Czwarty poziom trudności w wyprawach gildyjnych - dyskusja

[DeletedUser15836]

Nikt Cię nie zmusza, nie chcesz - nie rób.

 

[DeletedUser16730]

Nikt Cię nie zmusza, nie chcesz - nie rób.

Serio uważasz, że tak to właśnie powinno działać?

 

[DeletedUser7795]

@OldShaterhan tak, prawda, nikt mnie nie zmusza do brania udziału w czwartym poziomie wypraw ale te "cenne" nagrody aż odstraszają. Czy dla Ciebie Wieża zwycięstwa w złotych skrzyniach na czwartym poziomie to nagroda adekwatna do poziomu ?

 

[DeletedUser15836]

@jan-maria-scyzoryk , jeśli zależy Ci na gildii i masz ochotę, to 4. etap zrobisz. Jak nie, to nie

@Chodzonce Zuo Nagrody za 4. "wielki konflikt" z 4. etapu jak na razie (poza pierwszą "nową" wyprawą, gdzie była chyba farba i coś jeszcze, co nie było mi potrzebne) mnie zadowalają - od co najmniej 3. wypraw jest tam szansa na farmę, w tej miałem szansę na farmę lub śo(niestety trafiłem śo - mniejszy, więc łatwiej wcisnąć, ale jednak ciut mniej PR, choć wydajność ta sama). Dla mnie jest to naprawdę spoko nagroda
Do wywalenia jedynie powinny kompletnie być plany ŚR, a w zamian trochę towarów.

Jeśli w każdej wyprawie na koniec 4. etapu będzie jakiś budynek PRowy z szansą 50% co najmniej, to dla mnie jest to wystarczająco. Farby mogłyby być za jakieś 3. WK w 4. et.

 

[DeletedUser16512]

@OldShaterhan częściowo sie z Tobą zgodzę,częściowo nie. O ile w tym tygodniu nagrody za ostatni konflikt masz rację,były ok,tak reszta nagród to śmiech na sali Weźmy chociażby taka wieże zwycięstwa. Budynek który można kupić w pierwszym lepszym evencie za grosze,nagle awansował do rangi budynku tak cennego,że jest do wygrania w połowie 4 poziomu. A żeby było śmieszniej,dokładnie ten sam budynek jest do wygrania gdzieś na początku drugiego poziomu. Pytanie teraz gdzie tu sens i logika, bo skoro coś jest do wygrania w łatwym drugim poziomie,to co robi na najtrudniejszym poziomie? Rozumiem że tu chodziło o balans poszczególnych bitew i nagród za nie. Muszę przyznać balans udany na conajmniej 133% Podsumowując,na czwartym poziomie,skoro to mega wymagający poziom,nie powinno być żadnych pospolitych nagród,tylko nagrody elitarne, nie do zdobycia nigdzie indziej.

 

[DeletedUser16730]

jeśli zależy Ci na gildii i masz ochotę, to 4. etap zrobisz. Jak nie, to nie

Oczywiście, pod warunkiem, że taka decyzja...

Nikt Cię nie zmusza, nie chcesz - nie rób.

...wynika z własnych priorytetów, a nie jest uzależniona od jakości produktu.

Tak jak w restauracji możesz nie jeść zupy bo nie jesteś głodny, a nie dlatego, że smakuje jak pomyje. Na dodatek słysząc od kelnera "nie smakuje to nie jedz, nikt cię nie zmusza".

 

[DeletedUser15836]

Tu i tu jest kwestia typu, że idziesz dobrowolnie. Ale w restauracji płacisz za zupę, za 4. poziom wypraw nie musisz płacić, natomiast niestety zachowujecie się trochę jak małe dzieci "ja chcę i muszę dostać, a jak nie, to się popłaczę"...

 

[DeletedUser16512]

@OldShaterhan serio uważasz, że za 4 poziom wypraw nie musimy płacić? A towar do skarbca gildi kto wpłaca,św. Mikołaj? Z tego towaru 4 poziom zostaje odblokowany więc jakby nie patrzec za to płacę. Idąc dalej,za każdą następna bitwę place czy to wojskiem,czy też cała paleta surowców wliczając w to medale czy promet. To też są koszty,nie sądzisz więc że miło by było,żeby nagrody chociaz częściowo rekompensowaly poniesione koszty?? Czy może uważasz,że należy wydawać swoje zasoby na czwartym poziomie wypraw charytatywnie? Jeśli mają być nagrody,niech będą uczciwe,w przeciwnym wypadku niech wogole ich nie będzie,bo te co mamy teraz powodują tylko irytacje graczy.

