oni najgłośniej bronią GvG.

1. GvG zostało najbardziej zepsute przez wprowadzenie szybkiej bitwy, obecnie w dwie osoby zrobisz pełen sektor w 4 minuty. Powoduje to że jedyną obrona przed kimś nie jest zbijanie oblegu tylko stawianie tarcz.
2. Ludzie podnieśli perły towarowe i teraz 2-3 osobowe gildie maja pełno surowców a już 2-3 osoby potrafią w 10 minut sporo namieszać (patrz punkt 1).
3. Nawet jak ktoś nie chce stawiać tarcz i woli bronić to niestety musi co chwile wchodzić i wychodzić z mapy bo jej odświeżanie jest uszkodzone. Możesz być na mapie a w tym czasie tracić sektory i nawet tego nie zauważysz.
4. Zgadzam się że w obecnym stanie GvG jest albo do generalnej naprawy i przebudowy albo do likwidacji.
 

DeletedUser19073

Guest
GvG jest ciekawe, ale sytuacja w wielu epokach na świecie, w którym gram (B) jest "zabetonowana" - teren został podzielony przez kilku hegemonów, którzy chronią na wzajem swoje strefy i praktycznie nikt z zewnątrz nie ma szans się trwale wbić na mapę. Czy tak trudno byłoby zwiększyć znacząco liczbę sektorów, żeby więcej gildii (a zatem i graczy) mogło brać w tym udział?

W tej chwili w wojnach gildii nie chodzi wcale o to, żeby wojować, tylko utrzymywać "status quo", więc może dodać jakieś zachęty do tego, by faktycznie gildie zechciały łaskawie walczyć ze sobą, zamiast siedzieć spokojnie w ciepłych okopach.

Kolejna sprawa - w GvG praktycznie liczą się tylko gracze z porządnie rozbudowanym Alcatraz (a takich pewnie jest mniejszość) i to stanowi według mnie największą przeszkodę w popularyzacji tej części gry.

=============

Odnośnie pomysłu GPW:

Naprawdę wolałbym, żeby twórcy zajęli się ulepszaniem i poprawianiem tego, co już jest w grze, zamiast dodawać kolejne elementy, które będą pochłaniać jeszcze więcej mojego czasu. Dlaczego nie poprawicie GvG, skoro już zrobiliście research na ten temat? Dlaczego nie zapełnicie białych plam w pewnych epokach na mapie kampanii? Dlaczego nie dodacie większej ilości możliwych do zdobycia rozszerzeń terenu, skoro ciągle dodajecie masę nowych budynków, a nie ma ich gdzie stawiać? Dlaczego nie zrobicie nic z nagrodami w Wyprawach - po co mi sto pięćdziesiąt Twarzy Starożytnych???
 

DeletedUser20713

Guest
Naprawdę wolałbym, żeby twórcy zajęli się ulepszaniem i poprawianiem tego, co już jest w grze, zamiast dodawać kolejne elementy, które będą pochłaniać jeszcze więcej mojego czasu. Dlaczego nie poprawicie GvG, skoro już zrobiliście research na ten temat? Dlaczego nie zapełnicie białych plam w pewnych epokach na mapie kampanii? Dlaczego nie dodacie większej ilości możliwych do zdobycia rozszerzeń terenu, skoro ciągle dodajecie masę nowych budynków, a nie ma ich gdzie stawiać? Dlaczego nie zrobicie nic z nagrodami w Wyprawach - po co mi sto pięćdziesiąt Twarzy Starożytnych???

Nie będą zajmować się zbytnio gvg dlatego, że jest to zupełnie nie opłacalne w obecnej sytuacji, nie dość że potrzebny byłby generalny remont, w który trzeba by włożyć niewiele mniej wysiłku niż w stworzenie czegoś nowego to jeszcze nie masz przy tym żadnej pewności, że ktoś oprócz tych 5% graczy na tym skorzysta, więc oczywistym jest, że wolą zająć się czymś nowym w zamian, co jeszcze dodatkowo może również przyciągnąć uwagę nowych graczy.

