Czy to "pasuje" do FoE?

Czy jest tsk na FoE jak w cytacie?


  • W sumie głosujących
    4
  • Głosowanie zakończone .
Status
Zamknięty.

Persarum Rex

Zablokowany
"Cytat": podsumowujacy przyczynę zwycięstwa w jednej z najważniejszych bitew w historii - "Zwycięstwo to potęga przemysłu "gracza", który potrafił produkować olbrzymie ilości uzbrojenia oraz materiałów wojennych i nieustannie zasilać nimi jednostki frontowe, odbudowując duże straty. Produkował miesięcznie 2,4 tys. czołgów, podczas gdy przeciwnik zaledwie 637."
Czy tak jest obecnie w FoE?
Jakie są Wasze opinie? Jakość woja czy ilość? Co lepsze alca czy procenty atak/obrona armii atakujacej?
 

Persarum Rex

Zablokowany
Po co Ci nowe wojsko skoro to co masz nie ginie, Alkatraz to przeżytek, karuzele "RZONDZOM"
Drogi kasiu spotkalem sie z opiniami jakobyś był "autorytetem" w temacie gry - dlatego nie wiem z jakiego powidu wprowadzasz graczy w bład? "Lata czytania bzdur na forum" odcisnely jakies pietno? Czy moze nowi gracze sa lepsi od Ciebie w grze? Taki masz pomysl - zeby innych wprowadzac w bład jakas forma obrony? Smutne ze takich sposobow musisz się "imac" zeby obronic ...no wlasnie co? Miejsce w rankingu? Smutne :(
Kolejny raz twoje "cenne" opinie zaspamowuja kolejne tematy nie tylko ten.
Jest taka stara madrość ludowa "Nie pamieta wół jak cieleciem był" - przemyśl
 

kasia2389

Arcyksiążę
Drogi kasiu spotkalem sie z opiniami jakobyś był "autorytetem" w temacie gry
Zgadzam się z nimi, wygłaszają je mądrzy ludzie.
Czy moze nowi gracze sa lepsi od Ciebie w grze?
Inni gracze mnie nie obchodzą, niech sobie grają albo nie grają jak chcą, to nie ma na mnie żadnego wpływu.
Temat sam w sobie jest spamerski, odpowiedziałem, na może i głupie pytanie, ale odpowiedz jest rzetelna i zgodna z prawdą, być może nie zrozumiałeś, ale jeśli dopytasz, chętnie Ci to wytłumaczę, chociaż myślę, że taki doświadczony zawodnik jak Ty, z całą pewnością zrozumiał moją odpowiedz, a to co napisałeś wynika li tylko z chęci dalszego trolowania,
 

Feandil

Wójt
Co lepsze alca czy procenty atak/obrona armii atakujacej?
Łotry! :D

A tak poważniej - złoty środek. Choć z tymi Łotrami to też nie całkiem żartobliwie.
Jeśli jednak miałbym coś wybrać, to bonusy. Co Ci po masie wojska, jak bez bonusów lepszy przeciwnik wykosi całą ekipę, a Ty go ledwie tkniesz? A to nie rzeczywistość, szczególnie sprzed 100 lat i wstecz, gdzie ilością się często wygrywało wojny. Co z tego, że jeśli przegrasz, to możesz wziąć kolejne i kolejne jednostki, jeśli na FoE przeciwnik za każdym podejściem będzie w pełni sił.
Nie znam tego cytatu, ale można go również odnieść właśnie do wspomagania. W tym przypadku to nie ilość ludzi wygrywała, ale sprzęt, który ich wspomagał.
A czemu złoty środek? Bo przy wielu walkach nawet najlepiej wyposażeni wojacy w końcu będą wyczerpani i zaczną ginąć. Dlatego ilość też by się przydała. Choć jakość ważniejsza.
 

