[Komunikacja] Blokowanie sąsiadów

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser21411
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser21411

Guest
Witam. Mam mieszane uczucia co do tego pomysłu. Może ktoś z forumowiczów doda coś od siebie. Gra poniekąd polega na wykorzystywaniu sąsiadów - gapowiczów, którzy nie blokują swoich pereł i wbijanie się na zarobek jest być może po części celem gry. Jednakże każdy chyba ma w grupie sąsiadów jakiegoś typa, który tylko czeka, aż ktoś spóźni się z wpłatą, żeby wrzucić kilka pr i skazać właściciela na straty. Wydaję mi się, że byłoby dobrą opcją, gdyby można było blokować takiego delikwenta, żeby nie mógł wrzucać w naszą perłę.
 

MacKayla*

Wójt
...Gra poniekąd polega na wykorzystywaniu sąsiadów - gapowiczów, którzy nie blokują swoich pereł i wbijanie się na zarobek jest być może po części celem gry. ...
Sam sobie odpowiedziałeś - sąsiedzi są jednym z elementów gry (oczywiście nie tylko do wbijania w perły ;) ).
Perłę trzeba pilnować - można ją odłączyć od drogi, można zrobić blok, a można też cieszyć się z pomocy sąsiada - zawsze to jakieś dodatkowe pr w perle :D
 
Ostatnia edycja:

Azulena

Baron
post: 210961 napisał:
sąsiedzi są jednym z elementów gry (oczywiście nie tylko do wbijania w perły
Mam nadzieję, że to tylko taki skrót myślowy... bo jak coś takiego czytam, włosy mi dęba stają... Odkąd zaczęłam grać w FoE, często mam wrażenie, że dla Sąsiadów nie jestem Człowiekiem, tylko jakimś bytem wirtualnym, całkowicie wypranym z jakichkolwiek uczuć. :(
I to Twoje zdanie właśnie z tym mi się kojarzy.
A jest "oczywistą oczywistością", że zdecydowanie nie powinno tak być. Rzecz jasna wina po stronie Inno Games i funkcji plądrowania, reklamowanej co gorsza w podpowiedziach do gry. :(

Ale co do tematu.
Nie bardzo widzę możliwość wykonania tego pomysłu.
Po pierwsze czysto technicznie - zwykle odwiedzam Sąsiadów, szczególnie w eventy, kiedy mam zmotywować dziesiątki budynków. A blokada działania pewnie była by dwustronna (jak w epoce Żelaza - mnie nikt nie może atakować i ja też nie) i chyba pełna... czyli na wszystkie działania.
Jak pokazuje przykład z Żelaza, można blokować jedno działanie... pytanie, czy to łatwe i czy "opłacalne".

Po drugie - Sąsiedzi wpłacający uczciwie, są bardzo mile widziani. ;) Czyli takie blokowanie musiało by nastąpić PO zdarzeniu, bo inaczej, skąd wiedzieć, że ten Sąsiad to ten "zły"? ;)
No i już słyszę argument od IG - po co blokować kogoś, kto już to zrobił? Już jest po fakcie, a sąsiedztwo zmienia się co 2 tygodnie. ;)

A na marginesie. Mnie zrobił blokadę w Arce zamiast dobrej wplaty Znajomy - właściciel Arki na poziomie 81. Byłam dużo stratna, więc grzecznie zapytałam, czemu nie skorzystał z bonusu swojej Arki.
Za jakieś dwa poziomy mojej Arki, znowu zrobił to samo, więc wywaliłam ze Znajomych. Zaznaczam, że ja z tych dobrych Znajomych - codziennie jestem w grze, motywuję, Tawerny odwiedzam... no cóż.
Jak tu się Sąsiadów traktuje jak wirtualne byty, to czemu Znajomych traktować inaczej.... :(
 

DeletedUser19626

Guest
Zabrońcie jeszcze atakować sąsiadów bo tak nie można. Ludzie ta gra ma takie zasady, wykorzystujecie słabości i gapiostwo innych. Jak komuś nie pasuje to może nie wychodzić z żelaza albo zagra sobie w inną grę podobnego typu i po nocy nie będzie miał do czego wracać .
 