Jeżeli chodzi o rozszerzenia to również chciałbym móc zbudować większe miasto, jednakże tutaj właśnie miejsce jest jednym z głównych elementów strategicznych, rozsądne zarządzanie nim, podejmowanie decyzji co zbudować, a co nie jest jedną z najważniejszych rzeczy, jak i nie najważniejszą, a same rozszerzenia są najcenniejszym "surowcem" do zdobycia, sama mechanika medali mocno napędza wspieranie pereł jak i eventy (choć nie w pełni oczywiście), podobnie jest z mapką, z tym że na mapce jeszcze są potrzebne surowce do sensownej produkcji towarów, jednakże gdyby nie rozszerzenia to prawdopodobnie mało kto by myślał o wychodzeniu poza swoją epokę na mapce (przynajmniej we wcześniejszych etapach gry),
a jeżeli chodzi o "nowe budynki" to jak mniemam masz na myśli te z eventów, i uważam że dobrze, że jest ich coraz więcej, osoby które uczestniczyły w większości z nich mają teraz z czego wybierać, co jest im bardziej potrzebne lub co bardziej im się podoba/pasuje do reszty miasta, a osoby, które takiej szansy nie miały mogą zdobyć coś dzięki czemu nie będą, aż tak w tyle względem reszty, ponadto są one zdecydowanie najlepszymi budynkami jakie można mieć (jedynie nie licząc wysoko rozwiniętych pereł).
W kwestii nagród (nawet ogólnie nie tylko w wyprawach) to rzeczywiście mogły by być czasami trochę bardziej urozmaicone, aczkolwiek nagrody z wypraw nadal są niesamowite i sądzę, że powinniśmy się cieszyć, że są, wyprawy są aktualnie dać taką ilość wojska, że w zasadzie alcatraz ma sens jedynie żeby zrobić sobie armię łotrów lub czempionów, ale nawet ich da się zdobyć ładną sumkę, o ile tylko się nie posyła ich na bezsensowną śmierć, a ponadto można również zdobyć z nich trochę pr'ów czy planów i gdyby tego jeszcze było mało to mamy możliwość zdobycia ładnej sumki diamentów, więc ja tam bym bardzo na to nie marudził ;)
 

Enkidu

Rycerz
Wątek o bzdurnym pomyśle (do wypraw już trzeba wołami zaciągać, a tu wchodzi coś nowego) na bzdurny problem (5% gra? nic dziwnego, ktoś gra na ośmiu światach to gvg zrobi aktywnie maksymalnie na jednym) i kolejne bzdurne tłumaczenie, że "na stary mechanizm nic więcej się nie da". Błędy, które zabijają chęci do GvG są następujące:
- przy widoku dowolnej prowincji dowolnej epoki gra i tak wysyła informacje o każdej akcji na mapie (co widać po "oblegach za górami" - na przykład w modernizmie widać walki z przyszłości). To niepotrzebnie obciąża serwer.
- ciągłe błędy z synchronizacją, powodujące "wyrzucanie" użytkowników. Zapewne wynika to z architektury "jedna duża mapa i przełączane widoki". Ekstremalnym przykładem takiego błędu są przypadki uwalniania sektorów w zupełnie innej epoce, niż aktualnie wyświetlana przez gracza wykonującego akcję.

Moje propozycje:
- rozdzielenie mapy na serwerze na zupełnie osobne wątki, być może wykonywane przez osobne instancje serwera HTTP. To ładnie rozłoży obciążenie. Realizowałem takie "manewry" w systemie dystrybucji IPTV dla 5k użytkowników. Naprawdę, wiele pomogło.
- rozsunięcie godzin podsumowań - no nie ma bata, żebym był na trzech aktywnych światach w jednym momencie. Serwery też na tym zyskają.
- perły militarne, takie jak kraken czy "ta nowa" - niech na GvG działają cały czas, ale ze zbiciem jednej (trzech) kratek zdrowia armii defensywnej.

Na razie niestety trend w FoE jest zupełnie odwrotny, czyli premiowanie nowych graczy, a na starych macie wylane.
 

ZjemCię

Wójt
Czemu dyskutujecie ciągle na temat GvG skoro decyzje zostały podjęte o wprowadzeniu nowej funkcjonalności?
Czemu większość to takie "dobre wujki Staszki" które wiedzą wszystko najlepiej i myślą że mają prawo mówić innym co jest dobre co złe i co kto ma robić?
Została podjęte decyzja o stworzeniu nowej funkcjonalności (co zresztą już jest chyba w zaawansowanym stopniu sądząc po screenie z apki)
Macie teraz możliwość dawania swoich pomysłów dotyczącym nowego projektu - pytani przez twórców gry - czemu nie korzystacie z takiej możliwości gdy została ona Wam dana jeszcze przed wprowadzeniem projektu do gry - co nota bene i tak się stanie bez względu na Waszą opinię?
Na tym forum ciągle widać narzekania na gre itp i że się nic nie dzieje że nikt nikogo nie słucha że ma gdzieś opinię graczy a gdy dostajecie możliwość realnego wpływu na nowe rzeczy to z tego nie korzystacie. WTF?!