Borisel

Hrabia
To i to jest ważne . Bez % do ataku twoje wojaki szybko giną , bez zapasu wojaków nie zrobisz wielu walk / wymienić na zdrowe jednostki . Najlepszym sposobem sprawdzenia swojej siły jest zrobienie WG - wszystkie 4 poziomy . Tam możesz na bieżąco sprawdzić czego Ci brakuje - jak giną Ci więcej niż 4 jednostki - zwiększasz atak . Jeśli mimo dobrego ataku pozostają ranne jednostki ale nie masz zapasu - rozwijasz alca . I tak na przemian robisz . To tez jest dobry pewnik dla gracza do zmiany epoki - jeśli zrobi wszystkie wyprawy z maksymalnie 1 padniętą jednostką a ranne to 1 kratka max - znaczy że już jest bardzo mocny i może sobie zmienić epokę .
 

Persarum Rex

Zablokowany
Dlatego ilość też by się przydała. Choć jakość ważniejsza.
No właśnie o tym jest ten wątek wprowadzenie gpch mocno zmienilo moim zdaniem balans miedzy ilosc i jakosc jednostek. Z moich obserwacji wynika ze obecnie ilosc jest wazniejsza niż jakość i dlatego ciekaw jestem Waszego zdania na ten temat. W jakim momencie osiaga sie taki lvl alca gdzie robienie kolejnego lvl jest mniej oplacalne niz podnoszenie % armii atakujacej - jaki jest "złoty środek" wg. Was?
PS oczywiscie nie chodzi o dokladny % a o rzad wielkości
 

Feandil

Wójt
Każdy będzie miał inny ten "złoty środek", zależy ile, gdzie, jak walczy...

Dla mnie np. Alcatraz w ogóle jest zbędne :D Robię WG, GPCh do 25-30 oporu (przy moich bonusach 70/124 więcej nie pociągnę), czasem jakieś walki z zadań... max kilkadziesiąt dziennie, w szczycie aktywności. Jednostki giną mi tak sporadycznie, że spokojnie nadrabiam produkując zależne z budynków, a niezależne tylko się zbierają, głównie z WG.
Stan obecny, po 3 miesiącach gry:
jednostki.png
 

Mark R

Wójt
Jakie są Wasze opinie? Jakość woja czy ilość? Co lepsze alca czy procenty atak/obrona armii atakujacej?

Ilość czy jakość ?
Hmm można by się pozastanawiać gdyby system walki wyglądał tu jak w rts-ach czy nawet w HoMM czyli tam gdzie czasem ilością wojska można pokonać lepsze jednostki.
W Foe nie dochodzi do takich sytuacji bo maksymalna liczebność armi w walce to 8 vs. 8. Więc tu zawsze będzie decydować jakość. Co mi po 20 tys łotrów jak i tak nie jestem w stanie z nich skorzystać.
Mechanika gry i system walk wymaga rozwijania %ofensywnych oraz inwestowania w krakeny, oranżerie itp.
 

Mark R

Wójt
ale jakie to ma znaczenie czy tysiąc walk czy jedna ? Jak masz jakość % to nie potrzeba nie wiadomo jak wielkiej armii.
Nie ma tu opcji skorzystania z potencjału ilościowego swojej armi. Tak więc tylko jakość czyli procenty i budynki wspomagające.
---------------
I nie musisz mi powtarzać bo rozumiem o co Ci chodzi. ;)
 

Mark R

Wójt
czynnik losowy ? a jak się to ma do twojego pierwszego postu w tym wątku ? Bo nie widzę analogi.
Myślałem że rozmawiamy na temat ilość a jakość wojsk a nie o mechanikach losowości forga. Przeczytaj swój pierwszy post i naprowadź mnie na swój tok myślenia.
 

Persarum Rex

Zablokowany
Czynnik losowy powoduje ze warto sie zastanowic czy ważniejsza jest ilos wojska czy jego jakość i w jakiej proporcji ilosć produkowanego wojska (koszt kolejnych lvl alca) do posiadnego bonusu do ataku (koszt rozbudowy lvl perel wojennych) jest optymalny - czy teraz zrozumiale?
 