DeletedUser21411

Guest
Azulena dziękuję za odpowiedź
Mam nadzieję, że to tylko taki skrót myślowy... bo jak coś takiego czytam, włosy mi dęba stają... Odkąd zaczęłam grać w FoE, często mam wrażenie, że dla Sąsiadów nie jestem Człowiekiem, tylko jakimś bytem wirtualnym, całkowicie wypranym z jakichkolwiek uczuć. :(
...
Jak tu się Sąsiadów traktuje jak wirtualne byty, to czemu Znajomych traktować inaczej.... :(
Fajnie jest jeżeli wszyscy podchodzą do gry "fair play" i z szacunkiem dla drugiej osoby. Tak jak pisałaś, po drugiej stronie też jest człowiek, a wielu o tym zapomina.
Nie interesuje mnie to, że gra daje takie możliwości i należy z nich korzystać, ale to, że niektórzy są po prostu natrętni. Jak np. gość, który na globalu liczy od 1 do 2000 :) Wystarczy kliknąć ignoruj i po sprawie, ale opcja ignoruj dostępna jest tylko na czacie, dlatego zapytałem o możliwość blokowania sąsiada. Chciałem poznać zdanie innych i dziękuję, że chociaż jedna osoba odpowiedziała wnosząc coś do dyskusji :)
 

HuanMing

Książę
Azulena dziękuję za odpowiedź

Fajnie jest jeżeli wszyscy podchodzą do gry "fair play" i z szacunkiem dla drugiej osoby. Tak jak pisałaś, po drugiej stronie też jest człowiek, a wielu o tym zapomina.
Nie interesuje mnie to, że gra daje takie możliwości i należy z nich korzystać, ale to, że niektórzy są po prostu natrętni. Jak np. gość, który na globalu liczy od 1 do 2000 :) Wystarczy kliknąć ignoruj i po sprawie, ale opcja ignoruj dostępna jest tylko na czacie, dlatego zapytałem o możliwość blokowania sąsiada. Chciałem poznać zdanie innych i dziękuję, że chociaż jedna osoba odpowiedziała wnosząc coś do dyskusji :)

Brak konstruktywnej krytyki Twojego pomysłu może być spowodowany tym, że już wielokrotnie był dyskutowany. Polecam szukajkę i zapoznanie się z zasadami działu przed umieszczeniem posta.

 

schwimmen

Wójt
Nie, nie po to są sąsiedzi, aby ich blokować. Musisz nauczyć sie pilnować swoich perel, zbiorów itp.
 

