Szczerze mirolbn? Miło, że bronisz polskich opiekunów gry. Tylko wskaż mi, gdzie ja napisałem akurat o nich, a nie o całokształcie zespołu. Dla mnie nie ma różnicy - jestem graczem z Polski to napisałem co ja na ten temat myślę tutaj, na polskim forum gry. oczywiście mógłbym napisać i tamtym - ale ja jestem tylko jakimś tam użytkownikiem; wydaje mi się, że Ci tutaj mogą bardziej wpłynąć na rozwój gry.
Żeby nie było - gra jest naprawdę dobra. Miło się przy niej spędza czas. Jednak tego typu problemy trochę psują zabawę z nią. Dokładnie tak samo jak znikanie ludzi z sąsiedztw (ubogie sąsiedztwa) czy budowanie ścieżek, gdzie tańsza zastępuje droższą (za diamenty nie kupowałem, ale nie wydaje mi się by działało to inaczej) - można przez przypadek skasować sobie tą najdroższą np. zwykłym szlakiem, a przecież to kwestia jednego warunku bądź komunikatu ostrzegawczego. O opisie jednostek przez zakupem to już w ogóle nie wspomnę...
Nie mówię, że oni nic nie robią - ostatnio dodane polepszenia do walk są naprawdę dobre. Tylko dlaczego na to było potrzeba tyle czasu? Brakowało tego strasznie (przyspieszenie animacji czy wyłączenie muzyki); dla nich to chwila roboty (skopiować kawałki kodu z jednego miejsca w drugie - bo przyspieszone ruchy były np. w walce automatycznej),a zwlekali z tym i zwlekali. Teraz z tymi złożami - za niedługo będę w jesieni średniowiecza i szczerze jak błąd będzie poprawiony za np. 2 miesiące to co mi po nim wtedy? To są błędy tzw. krytyczne, które przeszkadzają w rozgrywce i powinno się je eliminować priorytetem. Zwłaszcza w produkcie na którym chce się zarobić - bo coś takiego na start może zniechęcić graczy.