Mi się pomysł podoba - będzie podobnie jak z wyprawami. Jestem małym koksem, moge robić 4 wyprawy na auto i na % w rankingu mam taki sam wpływ jak inni niezależnie od epoki. W gvg mogę zając pół mapy swojej prowincji a i tak wystarczy dwa sektory w All zająć (co tez mogę zrobić bo obstawiane są "zapałkami") i zdobędę więcej potencjału dla gildii. To było słabe a w nowym pomyśle wydaje się być to zrównoważone - super.
 

bartekmod

Książę
Podstawowy plus jaki dostrzegam w tym nowym elemencie to jego dostępność o każdej porze dnia i nocy (spróbuj w porze lunchu zrobić coś w GvG jak wszystko otarczowane, nie ma możliwości ruchu sztabem, no nic nie zrobisz), więc można by powiedzieć, że ma to potencjał... ale... o każdej porze dnia i nocy dostępne są już wyprawy, tłuczenie tydzień w tydzień tego samego jest zwyczajnie nudne. Z reguły we wtorek o 12 widać już jakim wynikiem zakończą się wyprawy i albo nie trzeba się starać bo i tak wygramy, albo nie trzeba się starać bo i tak nie mamy szansy :haha:

Napracujecie się nad nowością, ludzie pograją przez miesiąc, co bardziej zapalczywi 2 miesiące i potem zostanie garstka 5% tak jak w GvG. No dobra, na stałe będzie grało do 10% Graczy, niech Wam się to uda.

Co do napraw GvG pomysłów powyżej ja widzę 2 elementy które pomogłyby przywrócić wojny do żywych:
Rotacja plaż - co miesiąc plaże zmieniają położenie i nie będzie zabetonowania, że Gildia od roku siedzi w tym samym miejscu, prędzej czy później połowa jej sektorów zostanie plażą i stanie się narażona na ataki
Podsumowanie odbywające się co 23 albo 25 godzin - dzięki temu będzie miał miejsce powolny marsz podsumowania w ciągu doby i większa ilość Graczy będzie mogła (być może rotacyjnie) wziąć udział w walkach
Te 2 elementy raczej nie wymagają setek godzin pracy programistów, a pomogą tu i teraz.
 

DeletedUser11629

Guest
Codziennie niech uwalniają wszystkie sektory, o 20 podsumowanie, wszyscy z mapy won i na nowo matko królowo.
 

Enkidu

Rycerz
Czemu dyskutujecie ciągle na temat GvG skoro decyzje zostały podjęte o wprowadzeniu nowej funkcjonalności?
Ponieważ IG jak zawsze - zamiast zatrudnić ekipę ogarniętych programistów i naprawić coś, co trzyma wiernych fanów gry całe lata - klepie "nową funkcjonalność", która będzie wyglądać tak samo, jak w podobnej grze, z której została zerżnięta. Z tą różnicą, że zamiast wyboru wroga, którego będziemy sobie klepać przez pół roku - będziemy się lać z losowymi gildiami. Teraz można zaatakować sobie #1 na serwerze i ściągać za uszy w dół. A "nowe gvg" to ukłon w stronę graczy chcących walczyć bez długofalowego celu. Po roku gry się znudzą i pójdą dalej.

Co do napraw GvG pomysłów powyżej ja widzę 2 elementy które pomogłyby przywrócić wojny do żywych:
Rotacja plaż - co miesiąc plaże zmieniają położenie i nie będzie zabetonowania, że Gildia od roku siedzi w tym samym miejscu, prędzej czy później połowa jej sektorów zostanie plażą i stanie się narażona na ataki
Podsumowanie odbywające się co 23 albo 25 godzin - dzięki temu będzie miał miejsce powolny marsz podsumowania w ciągu doby i większa ilość Graczy będzie mogła (być może rotacyjnie) wziąć udział w walkach
Te 2 elementy raczej nie wymagają setek godzin pracy programistów, a pomogą tu i teraz.

Podsumowanie co 24h jest ok, bo tutaj grają ludzie mający pewne plany i pozwala to ułożyć strategię. Już były propozycje, aby po uwolnieniu sektora nie wolno go było wziąć danej gildii (bez wylotu z mapy) przez 24h. Dzisiaj niektórzy "zamurowują" plaże/granice i zapomnij, że wejdziesz. Dla mobila utrudnieniem jest fakt, że nie ma czatu do synchronizacji działań (bo nie oszukujmy się, zrobienie mapy i sektorów do walki automatycznej to żadne wyzwanie).

