Walerian II
Wójt
Witam. Gram na świecie Jaims ale jak ktoś gra np. na świecie east-nagach to ma lepiej, gorzej czy tak samo?
czym różnią się światy na jakich grają gracze?
- Rozpoczynający wątek Walerian II
- Data rozpoczęcia
Grzechu Junior
Książę krwi królewskiej
kazdy świat jest taki sam
jedyna różnica to ich "wiek"
Walerian II
Wójt
dzięki
Wiek, nazwa, ekipa...
Szkoda w sumie że FoE nie ma takich pomysłów jak plemiona czyli powiedzmy świat z perłami do 10 poziomu albo wcale bez nich
Już to kiedyś pisałam że ciekawe to by było.
smerfova
Baron
Szkoda w sumie że FoE nie ma takich pomysłów jak plemiona czyli powiedzmy świat z perłami do 10 poziomu albo wcale bez nich
Już to kiedyś pisałam że ciekawe to by było.
Też o tym ostatnio myślałam i chętnie bym spróbowała gry na świecie bez pereł.
Agatonka59
Książę krwi królewskiej
Szkoda w sumie że FoE nie ma takich pomysłów jak plemiona czyli powiedzmy świat z perłami do 10 poziomu albo wcale bez nich
Już to kiedyś pisałam że ciekawe to by było.
Wy tak serio? Przy zachowaniu funkcjonalności i mechaniki dzisiejszego FoE?
leniwy
Rycerz
Też mnie zastanawia co by robili z zebranymi PRami.
Mechanika musiała by się zmienić, od procentu ataku w obronie zaczynając. Ale o jakich pr rozmawiamy jak dawno dawno temu ja nie dałam rady rozbudować pereł do 10 poziomu bo zajmowało to tyle czasu zostały mi dwie ostatnie i wprowadzono poziomy powyżej. Co i tak nie zmieniło faktu bo nie było arki więc poziomy wyżej nic nie zmieniały.
leniwy
Rycerz
O tych co się zbiera z budynków i wrzuca do pereł. Są inne?
Nie rozbudowałaś do 10, ale budowałaś. Bez pereł miałabyś na pasku i po zbiorach jak się pasek zapełni. Oczywiście można zlikwidować pr, ale w takim razie jaki byłby cel tej gry? Nie przez przypadek Inno uwolniło poziomy i nie przez przypadek budynki są coraz wydajniejsze w pr.
Nie ma co się oszukiwać, ta gra działa tylko dlatego, że ma perły i się te perły buduje w nieskończoność. W przeciwnym wypadku nie byłoby by celu, lub cel byłby zmieniony, ale wtedy to byłaby inna gra.
Agatonka59
Książę krwi królewskiej
Budynki eventowe do zmiany, perły do usunięcia, zmiana GPC, zmiany w budynkach wojskowych (czas rekrutacji) lub martwe GvG w wyższych epokach. Czy to jeszcze było by FoE?
Grzechu Junior
Książę krwi królewskiej
co to wgl znaczy, czy to jeszcze byłoby foe...
gre trzeba zmieniać, nawet fundamenty bo pula graczy sie raczej kurczy niż rozszerza.
Agatonka59
Książę krwi królewskiej
Nie rozmawialiśmy na temat zmian FoE. Była mowa o serwerze bez pereł. FoE, w obecnej postaci, bez pereł jest niegrywalne. Wymagało by bardzo radykalnej przebudowy. Jeśli to by miał być TYLKO JEDEN NOWY świat, to na tyle by się różnił od pozostałych, że to by była po prostu inna gra. Może nawet ciekawsza. Może też bym spróbowała swoich sił, ale o FoE trzeba by było zapomnieć.
Grzechu Junior
Książę krwi królewskiej
No nie, gra byłaby dalej taka sama, tylko mechaniki i zasady by się zmieniły....Nie rozmawialiśmy na temat zmian FoE. Była mowa o serwerze bez pereł. FoE, w obecnej postaci, bez pereł jest niegrywalne. Wymagało by bardzo radykalnej przebudowy. Jeśli to by miał być TYLKO JEDEN NOWY świat, to na tyle by się różnił od pozostałych, że to by była po prostu inna gra. Może nawet ciekawsza. Może też bym spróbowała swoich sił, ale o FoE trzeba by było zapomnieć.
w taki sposób rozumując, usunięcie gvg/wprowadzenie planowanych zmian na gpc także spowoduje "nową gre", a nie spowoduje nowej gry tylko ją znacznie zmieni.