 

[DeletedUser16730]

O płaceniu jest wyżej, dodatkowo są tacy co płaca żywą gotówką, a nawet jak nie to własnym czasem. Natomiast płacenie nie ma nic do rzeczy bo to nie kwestia pieniędzy tylko etyki. Zupa u teściowej za darmo rządzi się takimi samymi prawami jak u kelnera. Tu chodzi o dobrze wykonaną pracę i szacunek dla innych.

natomiast niestety zachowujecie się trochę jak małe dzieci "ja chcę i muszę dostać, a jak nie, to się popłaczę"...

Byłbym w to uwierzył gdyby nie jeden fakt. Policz ile osób w tym temacie i temacie o nagrodach z 4 wyprawy wyraziło na ten temat negatywną opinię. Policz osoby z opinią pozytywną. Oblicz procent i zastanów się kto tu jest infantylny.
Jeśli uznasz, że to nasz narodowy sport malkontenctwo to polecam forum bety oraz fora innych nacji.

 

[DeletedUser15836]

@Mariusz, miałem na myśli rzeczywiste pieniądze Jakby nie patrzeć, w głównej mierze w FoE grają ludzie za darmo, w mniejszej mierze za pieniądze, i wtedy dostają jakieś bonusy. Zauważcie, że Inno nie ma zysku z "niepłacących", więc też nie mają żadnego powodu sponsorować tak, żeby mieli lepiej niż Ci co płacą (ja nie płacę, może raz, dwa był jakiś mały wyjątek)

Dalej - towar ze skarbca - u mnie obecnie produkuje go głównie Arka, w większości gildii pewnie też. Arkę robisz głównie dla siebie, jej wpłaty do skarbca to efekt uboczny tak jakby. A towar do wyprawy - przy negocjacjach? Ile produkujesz tygodniowo, a ile dajesz na WG? Ja z tego co zauważyłem produkuję +/- tyle samo, co wydaję, a może nawet więcej...

Dla przypomnienia też - WG mają być głównie dla gildii, w dalszej kolejności "dla siebie". Nie na odwrót. Nie zauważyłem w rozmowie ani jednej osoby, która by mówiła np. o bonusach gildii z robienia WG, poza (słusznym) marudzeniem o 133%

@jan-maria-scyzoryk , było takie powiedzenie... Chwila... Jak to leciało? Aaaa "Apetyt rośnie w miarę jedzenia" Inno dało za dużo budynków PRowych i niestety teraz ciągle chce się więcej i więcej. A jest wystarczająco.

 

[DeletedUser16730]

Dla przypomnienia też - WG mają być głównie dla gildii, w dalszej kolejności "dla siebie". Nie na odwrót.

Serio?
Ile osób gra na jednym świecie? ile osób jest w wiodących gildiach które wymagają wypraw bo pomaga to w byciu top?
Praktyczne przełożenie założenia wypraw na przydatność wynikającą z tego założenia to procent jednocyfrowy. Myślę, że zawyżę jak strzelę jakieś 4-5%. Reszta robi to dla siebie i nie ma znaczenia jak będzie się tę rzeczywistość zaklinać żeby udowodnić, że miało być inaczej.

Inno dało za dużo budynków PRowych i niestety teraz ciągle chce się więcej i więcej. A jest wystarczająco.

Tak, już pisałeś ten dogmat. Niestety w praktyce nie ma on potwierdzenia.

 

[DeletedUser17535]

Na czwartym poziomie wypraw śmieci jak były tak są nadal:
- plany Świątyni Reliktów

Odkąd wycofano sporo planów reliktów z poziomów wcześniejszych (na prośbę graczy), to jak ma początkujący gracz zdobyć plany? Jest to marudzenie gracza, który ma już wszystko, ale ludzie wciąż dochodzą do gry (lub zaczynają na nowych światach) i ci też by chcieli zdobyć plany świątyni reliktów.

