za loterię dziękujemy, przyjrzymy się i coś wrzucimy (rezerwuje 16 jak zawsze
prosze nie dublować mojej liczby)
odnośnie tutaj rozmów o długości i intensywności eventu/ów... fajnie, że nie dajecie nam się nudzić, fajnie że coś się dzieje (również nowa perła) super że złapałem kilka nowych Studni, super że mam kolejne Świątynie wiedzy i wierzę w zwycięstwo, a może nie ja wierzę tylko mam od tego wieżę :d hihihi.. i diamentów trochę wpadło
ogólnie spoko, tylko ten natłok powoduje chęć "a rzuć to i wyjedź w bieszczady", chciałoby się zrobić z tydzień, 2 tygodnie przerwy, ale szkoda żeby PRy się kisiły na pasku, żeby Perły stały niezebrane, żeby 159 Studni nie rzucało mi diamentów, szkoda nie zebrać jabłek żeby złapać kolejne studnie i mieć jeszcze więcej diamentów
i tak wejdź raz rano, raz w środku dnia, raz wieczorem, tu zbierz, tam wydaj, tu wymień i za duży ten natłok jest
a wyprawy leża i kwiczą w tym tygodniu tak bardzo jak nigdy.. a w GvG ku złości dowództwa pojawiam się od święta o 20... po prostu zbyt absorbuje robienie wszystkiego
zbyt dużo eventów i zbyt długa ich forma, tylko dobija
niestety takie mam odczucia