Ogólnie wiem o co Ci chodzi, ale nawet jakby wywalili epoki, gvg gpc, dali wszystko nowe, dalej byłoby to FOE. Zmiana zasad i mechanik nie jest stworzeniem "nowej gry".
Owszem mogą się pojawiać zdania "koniec foe jakiego znamy" To juz nie takie same foe jak było etc. Nie mniej jednak, dalej to będzie taka sama gra o innych regułach i mechanikach.
Atli
Hrabia
Była mowa o serwerze bez pereł. FoE, w obecnej postaci, bez pereł jest niegrywalne. Wymagało by bardzo radykalnej przebudowy. Jeśli to by miał być TYLKO JEDEN NOWY świat, to na tyle by się różnił od pozostałych, że to by była po prostu inna gra. Może nawet ciekawsza. Może też bym spróbowała swoich sił, ale o FoE trzeba by było zapomnieć.
Ale to już było. Bez pereł, bez wypasionych budynków eventowych. Z minimalnymi punktami rozwoju, z niedoborem młotków i monet oraz z punktacją gildii zależną od sumy punktów posiadanych przez graczy. A punkty zdobywało się głownie na sąsiadach co pracochłonne było...już nie mówię o wchodzeniu do miast i wyszukiwaniu budynków do motywki.
Grzechu Junior
Książę krwi królewskiej
(oczywiście ja nie popierałbym takiej zmiany co pisała Natalia bo to cofniecie to epoki kamienia łupanego i w takiej grze nie było nic fajnego)
ja to bym widział świat nie X razy wolniejszy, tylko X razy szybszy. Np zbiory co 12h. Atak x2, motywka co 8/12h,
A najwięcej możliwości dawałoby grzebanie przy zasadach GPC i "rotacyjne tryby" i zmiany w gvg
Tu najsesnowniej można zróżnicować swiaty
Agatonka59
Książę krwi królewskiej
Było. Na dokładkę w czasach gdy o "podboju kosmosu" nikomu się nie śniło. Już wtedy czas rekrutacji wojska utrudniał walki powyżej epoki żelaza. Dlatego pisałam o radykalnej zmianie gry na nowym serwerze. Stąd też moje pytanie czy to by jeszcze było FoE.
Gdyby powstał, to najlepszym sposobem wyrażenia dezaprobaty było by na nim nie grać.
ucel
Baron
Nie zapominaj o kompletowaniu ciastkarni i cmentarza przez 4 lata.
Wiesz... Ja się zastanawiam czy aktualnie budynki eventowe które dają już tyle procentów i innych bajerów nie są lepsze od niektórych pereł na poziomie racjonalnym...Nie rozmawialiśmy na temat zmian FoE. Była mowa o serwerze bez pereł. FoE, w obecnej postaci, bez pereł jest niegrywalne. Wymagało by bardzo radykalnej przebudowy. Jeśli to by miał być TYLKO JEDEN NOWY świat, to na tyle by się różnił od pozostałych, że to by była po prostu inna gra. Może nawet ciekawsza. Może też bym spróbowała swoich sił, ale o FoE trzeba by było zapomnieć.
Drzewo wielkiej miłości z wspaniała historia w tle (można było kogoś utopić)
Ale tak ładnie podsumowując, takie światy wprowadzające takie zmiany w rozgrywce jak najbardziej mogły by być grywalne. Bo co z tego że tam zbierało by się armię do walki na podbój epoki x czasu o surowcach nie wspomnę, jak robilibyśmy to z czystej ciekawości powolutku w międzyczasie. Ja gram na jednym świecie teraz i to dla tego że nie widzę żadnego sensu robienia tego samego na drugim. A taki inny świat mógł by być fajny.
Można by też zrobić szybkie światy ale te otwarte od do i z zapisem powiedzmy top tu na forum. Czyli takie rozgrywki dla osób z dużą ilością wolnego czasu.
Grzechu Junior
Książę krwi królewskiej
wystarczy ulepszyć perły by dawały więcej.
Agatonka59
Książę krwi królewskiej
Zgadzam się. Jednak nie zastąpią dwóch podstawowych pereł: Alcatraz (żeby walczyć, trzeba mieć jednostki z epoki i łotry) i CHF (żeby negocjować, trzeba mieć towary).
leniwy
Rycerz
Też mam wrażenie, że takie światy cieszyłyby się powodzeniem. Wtedy zresztą można by to bez nadużycia nazwać grą.
Gardai
Szlachcic zagrodowy
Wystarczy ich nie budować, zastąpić je większą ilością budynków handlowych i wojskowych. Ja mam taki zamysł od dawna i planuję od dłuższego czasu grać na którymś ze światów w ten właśnie sposób.