Zamiast tego dostaliśmy:
- bezsensowne "osiągnięcia"
- możliwość budowy "wiosek kulturowych" (bo przypomniało nam się o wikingach i egipcjanach, więc ludzie z wysokich epok mają możliwość cofania się w czasie)
- znerfowane perły (chociaż od grudnia potroiłem wskaźniki uderzeniowe to straty mam na podobnym poziomie)

Gdyby czas poświęcony na "nowości" poświęcono na dopracowanie GvG - "user experience" nie płoszyłby ludzi. A i tak ta gra sprowadza się do postawienia Arki, CHF, pereł PRowych, tarasów i Alca - reszta "robi się sama".
 

shelian

Zespół FoE
Community Manager
Cała rozmowa coraz bardziej z tematu Pól Walki zaczyna przechodzić na GvG - proszę o powrót do tematu.
 

DeletedUser16965

Guest
uważam że ewentualne nagrody dla graczy (ma być ponoć jakiś specjalny budynek) powinny być przydzielane tylko tym, którzy zrobią w danym cyklu określoną liczbę konfliktów (np 50 tj średnio 5 dziennie) żeby nie było tak, ktoś dostaje coś za darmo
 

Margo Margo

Szlachcic zagrodowy
Mam małą sugestię do Pól Walki. Przydałaby się informacja o ilości walk/negocjacji wykonanych przez poszczególnych graczy. Teraz widać tylko punktację, jak przypuszczam jej wysokość zależy od poziomu gracza, tak jak w WG.
 

DeletedUser20434

Guest
Mam małą sugestię do Pól Walki. Przydałaby się informacja o ilości walk/negocjacji wykonanych przez poszczególnych graczy. Teraz widać tylko punktację, jak przypuszczam jej wysokość zależy od poziomu gracza, tak jak w WG.
Każdy ma taki sam wkład. 1 punkt za walki, 2 punkty za negocjacje
 

Margo Margo

Szlachcic zagrodowy
Ale jak sprawdzić w gildii ile kto walczył, czy negocjował? Dla mnie to ważne, bo staram się motywować członków gildii, pomagać w razie potrzeby w negocjacjach. Statystyka pokazuje jedynie punkty całej gildii.
 

DeletedUser20434

Guest
Ale jak sprawdzić w gildii ile kto walczył, czy negocjował? Dla mnie to ważne, bo staram się motywować członków gildii, pomagać w razie potrzeby w negocjacjach. Statystyka pokazuje jedynie punkty całej gildii.
nie da się sprawdzić
 

DeletedUser16867

Guest
GvG ma straszny wpływ na ranking , level gildii vs Gvg to przepasc niesamowita aby uzyskac 40lvl gildii trzeba grac rok co daje 1000 prestizu natomiast 1000 prestizu w gvg cztero osobowa gildia złozona z srednio wypasionych gaczy jest wstanie zrobic to w 1 dzien a mimo tego iz dzieki gvg ktore w 99% kreuje ranking gildii to uczestniczy w nim tylko 5% graczy dlaczego? moze dlatego ze nie maja nagrod indywidualnych.
Ja proponuje tak:
-W gvg dodac za zajete miejsce w dziennym podsumowaniu w kazdej epoce poza dodatkiem % do prestizu nagrody indywidualne i to dla top10 a nie dla top 3
-zwiekszyc prestiz z levelu gildii a zmniejszyc z gvg albo zwiekszyc koszty kolejnych oblegow co ukruci ilosc sektorow do przejecia
-prestiz gildii uzaleznic od sumy pkt rozwoju gracza (wiecej wiekszych graczy wieksza gildia mniej graczy mniejsza gildia)
-NAJWAZNIEJSZE Uwzglednic Puchary z wypraw gildyjnych do prestizu bo poco one sa? tak dla niczego aby sobie popatrzec ile kto ma:)
-Nowy prestiz z pól walki
Mieli bysmy 4 sposoby walki o ranking co sprawilo by ze gildie grajace tylko mobilnie mialy by szanse na wyzsze mejsca, ranking stał by sie bardziej dostepny dla wszystkich a wiec zachecil by graczy do walki o niego bo na dzien dzisiejszy jest sztucznie pompowany przez gvg w ktorym uczestniczy tylko 5% czyli mniejszosc decyduje co , jak i gdzie ma byc wiekszosc - cos wam to przypomina :) ?
 

Legenda wojownika

Wicehrabia
Widzę na becie trochę nie przemyślane są te pola gildyjne , gildie nic nie robią a i tak dostaną sporo potencjału . Moim zdaniem :
1. Powinni zrobić osobne kategorię dla 3 miejsca i 4 i 5
2. Wprowadzić limit walk żeby nie było tak że gildie nic nie robią i mają potencjał tylko o prawie 1/5 mniejszy niż 1 miejsce gdzie gildia się stara
3. Zmniejszenie potencjału dla ostatnich miejsc a zwiększenie dla tych topowych
 
Do góry