 

[DeletedUser15836]

Są na niższych poziomach, i można za PRy. Słaby gracz nie zrobi 4 poziomu, bo nie ma jak...

 

[DeletedUser16512]

@mkafyfygycycy nie masz sąsiadów,znajomych,gildi gdzie możesz inwestować w świątynie i zdobywać plany?

 

[DeletedUser7795]

Odkąd wycofano sporo planów reliktów z poziomów wcześniejszych (na prośbę graczy), to jak ma początkujący gracz zdobyć plany? Jest to marudzenie gracza, który ma już wszystko, ale ludzie wciąż dochodzą do gry (lub zaczynają na nowych światach) i ci też by chcieli zdobyć plany świątyni reliktów.

Nie tylko ja to pisałem ale pisali to inni gracze:
plany Świątyni Reliktów na 4 poziomie to są śmieci a nie nagroda.
Do tego jeszcze ta Wieża zwycięstwa.

Czwarty poziom wypraw wymaga sporego bonusu militarnego i szczęścia w doborze terenu tzn. takiego, na którym jednostki będą mieć bonus np. komandos ukryje się w lesie. Nagrody powinny być dużo lepsze, bo na razie nie zachęcają one by brać udział w 4 poziomie wypraw. Kijem nawet nie tknę 4 poziomu dopóki nie zostaną zmienione nagrody. Nie będę marnował wojska i towarów dla jakiegoś pyndzla.

 

[DeletedUser17535]

Są na niższych poziomach, i można za PRy. Słaby gracz nie zrobi 4 poziomu, bo nie ma jak...

Oczywiście, że ma jak. Na jednym ze światów zrobiłem 64 konflikty w pierwszej dostępnej wyprawie, która rozpoczęła się 2 dni po moim wejściu w epokę żelaza.

@mkafyfygycycy nie masz sąsiadów,znajomych,gildi gdzie możesz inwestować w świątynie i zdobywać plany?

No chyba, że o to chodzi. Żeby początkujący musiał wydawać pr wpłacając je tym, co już świątynię mają. Wolałbym je jednak z wypraw, za darmo.

 

[DeletedUser17290]

jak chcesz żeby gra była łatwiejsza to sobie perły podnieś a nie narzekaj na nagrody
jak ktoś wyprawy robi tylko za towary, produkuje 200 towarów tygodniowo i tyle samo potrzebuje na rozwój miasta i nie ma obsa, atomium i arki to nawet 1 poziom wypraw to dla niego coś nie osiągalnego.
jeśli zwiększy produkcję na 500 tygodniowo będzie miał obserwatorium i małą arkę to 3 poziom to dla niego łatwizna bo jaki to wysiłek negocjacje.
a kiedy ktoś ma 80 arkę, 80 alcatraz katedrę castel zeusa i tak dalej
to dla niego 4 poziom to za darmo dają więc czemu by nie brać choć by dla samych punktów w walkach.

 

[DeletedUser14685]

Ja w ostatniej wyprawie wszystkie konflikty rozwiazalem walka przy bonusie 142/95, w niektorych walkach mialem szczescie. Kluczowy wg mnie jest dobor wojska i odpowiednia taktyka Co prawda nagrody nie sa takie super na 4 poziomie, ale uwazam, ze warto ten poziom wykonywac - w moim przypadku widze glownie zyski z 4 poziomu wypraw (dobre nagrody mozna wygrac rowniez z reliktow), poniesione straty wojska rekompensuja mi budynki produkujace PR i PR do paska (szkoda, ze nie w paczkach), zalezy tez to od wyprawy ile tego dostane, ale ogolnie z 4 poziomu wypraw czerpie korzysci. Podsumowujac uwazam, ze jesli jestes dobrze rozwinietym graczem to 4 poziom wypraw oplaca sie robic

 

[DeletedUser16512]

@mkafyfygycycy jakie za darmo?? Co ty wchodzisz na wyprawy,klikasz rozwiąż konflikt,i masz nagrodę za nic?? Nie sądzę,walcząc tracisz wojsko,a to są jakby nie patrzeć koszta,towar do negocjacji też musisz zdobyć,więc to też są koszta,nie ma nic za darmo. Jeśli Dla Ciebie wrzucenie kilku PR do sąsiada żeby zdobyć plany to kosz większy niż produkcja wojska czu towarów,to dziwne podejście. Aaa sory,pr masz za darmo,co godzinę jeden Twoja wypowiedź nie jest więc przekonująca