Gottardus

Szlachcic zagrodowy
Zabrońcie jeszcze atakować sąsiadów bo tak nie można. Ludzie ta gra ma takie zasady, wykorzystujecie słabości i gapiostwo innych. Jak komuś nie pasuje to może nie wychodzić z żelaza albo zagra sobie w inną grę podobnego typu i po nocy nie będzie miał do czego wracać .
Lordwader, bez urazy, mogę walnąć cię w mordę, bo mogę , bo takie są możliwości ale czy muszę? Jeśli nie chcesz, to się pilnuj i mnie omijaj. To tak twoim tokiem rozumowania.
Mówiąc zaś poważnie, czy ktoś sobie zadał trud policzyć jak to wygląda ekonomicznie? Bo ja policzyłem i wyszło mi kolosalnie w plecy takie ataki na sąsiadów. Zyski sa mizerne (ba, nawet jeden dupek połasił się na 1 szt. drewna tracąc niemal wszystkich atakujących, choć spokojnie mogłem mu dać nawet 100-kę drewna) Żeby wam uświadomić dokładnie to wyliczę tak:
- miej miejsce na budowę min 3x3 na jeden budynek
PS.korekta - miej tyle populacji by wybudowac budynki militarne
- zapłać za budowę i czekaj (nawet 8 g. koszt, sam zobacz)
- "wychoduj" armię 8-osobową (albo zdobądź w wyprawach gildyjnych co jest równie drogie)
- zaatakuj (licz się ze stratami własnymi i ponownym kosztem odbudowy lub uleczenia armii / armia obronna jest wskrzeszana czyli obrońca tu straty nie poniesie)
- pokonałeś obronę - teraz możesz zrabować ...
tylko co ? 1 szt towaru, 5 czy 10 szt?
Podliczcie powyższe nawet orientacyjne wydatki i wychodzi, że w tym czasie mogliście mieć minimum ok 50 własnych surowców i +/- jakieś 50 k zaopatrzenia przy minimalnym wariancie.
Osobiście natomiast mam wk...w jeśli jakiś du(p/d)ek kradnie mi brakującą 1 szt niezbędną do zakończenia jakiegoś etapu i tym samym marnuje mój czas.
Dla tego zgadzam się z Azuleną, że powinna być możliwość blokowania upierdliwych sąsiadów, którzy przez 2 tygodnie uprzykrzają grę i sobie robią regularny popas na Twoim mieście. A jest takich całkiem sporo.
Na koniec - jeśli masz zadanie żeby wygrać ileś bitew pod rząd bez porażki i nie masz innego wyjścia - napadasz na sąsiada w tym celu to ja to rozumiem bo sam miałem zadanie główne i bez ukończenia ani rusz do przodu. Napadłem, nie zrabowałem, przeprosiłem i unikam za wszelką cenę takich sytuacji. Armia obronna napadniętego zostaje wskrzeszona. Kiedyś gdy mnie tak napadano to się jeżyłem, teraz rozumiem i jest mi to obojętne, szkoda tylko tej armii atakujacego ;) bo zawsze coś straci.
Jak ktoś ma ochotę na mordobicie to neich podbija nowe tereny bez negocjacji albo w wyprawach gildyjnych i ma tyle miejsca do popisu, że aż chce się wiedzieć jak tacy "uprzejmi " sąziedzi sobie radzą :D tak bez ściemy, ze doszedł do końca poziomu ;) ;) Pomijam już temat "koksów" z licznikiem kilku milionów rabujących graczy poniżej 100k bo to jak zabieranie kredek przedszkolakowi ale ten temat juz był na forum i dalej jest jak jest. Przez to FoE traci nowych graczy po kilku tygodniach, bo ważniejsze żeby inni kasę dawali.
Nie byłoby tego tematu w ogóle, gdyby moja propozycja był przyjęta przez FoE i na etapie "żelaza" w gałęzi "Strategia wojskowa" wyłączono PvP jako oddzielną ślepą gałąź. Gracze aktywujący PvP mieliby dalej te same możliwości a nie aktywujący mieliby ograniczone premie za np. wyprawy gildyjne. Byłby większy spokój, przyjemniejsza gra dla spokojnych graczy i zapewne wieksza ich ilość, bo tak podaje statystyka. Dla wieli graczy pojęcie 'fair play" jest albo całkiem nowym zwrotem albo anachronizmem kulturowym gdyż gra (anonimowość w niej) daje im rozgrzeszenie z bycia człowiekiem.
Podsumowując, jestem za choć wiem iż nic się nie zmieni z powodu mamony jaka FoE dostarcza właścicielom i na pocieszenie dołączam stary ale ciągle jakże aktualny rysuneczek
gdziekolwiek_bys_nie_byl_zawsze_znajdzie_sie_jakis_dupek_0.jpg
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser21411

Guest
Brak konstruktywnej krytyki Twojego pomysłu może być spowodowany tym, że już wielokrotnie był dyskutowany. Polecam szukajkę i zapoznanie się z zasadami działu przed umieszczeniem posta.
Przeglądałem na szybkości tematy z działu pomysły i nic podobnego nie znalazłem, ale faktycznie w szukajce wyskakują takie wątki. Przepraszam. Następnym razem będę bardziej uważny :) Po przejrzeniu podlinkowanych wątków temat jest dla mnie wyczerpany. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam :)
 

kasia2389

Arcyksiążę
Piszesz ten elaborat zapewne z perspektywy gracza w epoce żelaza jesieni średniowiecza, więc wydaje się że wiesz o grze niewiele, a wydaje Ci się że już wiesz wszystko, pograsz trochę, okrzepniesz, zmądrzejesz, może koledzy w gildii coś Ci podpowiedzą, albo trafisz na filmy Tieru na youtubie, zmienisz poglądy.
Po uruchomieniu serwera J zacząłem tam grać jak wielu innych graczy, docelowo to będzie farma studni, ale na razie intensywnie tam gram, i powiem Ci, że połowę moich zasobów towarów produkują sąsiedzi. moje koszty to 7 strzelnic łuczników, jeden warsztat balist i kryjówka łotrów. Zyski to towary, PR, Punkty do rankingu, i mnóstwo zabawy, zwłaszcza jak taki sąsiad pisze wiadomość z wyrzutami, uwielbiam ich.