Feandil

Wójt
Persarum Rex, od pierwszej wiadomości rozpoczynającej temat widać, że masz swoją wizję i raczej starasz się ją potwierdzić tutaj, niż "rozwikłać zagadkę". Sam nie jestem ekspertem, jak wspomniałem gram zaledwie 3 miesiące. Ale w tym przypadku zgadzam się z opinią tych nielicznych, którzy wypowiedzieli się w tym temacie - na FoE bardziej jakość, niż ilość. Argumenty poparte swoim doświadczeniem, jak i kalkulacją już podałem.
 

Mark R

Wójt
Czynnik losowy powoduje ze warto sie zastanowic czy ważniejsza jest ilos wojska czy jego jakość i w jakiej proporcji ilosć produkowanego wojska (koszt kolejnych lvl alca) do posiadnego bonusu do ataku (koszt rozbudowy lvl perel wojennych) jest optymalny - czy teraz zrozumiale?
No to w takim razie twoje rozważania są bez sensowne gdyż:
1. Alctraz rozwijasz za pr
2. Alcatraz nie zwiększa swojego rozmiaru wraz z kolejnymi poziomami
3. % ofensywne, gdy już mamy rozwinięte perły takie jak terakota, zeus, katedra i castel rozwijamy innymi budynkami czyli już nie pr a zaczyna się liczyć wykorzystanie miejsca w mieście.
4. Więc nijak moim zdaniem ma się rozwój ilości jednostek (alcatraz), a jakości (% ofensywne) czyli perły i budynki specjalne czy eventowe. To dwie gałęzie nie mające ze sobą powiązania w rozwoju.
****
Oczywiście piszę to z mojej perspektywy gdzie wszystkie perły na lvl 80+
 

Blade1984

Książę
Ja mało walcze ale uważam że jedno i drugie przy czym z pewną przewaga jakości. Do tego dochodzi jeszcze epoka w jakiej się jest.,chodzi o umiejetnosci jednostek, w przypadku GPC znaczenie ma gildia do jakiej sie należy a konkretnie zasobność skarbca, czyli na ile obozow sobie mozna pozwolic. Jednak jakkolwiek by nie patrzeć im wyzsza "jakosc" tym mniej jednostek tracisz ale jak ktos słusznie zauważył trzeba mieć też zaps jednostek na wymiane.
 

Persarum Rex

Zablokowany
od pierwszej wiadomości rozpoczynającej temat widać, że masz swoją wizję i raczej starasz się ją potwierdzić tutaj, niż "rozwikłać zagadkę"
Widze ze bez konkretow sie nie obejdzie wiec:
% w ataku 1250/660 perly wojenne lvl 80+ pytanie czy pr pchac w alca czy w wojenne - ilosc czy jakość? Ilosc walk na dobe czasem do 2000.
 

Feandil

Wójt
No i widzisz. Zacząłeś od cytatu, który miał średnie przeniesienie na realia Forge of Empires. W międzyczasie odpisałem Ci "Każdy będzie miał inny ten "złoty środek", zależy ile, gdzie, jak walczy... ". Teraz w końcu do czegoś dochodzimy, jak podajesz konkretne wartości.
No tylko już nie dla mnie dalszy ciąg, bo nie jestem pro... ;)
 

Persarum Rex

Zablokowany
Jednym z czynnikow decydujacych o wyniku bitwy jest czynnik losowy niestety jego wartosc jest tajemnica Inno Games wiec jedynie empirycznie przy naprawde duzej ilosci walk rzedu tysiecy mozna ocenic w przyblizeniu jego wartosc jesli jest on staly czyli ma konkretne wartosci. A jak ten czynnik losowy nie ma stalych wartosci? Pozostaje intuicja graczy no chyba ze ktos prowadzi statystyki tysiecy walk w co szczerze watpię.
 

Feandil

Wójt
Losowość losowością, stały element gier. Ale jeśli odnosisz się do mojego tematu, to w nim chodzi mi o to, kiedy rozrzut obrażeń robi się np. z 1-3 na 1-4.
 
Status
Zamknięty.
Do góry