[Budynki] Automatyczny zbiór monet o danej godzinie

  • Rozpoczynający wątek Athelonus
  • Data rozpoczęcia

Czy jesteś za wprowadzeniem automatycznego zbioru monet ?

  • Tak

    Głosy: 4 28,6%
  • Nie

    Głosy: 10 71,4%

  • W sumie głosujących
    14

DeletedUser

Guest
Witam co sądzicie o tym, żeby wprowadzić do gry automatyczny zbiór monet o danej godzinie?
Budynki mieszkalne w oceanicznej wymagają, aby wchodzić co godzinę, nie każdy może korzystać w 100% z tego, a trochę szkoda tych monet.
Można by było ustawić np. że co godzinę zbierają się monety automatycznie. Firma także na tym zarobi, bo funkcja może być płatna, ale to już zależy od Inno.
 

DeletedUser222

Guest
Wtedy nikt by nie stawiał domków 8/24h, bo po co, skoro 1h są kilkakrotnie bardziej opłacalne?
 

DeletedUser7795

Guest
Pomysł co najmniej warty przemyślenia. Niektórzy nie mogą wbijać codziennie więc taka opcja by się przydała.
@Athelonus dodaj ankietę. Wejdź w narzędzia tematu > dodaj ankietę.
 

DeletedUser

Guest
I tak domki 1h są bardziej opłacalne co nie zmienia faktu, że mało kto z nich korzysta, chyba, że znasz kogoś kto siedzi i co godzinę klika. Ja chętnie bym to robił, ale np. w nocy nie chcę wstawać co godzinę i klikać, bo muszę się wyspać do pracy, w dzień to jeszcze jakoś by dało radę, ale ogólnie przydałaby się taka funkcja. Owszem można robić inne domki, które są nawet raz na 24 h, ale to nie zmienia faktu, że są mniej opłacalne, jakoś pomysł automatycznej motywki przeszedł, a on także ułatwia w dużym stopniu, więc mam nadzieje, że ten również zostanie wprowadzony, pozdrawiam :D
 

DeletedUser11629

Guest
jakoś pomysł automatycznej motywki przeszedł, a on także ułatwia w dużym stopniu, więc mam nadzieje, że ten również zostanie wprowadzony
Automatyczna motywka nie zmieniła faktu, że nadal musisz do gry wejść i w nią kliknąć, a Twój pomysł zakłada zbiory bez zalogowania się. Więc nie, za duże ułatwienie. Owszem, ten, który loguje się częściej, ma mieć więcej od tego, co wchodzi rzadziej - Twój wybór, co wolisz i jak robisz.
 
Do góry