ba, nawet jeden dupek połasił się na 1 szt. drewna tracąc niemal wszystkich atakujących,
Piszesz to poważnie? Masz postawioną produkcję bez bonusu na mapie świata i produkujesz 1 szt. towaru, zastanów się, kto tu jest tym co napisałeś, że jest, a ja nie mogę tak napisać, bo mogło by być to uznane przez moderacje za mowę nienawiści.

- miej miejsce na budowę min 3x3 na jeden budynek
wystarczy 2x2 plus Alkatraz

- zapłać za budowę i czekaj (nawet 8 g. koszt, sam zobacz)
Wojsko z Alkatraz nic nie kosztuje

- "wychoduj" armię 8-osobową (albo zdobądź w wyprawach gildyjnych co jest równie drogie)
Ta gra jest poniekąd gra walki, a kto tego nie rozumie, to nie jest gra dla niego.

- zaatakuj (licz się ze stratami własnymi i ponownym kosztem odbudowy lub uleczenia armii / armia obronna jest wskrzeszana czyli
obrońca tu straty nie poniesie)

Straty musza być, zazwyczaj po rozbudowaniu pereł militarnych są niewielkie nawet przy ataku na automacie.

- pokonałeś obronę - teraz możesz zrabować .. tylko co ? 1 szt towaru, 5 czy 10 szt?
Co jest to się rabuje, a jak nie ma nic to się odwiedza za jakiś czas. Zdarzają się niestety nieużyci sąsiedzi pilnujący produkcji, ale to nie ludzie, to wilki.

Podliczcie powyższe nawet orientacyjne wydatki i wychodzi, że w tym czasie mogliście mieć minimum ok 50 własnych surowców i +/- jakieś 50 k zaopatrzenia przy minimalnym wariancie.
Tak, wpadnie z wizytą sąsiad i zabierze połowę, a tak zawsze się wyjdzie na plus.
Na marginesie, gra jest darmowa, i o ile nie jesteś na tyle szalony by kupować diamenty, nic nie kosztuje.

Powszechnie wiadomo, że:

Koksy łupią słabych i nikt z tym nic nie robi
 
Ostatnia edycja:

Atli

Hrabia
Pamiętajcie moi mili, że jeden lubi ogórki a drugi ogrodnika córki. A o gustach się nie dyskutuje. Jeśli napadam (od dłuższego czasu rzadko, bo mi się nie chce) to nie łupię - jest to mój wybór i moje zbójeckie prawo. Działa to jednakże i w drugą stronę, więc biorąc pod uwagę, że gra jest tak skonstruowana a nie inaczej to cała ta dyskusja o wrzutkach/łupieniu jest bezprzedmiotowa.
 

Gottardus

Szlachcic zagrodowy
Piszesz ten elaborat zapewne z perspektywy gracza w epoce żelaza,
założenie całkowicie błędne i to co Ci się wydaje to tez błąd logiczny myślenia ....niestety natomiast Twoja wiedza zapewne nie pochodzi z filmików YT a z tego dokąd i do czego sam doszedłeś "Kasiu2389" Swoją drogą jakiż eufemizm przyjąć imię dziewczyny, liczyłeś na łagodniejsze traktowanie przez innych?

i mnóstwo zabawy, zwłaszcza jak taki sąsiad pisze wiadomość z wyrzutami, uwielbiam ich.

I w tym momencie moja dyskusja powinna się z Tobą skończyć, gdyż jest bezcelowa z powodu nazwijmy to Twej percepcji.
Mimo to w skrócie zripostuje :

ba, nawet jeden dupek połasił się na 1 szt. drewna tracąc niemal wszystkich atakujących,
Piszesz to poważnie? Masz postawioną produkcję bez bonusu na mapie świata i produkujesz 1 szt. towaru, zastanów się, kto tu jest tym co napisałeś, że jest, a ja nie mogę tak napisać, bo mogło by być to uznane przez moderacje za mowę nienawiści.

