FoE Soccer Cup 2020 - komentarze

DeletedUser22118

Guest
Popieram Fatherland, mało tego, nie możecie jeszcze większych budynków eventowych stworzyć? Przeciez mamy tyle rozkurczenia że i Pałac Kultury postawimy...Ostatnio co jeden to lepszy event, gratulacje strzału we własne kolano. Bierzecie przykład z Taerna??
 

Azulena

Baron
Po zakończeniu eventu, czyli wydaniu wszystkich "napoi" weszłam na Turniej.
Pisałam z kolegą na Steam i raportowałam mu moje najbardziej dziwaczne przegrane / wygrane, pozwolę sobie zacytować samą siebie. Pominęłam słowa nie nadające się do cytowania tutaj ...

"Przegrałam przy 75% szans na wygraną
Wygrałam przy 35%.
Wygrałam, przy 36%
Przegrałam przy 76%
Przegrałam przy 82% !!!!!!!!!!! To jest chore...
Wygrałam przy 37% - im się chyba całkiem pomyliły te procenty - może za dużo ich w sobie mieli, kiedy to robili!
Wygrałam przy 35% i 36%
Przegrałam przy 64% - to był najsłabszy przeciwnik :(
Przegrałam przy 73%
Skończyły się bilety i nadal jestem w Hobbystycznej. To tutaj oni liczą na wielką kasę od Graczy. Mojej nie dostaną, za takie coś
!!"
 

mastika

Wicehrabia
Fajnie, że medali szło wyłapać na kilka ładnych rozszerzeń terenu. Jeśli chodzi o tę nagrodę, chyba jeden z bardziej owocnych eventów :)
 

hddk

Hrabia
@Azulena No tak działa statystyka, w dodatku przy małej liczbie prób wynik zawsze wydaje się wypaczony. Jakbyś rozegrała 100 meczów na 82% to zapewne większość byś wygrała. Im większa liczba prób tym wynik bliższy prawdopodobieństwu :) Przy jednym wiadomo, że człowiek liczy że się uda, ale trafiłaś akurat na te 18%.

Ja takich ekstremalnych przypadków nie miałem. Rozgrywałem jedynie średnie mecze na około 45-65% szans i trudne na 30-40%. Oczywiście zdarzały się np. 2 wtopy z rzędu na 60%, ale bywały i 2 wygrane z rzędu na 30%.

Gram na dwóch światach i moje wyniki to:
E - wygrane 25 średnich, 20 trudnych, przegranych łącznie 39, razem ok. 3800 pkt.
F - wygrane 19 średnich, 20 trudnych, przegranych łącznie 45, razem ok. 3500 pkt.
Wyniki jak widać dość zbliżone. Na obu światach liga srebrna. A i tak najbardziej zależało mi na zestawach Placu Zwycięstwa. Nad postawieniem hipodromu i ilością torów wciąż się zastanawiam :)

Ale i tak nie zmienia to mojej opinii, że loteria ogólnie była do bani i wolałbym, żeby event wyglądał jak rok temu, z samymi podaniami i golami. Loteriom mówię "nie", a w wykonaniu Inno "zdecydowane nie".
 
Ostatnia edycja:

chemik12

Wicehrabia
Brawo Ty - u mnie na 4 światach max z mała pomocą na C - ale czego oczekiwać od miasta które założyłem 2 miesiące temu. Po prostu zabrakło napoi by skończyć ostatni stadion bo wylądowałem w brązowej lidze a to mi nie dawało kompletu. Na początku nie załapałem jak ustawiać zawodników i tyle. Nie brakło surowców, monet, zaopatrzenia czy PR. Grać na spokojnie, nie gnać z epokami i nie będzie narzekania że czegoś brakuje... A żeby było ciekawiej to jeszcze robiłem evant z doskoku - w trakcie 2 tyg urlopu :)...
 

Blade1984

Książę
Dokładnie sekretem było odpowiedni wybór zawodników, co na początku robiłem źle i się wkurzałem, że przegrywam nawet z dużą przewagą procentową. Później już grałem tylko z przeciwnikami najtrudniejszymi i jak już w jednym ze wcześniejszych postów pisałem ok 8 na 10 wygrywałem, nie procenty się tutaj liczyły a liczba "punktów" jakie da drużyna w jednym meczu licząc systemem każdy z każdym. Przynajmniej u mnie to podziałało, a naprawdę wcześniej bardzo źle oceniałem ten event. Chociaż przychylam się do zdania, że wystarczyło zostawić boisko i ligę wg ilości przebytych boisk tak jak się to do tej pory odbywało.
 

gizylek pl

Szlachcic zagrodowy
Ja pisze to po evencie i uwazam ze jesli sie aktywnie gra to da sie dojsc do przyzwoitego wyniku w tym oto evencie na wet bez diamentow
 

Tymek2007sims

Wicehrabia
Ja pisze to po evencie i uwazam ze jesli sie aktywnie gra to da sie dojsc do przyzwoitego wyniku w tym oto evencie na wet bez diamentow
to prawda . epoka kolonialna . zdaniem innych graczy "słabe miasto" - liga srebrna , hipodrom na maxa , dodam że to mój pierwszy event w którym rozwinąłem tak budynek - drugi to teraz letni ;)
 
Do góry