 

[DeletedUser16512]

@mismen nie chce mi się wchodzić w obliczenia ile trzeba produkować,a ile się wydaje co tydzień w wyprawy,wiem napewno,że więcej produkcję niż wydaje. Piszesz podnieś perły zamiast narzekać. A Tobie perły to się od tak same podnoszą,wszytkie o poziom codziennie? Bo mi się wydaje że to też jest kosztowny i długotrwały proces. Sory panowie,ale tam gdzie się inwestuje,czy to wojsko,czy towary,czy cokolwiek innego, robi się to po to,żeby uzyskać jakiś zysk. Jeśli Dla Was nagrody na czwartym poziomie w stylu jakiś zwykły budynek za młotki czy wieża zwycięstwa są adekwatnymi nagrodami w stosunku do kosztów ich uzyskania,to gratuluje satysfakcji i życzę mega rozwoju w grze dzięki tymże budynkom.

 

[DeletedUser16730]

jak chcesz żeby gra była łatwiejsza to sobie perły podnieś a nie narzekaj na nagrody

Jak sobie podniosę perły i będzie łatwiej to nagrody będą lepsze?

Co prawda nagrody nie sa takie super na 4 poziomie, ale uwazam, ze warto ten poziom wykonywac

To już subiektywna sprawa co się komu opłaca. A obiektywna jest taka, że są tam nagrody których nie powinno być. I nie ma znaczenia czy podniesiemy perły, czy będziemy taktykami, czy mamy do negocjacji surek pod dostatkiem i jeszcze zostanie. Zwyczajnie tych nagród nie powinno tam być. Wynika to z podstawowej zasady stopniowania wartości. Są rzeczy obiektywnie mniej i więcej warte, mniej warte daje się za łatwiejsze zadania, a więcej warte za trudniejsze.

 

[DeletedUser17290]

obiektywnie
ty podejmujesz decyzje co ci się opłaca i czy uważasz że coś jest warte twojego zachodu.
wyprawy są dla gildii nie dla gracza, dla gracza są tylko do poziomu do którego robił by je nawet gdyby nie wymagała tego od niego gildii i nawet gdyby nie dawały potencjału.
jeśli chodzi o nic nie warte nagrody są 2 opcje albo poproście żeby ich w ogóle nie było skoro wam przeszkadza że tam są, albo zaakceptujcie to że komuś na nich zależy lub są tylko zapełnieniem gry w zamiennikiem dla komunikatu "nie trafiła ci się pożyteczna nagroda spróbuj ponownie"
koszt 4 poziomu z towarów jest duży nawet jeśli jak większość wykorzystujesz dodatkowe podejście dzięki tawernie.

4 poziom jest też szansą dla tych co chcieli by uzbierać diamenty lub szybciej zaopatrzyć swoje miasta w budynki dające PR-y bo robienie tego tylko za pomocą eventów może potrwać długo a PR-y produkowane przez takie budynki na przestrzeni dłuższego czasu są nie do zastąpienia.

i tak jak tam ktoś podał wyżej chcesz w pełni korzystać ze świątynie reliktów to rób 4 poziomy wypraw, jak nie chcesz twoja sprawa tylko nie wyżalaj się na forum że z czymś sobie nie dajesz rady.
chcesz odnosić sukcesy pokonując 4 poziom wojskiem to zapracuj sobie na silne wojsko a nie wciskaj innym że to walki są za trudne.

jak te walki są dla ciebie za trudne lub za drogie, zostaw je tym co chcą je robić

 

[DeletedUser16730]

jak te walki są dla ciebie za trudne lub za drogie, zostaw je tym co chcą je robić