Wyobraź sobie, ze taką miałem potrzebę postawić tartak na kilka szt drzewa, bo nie było do kupienia a i tak bardziej zalezało mi na PR niz na drzewie.
Po drugie nie masz pojęcia co oznacza określenie mowa nienawisci (choć samo w sobie określenie to jest lapsusem jezykowym powielanym przez dyletantów ,bo ładnie brzmi)


- miej miejsce na budowę min 3x3 na jeden budynek
wystarczy 2x2 plus Alkatraz

Oczywiście ze trzeba mieć, i kazdy je ma :D ot tak, pstryk i juz jest i każdy inwestuje wyłącznie w łuczników ( czytaj moze ze zrozumieniem albo jak wolisz z sensem) Nawet nie przepraszam za mój sarkazm.

Ta gra jest poniekąd gra walki, a kto tego nie rozumie, to nie jest gra dla niego.
Straty musza być, zazwyczaj po rozbudowaniu pereł militarnych są niewielkie nawet przy ataku na automacie.
Co jest to się rabuje, a jak nie ma nic to się odwiedza za jakiś czas. Zdarzają się niestety nieużyci sąsiedzi pilnujący produkcji, ale to nie ludzie, to wilki.

Swituję to: jedni wiedzą co piszą inni piszą co wiedzą. Rozumiemy co to gra strategiczna a taką jest FoE, rozumiemy ze wolisz łupić i grać kosztem innych choć nie zaliczasz się do wilków (+ dla Ciebie)

Tak, wpadnie z wizytą sąsiad i zabierze połowę, a tak zawsze się wyjdzie na plus.
Nie zabierze połowy , gra takiej opcji nie przewiduje , mozesz zabrać wyłącznie daną produkcję z jednego obiektu 1 x na 24h , a to jako stary wyga powinieneś wiedzieć.

Powszechnie wiadomo, że:
Koksy łupią słabych i nikt z tym nic nie robi


Chwalisz sie czy użalasz (?), bo ja to juz dawno stwierdziłem więc nic odkrywczego nie napisałeś.
Nie musisz mi odpowiadać , gdyż jak napisałem wyżej moja z Tobą dyskusja jest bezcelowa ( i raczej osobista ) i nie wnosi nic do tematu możliwości stosowania blokowania "zombisąsiadów".
 

Gottardus

Szlachcic zagrodowy
Pamiętajcie moi mili, że jeden lubi ogórki a drugi ogrodnika córki. A o gustach się nie dyskutuje. Jeśli napadam (od dłuższego czasu rzadko, bo mi się nie chce) to nie łupię - jest to mój wybór i moje zbójeckie prawo. Działa to jednakże i w drugą stronę, więc biorąc pod uwagę, że gra jest tak skonstruowana a nie inaczej to cała ta dyskusja o wrzutkach/łupieniu jest bezprzedmiotowa.
I tu się w pełni zgadzam , nie musimy wcale godzić się na to do czego nakłaniają twórcy gry poprzez taką a nie inna konstrukcję scenariusza rozgrywek, zadań czy możliwości. Obecnie w znajomych mam nawet osoby które napadały na mnie i też da się grać i nawet lepiej współpraca się układa ;) Część założenia gry to"macie się bić i łupić i kupować Oferty specjalne" więc nie dajmy się ogłupiać, bo pisać że nie wszyscy to pojmują to powtarzanie się.
The End
 

DeletedUser20713

Guest
Zastanawia mnie jedna rzecz, jak to jest, że przy grze gdzie ataki i rabowanie są naprawdę delikatne co i rusz ktoś marudzi jakie to straszne i okropne, a
przy innych grach "tego typu", gdzie jak ktoś ciebie atakuje to zabiera ci wszystko nigdy z takim marudzeniem się nie spotkałem
 

PablooS

Wielki książę
Ex-Team
Przeglądałem na szybkości tematy z działu pomysły i nic podobnego nie znalazłem, ale faktycznie w szukajce wyskakują takie wątki. Przepraszam. Następnym razem będę bardziej uważny :) Po przejrzeniu podlinkowanych wątków temat jest dla mnie wyczerpany. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam :)
Tak więc temat pozwolę sobie zamknąć.
 
Status
Zamknięty.
Do góry