[Handel] Absolutnie wolny rynek

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser17395
  • Data rozpoczęcia

Jesteś za?

  • tak

    Głosy: 2 33,3%
  • nie

    Głosy: 3 50,0%
  • tak, ale...

    Głosy: 1 16,7%

  • W sumie głosujących
    6

DeletedUser17395

Guest
Mój pomysł jest nieco kontrowersyjny i wiele osób pewnie nie będzie się z tym zgadzać ale i tak powiem... Chodzi o usunięcie z targu tych handlarzy handlujących się 1;10, tak aby cały rynek był zależny tylko i wyłącznie od graczy
 

DeletedUser14685

Guest
Tak, ale trzeba by bylo usunac tez bonusy z tawerny dotyczace tego :)
 

DeletedUser

Guest
Chodzi o usunięcie z targu tych handlarzy handlujących się 1;10, tak aby cały rynek był zależny tylko i wyłącznie od graczy

Mógłbyś to trochę rozwinąć i napisać coś szerzej na ten temat?, jakoś uargumentować, dlaczego akurat tak? W czym i komu oni tam przeszkadzają?
 

DeletedUser17395

Guest
Chodzi o to że ci handlarze tak się z nikąd biorą i mają nieskonczoność towarów, a mi chodzi o uwiarygodnienie gry
 

DeletedUser17395

Guest
Raczej nie, więc mój pomysł nie zaszkodziłby za bardzo, a nawet uwiarygodniłby rozgrywkę
 

DeletedUser

Guest
Chodzi o to że ci handlarze tak się z nikąd biorą i mają nieskonczoność towarów, a mi chodzi o uwiarygodnienie gry

Cóż, trochę słabe to uzasadnienie i nie przekonałeś mnie niestety.
Nie rozumiem w jaki sposób usunięcie ofert autohandlarzy miałoby uwiarygodnić grę, czy choćby sam targ? I nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, co oni tam przeszkadzają?, bo że są mało pomocni, to oczywiste.
Napiszę Ci za to, jak ja to widzę;
Zdarzają się sytuacje w tej grze, choć naprawdę rzadko, że do zakończenia wyprawy zostało kilkadziesiąt minut, a Tobie ostatnie podejście do zrobienia na danym etapie trudności, jednocześnie zabrakło Ci jakiś dwumich towarów, niewiele, 10 by z powodzeniem starczyło, może mniej, no ale ich nie ma, choć masz pełno innych. Niby nic strasznego, bo co to jest to jedno podejście, ale że ostatnie na poziomie, to jasne, że da najlepszą nagrodę, może diamenciki, kto wie?, ale jak się zrobiło cały poziom już, to żal nie dokończyć i tej nagrody, jaja by nie była, będzie najlepsza na danym poziomie, nie zwinąć i to tyko dlatego, że brakło kilka jakiś towarów, tym bardziej, że byłoby nas na nie stać, nawet przy nieuczciwej wymianie.
Lecimy do kolegów z Gildii..., pech, bo akurat nikt nie ma (czy nie chce mieć, bo sam na coś potrzebuje?), piszemy wiadomości ogólne do sąsiadów i znajomych..., ale Ci, co odpowiednią też nie mogą, za to innch, albo nie ma na grze w tym czasie, albo ich to nie interesuje, a czas goni , zaraz koniec wyprawy.
Pozostaje nam jeszcze opcja kupna brakujących towarów za diamenty, ale z kolei zdrowy rozsądek podpowiada mam, że owszem, może i warto skończyć ten poziom, ale nie za taką cenę znowu.
I wtedy możemy, jeśli chcemy i nam zależy (np. jest to ostatnie podejście trzeciego, lub czwartego poziomu?), załączyć odpowiedni bonus w tawernie i zrobić z tej proporcji 1:10, chociaż 1:4 i jednak zakupić te towary, które są mam niezbędne w danym momencie o których nigdzie indziej nie możemy dostać. To lepsze, niż nie mieć w takiej sytuacji żadnego wyboru.
Zaznaczę, że podobna sytuacja może dotyczyć ukończenia zadania w evencie, czy innych potrzeb, jak np. budowy perły itd.
Oczywiście nikt nie jest głupi i chyba bardzo rzadko z takiej opcji (nieuczciwej oferty do bólu) korzysta, ale dam sobie rękę obciąć, że takie sytuacje jednak się zdarzają, co oznacza, że czasami się przydają i są potrzebne, a biorąc pod uwagę fakt, że Ci frajerzy (autohandlarze) w niczym tam na tym targu nie przeszkadzają, jest to jakiś racjonalny argument, za ich pozostawieniem.
I na koniec reasumując, to skoro technicznie rzecz biorąc, w niczym ta opcja nie przeszkadza, to lepiej żeby była i żebyśmy mogli z niej skorzystać, jak raz na milion będzie nam potrzebna, niż żebyśmy takiej możliwości wtedy nie mieli. Trochę jak z tym kondomem, że lepiej go mieć i nie potrzebować, niż nie mieć wtedy, kiedy będzie nam potrzebny ;)

Tak więc jestem na "NIE" póki co.

Za, to wolnym rynkiem uważał bym możliwość oferowania towarów, bez ograniczenia ich proporcji (nie jak teraz max. 2:1) i za taką zmianą byłbym na "TAK". :)
 
Do góry