To do mnie? Mam wrażenie, że tak skoro zaraz po moim poście.
Ten cytat dowodzi jednego, że nie przeczytałeś niczego z tych 14 stron dyskusji, a jedynie chciałeś coś napisać. Wszystko masz w poście powyżej, nie ma w nim nic o tym czy sobie ktoś radzi, czy nie radzi, jak musi poradzić, itd. Gdybyś czytał ten temat i równoległy o nagrodach z uwagą znalazłbyś zapewne to, że robię 4 poziom praktycznie bez strat. Ba nawet 2 razy spróbowałem na jakimś świecie negocjacjami i nie wydąłem jednego diamentu żeby skończyć. Byłbyś to zapewne wiedział gdybyś zadał sobie trud czytania ze zrozumieniem.
A chodzi o stopniowanie wartości i adekwatne do trudności nagrody.
To:

poproście żeby ich w ogóle nie było skoro wam przeszkadza że tam są

też zaproponowałem, też byś wiedział gdybyś czytał.
O tym:

wyprawy są dla gildii nie dla gracza

też pisałem, ale napisze jeszcze raz.

Wyprawy mogą być dedykowane w założeniu dla kogo producent sobie tylko zdoła wymyślić. Ale zawsze to będzie tylko założenie, a rzeczywistość je zweryfikuje. Nie mogą być dla gildii bo wtedy by były dla kilku procent graczy, a jak każdy element tej gry są po to żeby zarobić.
Kilka procent z kilku/nastu tysięcy graczy ma możliwość będąc w znaczących gildiach wpłynąć na rywalizację przez ukończenie 4 poziomu.
Ale wszyscy mogą brać udział, wszyscy mogą za to płacić diamentami żeby zdobyć nagrody, ponieważ wszyscy są potencjalnymi konsumentami na tym poziomie. Zatem jest dla wszystkich!
I nazywanie psa kotem nie spowoduje tego, że zacznie miauczeć.

 

[DeletedUser12453]

wystarczyło by żeby szanse na relikty były uzależnione od lvl światyni i poziomu wypraw
np dla 2 poziomu wspolczynnik 1,5 x % (gdzie % to nasze szanse z św relitków)
3 poziomu 2x
4 poziomu 3x
bo teraz faktycznie sens przechodzenia 4 w ocenicznej jest mocno watpliwy....

 

[DeletedUser17290]

kerimes mi to twój pomysł odpowiada dokładniejsze wartości bonusów to już by sobie twórcy ustalili
co do jan-maria-scyzoryk przeczytałem całość, po prostu powtórzyłem dla tych do których nie dociera
"jak te walki są dla ciebie za trudne lub za drogie, zostaw je tym co chcą je robić"
w tym chodzi o stopniowanie wartości i może się odnosić do każdego kto uważa że z przyczyn trudu lub kosztów nie chce kończyć 4 poziomu.
Miałem w zamiarze abyście rozumieli to zdanie w sensie, jeśli dla danej osoby wartość nagród jest za niska w stosunku do wkładu pracy i wkładu ekonomicznego to nich sobie odpuści ten poziom i zacznie go robić dopiero kiedy już tak nie będzie.

jeśli dla ciebie w całokształcie opłaca ci się go robić to nie powinieneś narzekać na nagrody.

moim zdaniem to że jak wiele osób to ujmuje "są przy okazji dla gildii" wcale nie świadczy tego że przychód dla gildii z wypraw jest nie istotny, jeśli dla kogoś jest powodem dla którego ("głownie" lub "między innymi") w nich walczy, to to właśnie jest jego nagroda, i ona też decyduje czy walki są dla kogoś ważne i opłacalne itp. a nie opinia osób które tak nie uważają.

Nie mogą być dla gildii bo wtedy by były dla kilku procent graczy, a jak każdy element tej gry są po to żeby zarobić.

Właśnie że mogą być dla gildii i są dla każdego kto tak uważa i to że takich osób jest 5 czy 500 w cale nie dowodzi że tak nie jest.

Zysk dla gildii to też zarabianie a jak chcesz "dodatkowo" zarabiać nagrody za potyczki lub uzyskiwać relikty bo sam zdecydowałeś że będziesz to robił bo ci się opłaca stawiając świątynie reliktów, to twoja sprawa. Oraz to na ile tą perłę wykorzystasz.

z tego co pamiętam to jedynym dla mnie argumentem przeciwko temu poziomowi jest fakt że można uzyskać podajże 133% ukończonych potyczek co jest bez sensu,
i mogli by to jakoś poprawić, np. zmieniając procenty na po prostu średnią wykonanych potyczek w gildii a ich pełną ilość